Brońmy delfinów

[Martha21]

Przeraża mnie to, co dzieje się w Japonii: łowienie delfinów jest tam traktowane jako normalna gałąź rybołóstwa. Przecież te zwierzęta są jednymi z najmądrzejszych zwierząt na całej planecie. Znajomy powiedział mi ostatnio że w ramach docreview do Polski wejdzie film Zatoka delfinów który traktuje o tym temacie. Okazuje się że problem jest większy: jedzenie delfinów jest szkodliwe także dla ludzi (ze względu na stężenie rtęci w wodzie, a co za tym idzie w diecie samych delfinów). Zainteresowanym polecam wygooglowanie nazwy filmu bo wydaje się że okaże się bardzo ciekawy.

[Meer]

Ten problem istnieje już od dawna. Tak na prawdę ciężko będzie coś zdziałać, ale nie mówię, że to niemożliwe
Od kilku lat głośno jest u nas i w Europie o fokach zabijanych dla futer i mięsa. Tylko czy tak na prawdę coś się w związku z tym zmieniło? Wielkie korporacje mają w tym swój udział i wytępienie tego zjawiska będzie ciężkie, już one zadbają, by nie stracić swoich udziałów

[Martha21]

Ten problem istnieje już od dawna. Tak na prawdę ciężko będzie coś zdziałać, ale nie mówię, że to niemożliwe
Od kilku lat głośno jest u nas i w Europie o fokach zabijanych dla futer i mięsa. Tylko czy tak na prawdę coś się w związku z tym zmieniło? Wielkie korporacje mają w tym swój udział i wytępienie tego zjawiska będzie ciężkie, już one zadbają, by nie stracić swoich udziałów

Pewnie masz racje, ale wydaje mi się też że ludzi trzeba uczulać na te kwestie bo co innego nam pozostaje? Im więcej osób wie o danym problemie tym większa szansa że ludzie zaczną działać wspólnie na rzecz rozwiązania jakiegoś problemu. Ale najpierw trzeba udowodnić ludziom, że problem istnieje, bo bez tego ani rusz.

[Korczaszko]

Będę może i bezduszna. zabiją delfiny na mięso? W Polsce zabijamy krowy na mięso? Czekać, aż Hindusi zaczną zbierać podpisy, żeby zakazać nam procederu wykorzystywania świętych zwierząt. Jedyne co to można się domagać o bardziej humanitarny sposób. jeśli jakiekolwiek zabijanie może być humanitarne.
Ale o humanitarne traktowanie zwierząt można też walczyć u nas i na zachodzie. O lepsze warunki dla świń i kur, które niedługo trafią na nasze talerze. Do wegetarianizmu mi daleko, ale chętnie kupowałabym nawet droższe mięso, ale szczęśliwej świni, a nie takiej co przez całe życie siedziała w ciemnym boksie z 30 innymi świniami. Ale świnie nie są takie urocze jak delfiny, o nie prawie nikomu nie chce się walczyć. ciągle tylko widzę petycje o delfiny, o psy. zaglądamy innym w talerze a w nasze to już się nie chce. Tak, mi też się nie chce. Wegetarianką nie zostanę, a wojowniczki jakoś w sobie nie dostrzegam.

Protesty bardziej pasują mi do tego co dzieje się w Danii - zabijanie delfinów, żeby pokazać, że jest się dojrzałym

Kod: Zaznacz cały

atrapa.net/chains/ratujmy-delfiny.htm

[Litawor]

Korczaszko, delfiny są wyjątkowe nie dlatego, że są urocze", tylko dlatego, że są niezwykle inteligentne. Obok szympansów w największym stopniu spełniają kryteria posiadania czegoś, co moglibyśmy nazwać samoświadomością. Dlatego tak, jak popieram przyznanie pewnych praw najwyższym naczelnym (greatapeproject.org), m.in. prawo do życia, tak też sądzę, że zakaz zabijania delfinów byłby jak najbardziej na miejscu, mimo że stopień ich pokrewieństwa z ludźmi jest znacznie mniejszy.

Jeśli chodzi o psy, to się z Tobą zgadzam - nie ma żadnych racjonalnych podstaw, żeby przejmować się ich losem bardziej niż losem wielu innych ssaków.

[Martha21]

Będę może i bezduszna. zabiją delfiny na mięso? W Polsce zabijamy krowy na mięso? Czekać, aż Hindusi zaczną zbierać podpisy, żeby zakazać nam procederu wykorzystywania świętych zwierząt. Jedyne co to można się domagać o bardziej humanitarny sposób. jeśli jakiekolwiek zabijanie może być humanitarne. Ale o humanitarne traktowanie zwierząt można też walczyć u nas i na zachodzie. O lepsze warunki dla świń i kur, które niedługo trafią na nasze talerze. Do wegetarianizmu mi daleko, ale chętnie kupowałabym nawet droższe mięso, ale szczęśliwej świni, a nie takiej co przez całe życie siedziała w ciemnym boksie z 30 innymi świniami. Ale świnie nie są takie urocze jak delfiny, o nie prawie nikomu nie chce się walczyć. ciągle tylko widzę petycje o delfiny, o psy. zaglądamy innym w talerze a w nasze to już się nie chce. Tak, mi też się nie chce. Wegetarianką nie zostanę, a wojowniczki jakoś w sobie nie dostrzegam. Protesty bardziej pasują mi do tego co dzieje się w Danii - zabijanie delfinów, żeby pokazać, że jest się dojrzałym

Kod: Zaznacz cały

atrapa.net/chains/ratujmy-delfiny.htm

Wszystkie zwierzęta zasługują na ochronę przez okrucieństwem. To gdzie postawimy granicę jest kwestią dyskusji (sama wegetarianką nie jestem), ale to co widziałam w tym filmie jest dla mnie nieludzkie i godne powstrzymania. Ale zgadzam się że naszej polskiej świni też trzeba bronić. A to w Danii jest tak straszne że aż trudne do uwierzenia.