Czy cukier jest szkodliwy dla organizmu?

Wątki i posty o tematyce przyrodniczej, niepasujące do pozostałych kategorii wyodrębnionych na forum przyrodniczym
Filister
Posty: 307
Rejestracja: 26 maja 2009, o 19:55

Czy cukier jest szkodliwy dla organizmu?

Post autor: Filister »

Wszędzie w mediach trąbi się jaki to zwykły cukier jest zły, ale za to inne naturalne są bardzo dobre i w ogóle. W tym momencie jem wafelki, na opakowaniu których pisze: z fruktozą zamiast cukru. Ale przecież sacharoza to fruktoza i glukoza. Tak samo w sokach, prześcigają się w niedodawaniu sacharozy do soku, a co mamy naturalnie w nich? Fruktoza i glukoza. Czy może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego fruktoza- glukoza - a sacharoza, która jest fruktozą i glukozą - beeee. Czy to znowu jakieś medialne głupoty.
Alter
Posty: 21
Rejestracja: 12 mar 2010, o 18:24

Re: co z tym cukrem

Post autor: Alter »

Krótko mówiąc , sztuczne cukry np. glukoza to cukier prosty, spożyty szybko zwiększa poziom cukru we krwi, co powoduje wzmożoną pracę trzustki - musi wytworzyć dużo insuliny. Nadmiar glukozy powoduje jego odkładanie w komórkach i przemianę w tłuszcze. W razie spożycie niesztucznych, złożonych węglowodanów (cukrów) nie ma takiej samej reakcji organizmu.
Pozdrawiam.
Filister
Posty: 307
Rejestracja: 26 maja 2009, o 19:55

Re: co z tym cukrem

Post autor: Filister »

Że co, glukoza to cukier sztuczny? Nic nie rozumiem z tego co napisałeś i w żaden sposób nie rozwiało moich wątpliwości.
Alter
Posty: 21
Rejestracja: 12 mar 2010, o 18:24

Re: co z tym cukrem

Post autor: Alter »

Z buraków nie wyprodukujesz glukozy, jest produkowana w inny, nie znany mi sposób. Może nie powinienem używać słowa sztuczny, gdyż występują naturalnie w owocach (właśnie z tego powodu nie można ich jeść zbyt dużo w krótkim czasie). Tak samo soki, które są słodzone wyprodukowaną czystą glukozą, powodują szybki wzrost stężenia cukru we krwi. Nie wiem co jest nie zrozumiałe, napisałem chyba drugi raz to samo.
Jakusz
Posty: 2313
Rejestracja: 8 sty 2007, o 22:03

Re: co z tym cukrem

Post autor: Jakusz »

Krótko mówiąc , sztuczne cukry np. glukoza
Bzdura.
Może nie powinienem używać słowa sztuczny, gdyż występują naturalnie w owocach (właśnie z tego powodu nie można ich jeść zbyt dużo w krótkim czasie)
Cukrzyk nie może, a co się stanie zdrowemu człowiekowi?

Sacharoza nie jest niezdrowa. Jej nadmierne spożycie - owszem - jak każdego inne produktu.

Nie dosładzanie napojów/soków to kwestia zupełnie inna. W naszym postindustrialnym społeczeństwie spożycie wysokokalorycznych posiłków jest z założenia wysokie. Jeśli pijemy do tego napoje słodzone, to wprowadzamy do diety kolejne kalorie, co dalej może skutkować otyłością, cukrzycą - moim zdaniem w tym tkwi sedno sprawy.
Tweety

Re: co z tym cukrem

Post autor: Tweety »

Wydaje mi się, że w tym artykule znajdziesz autorze odpowiedź na swoje pytanie:
dobrametoda.com/ARTYKULY/artykuly-cukier1.htm
DLACZEGO CUKIER JEST TOKSYCZNY DLA ORGANIZMU?

W roku 1957 dr William Coda Martin próbował odpowiedzieć na pytanie: Kiedy żywność jest żywnością a kiedy trucizną? Jego roboczą definicją trucizny było: Medycznie: każda substancja dostarczona ciału, strawiona lub powstała wewnątrz ciała, która powoduje lub może powodować choroby. Fizycznie: każda substancja, która hamuje aktywność katalizatorów, które są znajdującymi się w organizmie w niewielkich ilościach substancjami chemicznymi lub enzymatycznymi aktywującymi reakcje".[1] Słownik podaje nawet szerszą definicję trucizny": aby wywrzeć szkodliwy wpływ lub aby wypaczyć funkcję".

Dr Martin sklasyfikował cukier rafinowany jako truciznę, ponieważ jest on pozbawiony swoich sił witalnych, witamin i substancji mineralnych. To, co zostaje, zawiera czyste, rafinowane węglowodany. Ciało nie może wykorzystywać tej rafinowanej skrobi i węglowodanów, jeśli nie występują razem z nimi usunięte białka, witaminy i substancje mineralne. Natura dostarcza tych elementów w każdej roślinie w ilościach wystarczających do metabolizowania zawartych w niej węglowodanów. Nie ma środków występujących w nadmiarze dla innych dodanych węglowodanów. Niekompletny metabolizm węglowodanów powoduje tworzenie metabolitów toksycznych, takich jak kwas pirogronowy lub nienormalne cukry zawierające 5 atomów węgla. Kwas pirogronowy akumuluje się w mózgu i systemie nerwowym a nienormalne cukry w czerwonych krwinkach krwi. Te toksyczne metabolity zakłócają oddychanie komórek, które nie mogą zapewnić odpowiedniej ilości tlenu dla przeżycia i normalnego funkcjonowania organizmu. Z upływem czasu niektóre z komórek obumierają. Zakłócenie funkcji ciała i staje się początkiem chorób degeneracyjnych".[2]

Cukier rafinowany jest szkodliwy, gdy jest spożywany przez ludzi, ponieważ dostarcza tylko to, co żywieniowcy określają jako puste lub gołe kalorie. Brak w nim naturalnych substancji mineralnych, które obecne są w korzeniu buraka cukrowego. Co więcej, cukier jest gorszy od innych rzeczy, ponieważ drenuje i wypłukuje z organizmu cenne witaminy i substancje mineralne z powodu wymagań procesu trawienia, detoksykacji i eliminacji, co wpływa na cały system.

Równowaga jest tak ważna dla naszych ciał, że sysponujemy wieloma sposobami zabezpieczenia się przed nagłym szokiem spowodowanym dużym spożyciem cukru. Substancje mineralne takie jak sód (z soli), potas i magnez (z roślin) oraz wapń (z kości) są mobilizowane i wykorzystywane w przemianie chemicznej wytwarzane zostają neutralne kwasy, które próbują przywrócić równowagę kwasowo-zasadową krwi.

Spożywany codziennie cukier powoduje wytworzenie ciągłego stanu nadmiernego zakwaszenia i konieczne staje się pobieranie coraz większej ilości pierwiastków z głębi ciała w celu przywrócenia równowagi. W końcu w celu zabezpieczenia krwi, z kości i zębów zostaje pobrane tyle wapnia, że powstaje próchnica i rozpoczyna się ogólne osłabienie.

Nadmierna ilość cukru ma wpływ na każdy narząd organizmu. Początkowo jest on magazynowany w wątrobie w formie glukozy (glikogenu). Ponieważ pojemność wątroby jest ograniczona, dzienny pobór cukru rafinowanego (powyżej wymaganej ilości naturalnego cukru) szybko powoduje, że wątroba rozszerza się jak balon. Gdy wątroba jest wypełniona do swojej maksymalnej objętości, nadmiar glikogenu powraca do krwi w formie kwasów tłuszczowych, które zostają przeniesione do każdej części ciała i magazynowane w najmniej aktywnych miejscach: na brzuchu, pośladkach, piersiach i biodrach.
Gdy te stosunkowo nieszkodliwe miejsca są całkiem wypełnione, kwasy tłuszczowe zostają następnie rozprowadzane do aktywnych narządów, takich jak serce i nerki. To powoduje osłabienie ich funkcji w końcu tkanki ulegają degeneracji i zmieniają się w tłuszcz. Organizm jako całość zostaje uszkodzony w wyniku ich obniżonej zdolności działania i powstają zakłócenia ciśnienia krwi.

Następuje uszkodzenie parasympatycznego układu nerwowego, a podlegające mu narządy, takie jak móżdżek, stają się mało aktywne i ulegają paraliżowi (rzadko myśli się o normalnej funkcji mózgu jako o czymś równie biologicznym jak trawienie). Zostają opanowane układy krążenia obwodowego i limfatycznego i jakość czerwonych ciałek zaczyna się zmieniać. Występuje nadmierna ilość białych ciałek i spowolnieniu ulega proces tworzenia tkanek. Tolerancja i odporność naszego ciała ulega ograniczeniu, wskutek czego nie możemy odpowiednio reagować na ekstremalne zakłócenia, bez względu na to, czy będzie to zimno, ciepło, komary czy bakterie.

Nadmiar cukru wywiera silny negatywny efekt na funkcjonowanie mózgu. Kluczowym czynnikiem w jego prawidłowym działaniu jest kwas glutaminowy, żywotny składnik znajdowany w wielu roślinach. Witaminy B odgrywają główną rolę w podziale kwasu glutaminowego na antagonistyczne-dopełniające składniki, które generują reakcje mózgu takie jak działanie lub kontrola". Witaminy B są wytwarzane między innymi przez symbiotyczne bakterie, które żyją w naszych jelitach. Kiedy spożywamy codziennie rafinowany cukier, bakterie te marnieją i umierają, co powoduje spadek naszego zasobu witaminy B. Nadmiar cukru powoduje senność i drastyczny spadek naszej zdolności oceny i zapamiętywania.
Żeby się to później nie skończyło ortoreksją.

BTW
Cukier i słodzik mają szlaban i do karotki nie wejdą przynajmniej oficjalnie
amvaradel
Posty: 12
Rejestracja: 18 kwie 2010, o 18:48

Re: co z tym cukrem

Post autor: amvaradel »

W necie jest mnóstwo artykułów o szkodliwości cukru. Ja sama mam słabość do słodyczy, ale chyba się wkrótce zmobilizuję, żeby coś z tym zrobić. Pewną alternatywą dla cukru może być miód. Znalazłam też info o ksylitolu, niskokalorycznym cukrze wytwarzanym z kory brzozowej, ale nie spotkałam się z tym na żywo". Czy ktoś tego używał?
Awatar użytkownika
Jazwiec
Posty: 27
Rejestracja: 18 kwie 2010, o 21:07

Re: co z tym cukrem

Post autor: Jazwiec »

Szczerze polecam miód jako najzdrowszy środek słodzący (dla lubiących bardzo słodkie co nieco miód akacjowy - ma dużo fruktozy przez co jest bardzo, bardzo słodki), świetny jest pyłek pszczeli - mnóstwo aminokwasów i lekko słodkawy smak.

Wspierajmy polskie pszczelarstwo!
Biollka
Posty: 9
Rejestracja: 7 wrz 2010, o 13:22

Re: co z tym cukrem

Post autor: Biollka »

to i ja podniosę wątek, coby szerzyć chwałę miodu!
chciałabym tylko zaznaczyć jedną rzecz: naprawdę warto poszukać jakiegoś znajomego pszczelarza i od niego kupować ów produkt, a nie w supermarkecie! głośno jest o przypadkach (ponoć nawet do 70% sklepowego miodu!), gdy miód miesza się z jakimiś dodatkami, żeby było go więcej, a sam produkt oczywiście zyskuje na wadze, ale traci na wartościach odżywczych - niestety! aha, info mam z pierwszej ręki - tata hobbystycznie zajmuje się pszczelarstwem
pozdrawiam wszystkich miodo maniaków- pyyyycha!
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości