Forum studenckie dla przyszłych, obecnych i byłych studentów kierunków przyrodniczych i pozostałych. Podziel się swoimi doświadczeniami, radościami i smutkami
lith pisze:Pewnie na kierunki gdzie jest mniej chętnych niż miejsc, ewentualnie takie gdzie nawet średnio zdane podstawy starczą. Będą to pewnie niektóre kierunki politechniczne, pielęgniarstwo, położnictwo, pewnie też i na uniwerkach się by znalazło. W końcu z jakiegoś powodu robią dodatkowe nabory
Na uniwerek w Toruniu można się dostać z samych podstaw, nawet na prawo na przykład. tyle, że w takim wypadku to muszą być konkretnie napisane te podstawy.
Ta? Na prawo z podstawami? Obejrzyj sobie próg i oblicz a dopiero potem się wypowiadaj( 83,4 z 3 listy, gdzie dwie podstawy liczone razy 0,3, a rozszerzenia 0,5 ). Owszem na niektóre kierunki można się dostać tam z podstawami, ale nie na prawo. Nie rozsiewaj głupot.
Z tego co zamieścili w internecie to na prawo w Toruniu rozszerzenia zupełnie się nie liczą :&;gt Możesz podrzucić link to tych przeliczników? Z resztą jak rozmawiałem z humanami to mi właśnie o tym opowiadali.
Podbijam, bo dyskusja zeszła na nieco inny temat, a interesują mnie kierunki studiów, na ktore dostałabym się, pod takim warunkiem, jak napisałam wyżej. Bio i chem 60% lub mniej (rozszerzenia)
Ale jakie kierunki Cię interesują? Raczej z takim wynikiem nie ma szans na Lekarski, Lek-Stomatologiczny, Farmacje, Biotechnologie ( w wielu uczelniach liczy się język angielski, można też wybrać oceny z innych przedmiotów tj. fizyki, matmy ) Weterynarie.
Ciężko też powiedzieć na co byś się dostała, bo mamy dziesiątki różnych uczelni i dziesiątki kierunków, daje to kilkaset list rekrutacyjnych.
Biotechnologia na UTP czy ZUT, na CM bydgoszcz w tym roku był próg 55 z bio, na umk chcą angol rozszerzenie z podstawą raczej małe szanse, biologia, ochrona środowiska, może inżynieria biomedyczna, pielęgniarstwo, położnictwo, zdrowie publiczne, elektroradiologia, audiofonologia, inżynieria środowiska, może inżynieria materiałowa-technologia chemiczna, higiena dentystyczna pewnie też.
pyati, dzięki. Bardzo konkretna odpowiedź. Ogolnie myslałam też trochę o fizjoterapii, ale nie wiem, czy z takimi wynikami ( 60 lub mniej z bio i chem) dałabym rade się dostać.
Pewnie dałoby rade, ale nie wiem, tzn w Bydgoszczy na pewno, próg był jakoś 40-kilka punktów. Musisz sprawdzić bo w niektórych miastach są egzaminy sprawnościowe (pływanie np).
paulinka_47, myślę, że masz złe podejście do matury.
Z góry zakładasz, że nie napiszesz jej lepiej niż na 60%.
Wybierz sobie kierunek, który Cię interesuje i próbuj się na niego dostać.
Masz jeszcze sporo czasu i teoretycznie możesz jeszcze dostać się na każdy kierunek. Wszystko zależy od pracy wlasnej.
Kierunek wybrałam. Oczywiście
Ale nie mam zadnej alternatywy, w razie co.
A dzieki waszym odpowiedziom bedę mogła trochę poszperać, poczytać i moze zdecydować na coś, na co już tak wielkich wyników nie potrzeba. A ciężko mi myslec o poprawianiu matury, choc ta opcja wchodzi w grę.
Proponowałabym Ci jeszcze nie skupiać się tak strasznie na wyborze studiów, tylko weź się za naukę do matury.
Chociaż podejrzewam, że Ci się nie chce, w końcu jeszcze tyyyyle czasu
Ja sama też zaczęłam się uczyć dopiero w marcu konkretnie, wcześniej nieregularnie i niezbyt dokładnie. Nie żałuję, bo maturę zdałam dość dobrze, ale oczywiście zawsze mogło być lepiej.
A jeśli nie chce Ci się uczyć, to chociaż porozwiązuj sobie testy maturalne.
Ja przed maturą się mało co uczyłem głównie robiłem testy maturalne i jakoś poszło. Teraz już od ponad 3 lat jestem szczęśliwym studentem Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Nie odkładałam nauki na potem, bo nie jestem na bio- chemie i mam spooro do nadrobienia. Tak więc pracuję intensywnie, juz, hmm od października. Szkoda tylko, ze efektów nie widać, bo biologia próbna ( w prawdzie z operonu, ale zawsze) poszła mi wręcz fatalnie.
Kierunek mam wybrany, do niego dąże, ale cały czas sumienie przypomina mi, ze nie mam żadnej alternatywy.
Oczywiście, niechcę dopuścić abym musiała jej użyc, ale. No własnie.
Dlatego poszukuje kierunków, na ktorych nie są ppotrzebne tak wysokie wyniki.
Myślcie progresywnie wybierzcie kierunek który będzie dawał konkretne uprawnienia i tym samym pracę. Najlepiej przejrzeć sobie listę płac oraz ogólną liczbę stanowisk pracy (zwłaszcza wolnych). No i najlepiej zrobić wywiad lokalny, nawet można iść do ew. pracodawcy i spytać czy planuje zatrudnić w przyszłości kogoś na takie i takie stanowisko.