Sposób a punktacja

[PalmaKokosowa]

Wczoraj robiłam sobie zadania z przeliczania stężeń i nasunęło mi się pewne pytanie. Czy podstawiając po prostu wartości do wzoru: Cp=Cm*M*100%/d
otrzymam za dane zadanie maksymalną ilość punktów? Czy jednak muszę ten wzór wyprowadzić? Bo już sama nie wiem, 3 punkty za samo podstawienie wartości?
Podobny problem mam z zatężanie i rozcieńczaniem roztworów, gdzie mam obliczyć stosunek masowy. Czy jeśli zrobię to sposobem na krzyż czyli:
6%1
- 5%
4%-1
stosunek masowy 1:1 to czy również dostanę za to maxa?

[PalmaKokosowa]

i jeszcze jedno:)
jak to jest z odczytywanie rozpuszczalności z wykresu, jest jakaś granica błędu? czy jak odczytam, że rozp. wynosi 47g/100g wody, a w kluczu jest 48, to mam zero punktów?
i jak to jest z przybliżeniami? lepiej zaokrąglać czy przepisywać kilka miejsc po przecinku z kalkulatora?

jak wygląda reakcja kwasu azotowego (v) z NO, gdzie powstaje NO2, bo pierwszy raz się z nią spotykam?

2HNO3 + NO 3NO2 + H20 lt?

proszę o pomoc

[Rebelek]

GRANICA BŁĘDU WYNOSI +/- 1

A reakcja jest zapisana dobrze.

[PalmaKokosowa]

a co z pytaniami z mojego pierwszego posta? wie ktoś?

[Medycyna Lwów]

musisz wyprowadzać wzory, zresztą to chyba najmniejszy problem

[alove]

jeśli chodzi o punktacje, to masz maksymalną liczbę punktów za dobrze zrobione zadanie niezależnie od tego czy wyprowadzisz wzór czy po prostu napiszesz gotowy - tak mówiła mi nauczycielka korepetytorka, która jest egzaminatorem i z resztą bardzo dobrym i doświadczonym nauczycielem, więc to jasne raczej )

natomiast w szkole babka mówiła, że jak nie wyprowadzisz wzoru to dostajesz mniejszą liczę punktów. ale jej nie należy wierzyć, bo nie jest egzaminatorem i z maturami spotyka się chyba jedynie jak ktoś przyjdzie jej o coś spytać lub zerknie od niechcenia jak są arkusze w szkole. [ poza tym podejrzewamy, że to zupełna amatorka i dyplom kupiła na stadionie ]

[Rebelek]

Bezpieczniej jest mimo wszystko wyprowadzac wzory. Skoro mowisz ze jest to zadanie za 3 punkty to mozna sie domyslac, ze:

1pkt za wzór, 1 pkt za obliczenia i 1 pkt za wynik.

[PalmaKokosowa]

dzięki:)
no to chyba lepiej nie ryzykować i wyprowadzić wzór, na pewno za to punktów nie obetną, a kto wie, może jakiś nadgorliwy egzaminator się trafi.
a z tą metodą na krzyż"? babka w szkole nam to pokazywała, ale nie wiem czy to jest poprawnie maturalnie

[Bree]

ja z kolei słyszałam, że trzeba wyprowadzać i tego się będę trzymała. poza tym mi jest łatwiej wyprowadzić wzór niż go zapamiętać.

bardziej natomiast zastanawia mnie jak zapisywać reakcje na katodach i anodach w elektrolizie. w ogóle jak traktować ułamki.
w standardach jest, że uczeń ma sprowadzać wszystko do najmniejszych liczb całkowitych
więc jak zapiszę
K(-): 2H2O+2e H2 + 2OH-
A(+):H2O2e+1/2O2+2H+
i nie pomnożę x2, żeby pozbyć się tej 1/2 to teoretycznie,nadgorliwy egzaminator mógłby mi tego nie uznać?

[Usagi_Tsukino]

Mnie w szkole uczyli, że teoretycznie z tymi ułamkami może i uznają, ale radzili się tego wystrzegać Wzory chyba lepiej wyprowadzać, nie tylko z tego powodu, że obetną Ci punkty, ale także z tego, że przypadkiem pamięć w stresie może zawieść, więc kucie na pamięć nie jest dobrym sposobem, lepiej zrozumieć skąd Ci się to bierze. Metoda na krzyż jest jak najbardziej poprawna i powszechnie używana

[PalmaKokosowa]

dziękuję Wam bardzo za pomoc

[Bree]

Mnie w szkole uczyli, że teoretycznie z tymi ułamkami może i uznają, ale radzili się tego wystrzegać Wzory chyba lepiej wyprowadzać, nie tylko z tego powodu, że obetną Ci punkty, ale także z tego, że przypadkiem pamięć w stresie może zawieść, więc kucie na pamięć nie jest dobrym sposobem, lepiej zrozumieć skąd Ci się to bierze. Metoda na krzyż jest jak najbardziej poprawna i powszechnie używana

no właśnie. teoretycznie. np. przy entalpii niejednokrotnie łatwiej jest mi nie mnożyć tych ułamków, bo raz, że czasu aż tak dużo nie ma, a dwa, że prawdopodobieństwo pomylenia się maleje (a ja akurat mam skłonności do tzw.głupich błędów rachunkowych).
dlatego lepiej jak dadzą gotowe równianie, wtedy można spokojnie robić na ułamkach

[ar33k]

Witam.

Jestem nowy na tym forum, ale powiem co wiem.

Moja nauczycielka od chemii, która jest nadegzaminatorem (koordynuje prace zespołu egzaminacyjnego) mówiła, że nie mają prawa obciąć punkta za podanie gotowego wzoru, ponieważ punkt jest za metodę, a nie za wyprowadzenie wzoru. Wzór Cm=Cp*d/100%M jest jak najbardziej uznawany. Tak samo jakby mieli obcinać punkty za skorzystanie z Cp=100%Ms/Mrr, a nie z proporcji