matura z chemii
- biologiczka_6
- Posty: 192
- Rejestracja: 17 maja 2010, o 16:14
matura z chemii
Witam!Będę chodzić do klasy 2 LO o rozszerzeniu biologia -angielski.Czy jest sens spróbowania zdawania chemii na poziomie rozszerzonym.Dodam że z poziomu podstawowego nie przerobiliśmy nawet ksiązki Chemia cz.1 Poznać zrozumieć WSiP-u obejmującą działy BUDOWA ATOMU,WIĄZANIA CHEMICZNE,ROZTWORY.REAKCJE W ROZTWORACH, OBLICZENIA CHEMICZNE, WŁAŚCIWOŚCI PIERWIASTKÓW CHEMICZNYCH.Czy przez dwa lata dam radę nauczyć się chemii od zera?Jakie książki będą mi potrzebne do nauki ?
Re: matura z chemii
Moja droga, byłam w identycznej sytuacji .Skończyłam profil biologia+rozsz. angielski., na maturze zdawałam biole i chemie na poziomie rozszerzonym.Oczywiście wszystko jest możliwe,ale już teraz weź się ostro do pracy,aby nadrobić zaległości. W mojej szkole chemia była na masakrycznie niskim poziomie, wszystkiego uczyłam się sama(książki Nowa Era-podstawa+rozsz.,moja Biblia czyli zbiór Pazdry-bardzo ważne, testy maturalne z różnych wydawnictw-np.Operon,Greg, oczywiście wszystkie matury podst+ rozsz.).Jest jeszzce taka fajna książeczka,w której zadania maturalne z ubiegłych lat są pogrupowane działami(nie pamiętam wydawnictwa,Medyk?).W każdy weekend staraj się przeliczyć chociaż 15-20 zadań,istotna jest regularność i konsekwencja.Chemię zdałam na 88%,jestem w miarę zadowolona z tego wyniku.Pamiętaj-licz jak najwięcej zadań, pytania na maturze są powtarzalne i często schematyczne.Powodzenia
- biologiczka_6
- Posty: 192
- Rejestracja: 17 maja 2010, o 16:14
Re: matura z chemii
Dzięki Fajnie słyszeć że ktoś był w podobnej sytuacji.To mnie zmotywowało do nauki ,wiem że mam realne szanse.Taki wynik jak twój by mnie w zupełności satysfakcjonował.Dzięki za odpowiedź
Życzę również powodzenia i dostania się na wymarzony kierunek studiów. A czy chodziłaś na jakieś korki?Bo nie wiem czy samemu ,bez pomocy kogoś kto dobrze umie chemię da się osiągnąć taki wynik.Gratulację!A jak było w twoim przypadku z biologią?My jesteśmy chyba trochę do tyłu z materiałem bo nie przerobiliśmy jeszcze 1 cz.operonu Z chemii mam zamiar zapisać się na dodatkowe zajęcia ,poza tym uczyć się w domu .korki są chyba kosztowne a jak sami nie przyłożymy się to nie zagwarantują nam zdania matury na 100%.Może ktoś podałby jakieś tytuły książek które są godne polecenia Z góry dziękuje.
Życzę również powodzenia i dostania się na wymarzony kierunek studiów. A czy chodziłaś na jakieś korki?Bo nie wiem czy samemu ,bez pomocy kogoś kto dobrze umie chemię da się osiągnąć taki wynik.Gratulację!A jak było w twoim przypadku z biologią?My jesteśmy chyba trochę do tyłu z materiałem bo nie przerobiliśmy jeszcze 1 cz.operonu Z chemii mam zamiar zapisać się na dodatkowe zajęcia ,poza tym uczyć się w domu .korki są chyba kosztowne a jak sami nie przyłożymy się to nie zagwarantują nam zdania matury na 100%.Może ktoś podałby jakieś tytuły książek które są godne polecenia Z góry dziękuje.
Re: matura z chemii
paulinka, ale ty dopiero idziesz do drugiej klasy, ja jestem na biolchemfizie i po pierwszej klasie też nie miałam przerobionej pierwszej częsci operonu, a wynikało to z tego, ze nasza nauczycielka uznała, ze lepiej na początku zrobic komorke z drugiej czesci podrecznika i pozniej zaczac pierwsza czesc
Re: matura z chemii
Co prawda nie byłam w takiej sytuacji co Ty, ale może trochę podobnej, bo w I klasie liceum byłam na profilu mat-geo i już wtedy myślałam o zdawaniu chemii na poziomie rozszerzonym.paulinka_6 pisze:Dzięki Fajnie słyszeć że ktoś był w podobnej sytuacji.To mnie zmotywowało do nauki ,wiem że mam realne szanse.Taki wynik jak twój by mnie w zupełności satysfakcjonował.Dzięki za odpowiedź
Życzę również powodzenia i dostania się na wymarzony kierunek studiów. A czy chodziłaś na jakieś korki?Bo nie wiem czy samemu ,bez pomocy kogoś kto dobrze umie chemię da się osiągnąć taki wynik.Gratulację!A jak było w twoim przypadku z biologią?My jesteśmy chyba trochę do tyłu z materiałem bo nie przerobiliśmy jeszcze 1 cz.operonu Z chemii mam zamiar zapisać się na dodatkowe zajęcia ,poza tym uczyć się w domu .korki są chyba kosztowne a jak sami nie przyłożymy się to nie zagwarantują nam zdania matury na 100%.Może ktoś podałby jakieś tytuły książek które są godne polecenia Z góry dziękuje.
W I klasie próbowałam coś robić, ale wiadomo jak się przygotowuje do matury w I klasie, czyli nijak.
Co ja bym Ci poradziła?
Przede wszystkim ogarnij teorię i rób zadania oraz arkusze [ale dopiero w 3. klasie, nie ma sensu wcześniej]
Przerób przeróżne zbiory do chemii, sprawdzaj odpowiedzi, jak coś się nie zgadza - szukaj. Jeśli nadal nie wiesz to pytaj nauczyciela. Jeśli on Ci nie pomoże to korki jednak są niezbędne gdyby zadania Ci nie wychodziły, ale jeśli będzie w porządku to nie ma takiej potrzeby. Ja w życiu nie byłam na korkach, a maturę z chemii napisałam na 98%.
Kluczem do sukcesu jest upór, systematyczność i konsekwentność.
Książki, które ja bym Ci poleciła to:
- zbiór zadań Witowskiego [zadania maturalne żywcem z arkuszy]
- repetytorium z wydawnictwa KRAM
Te dwie pozycje koniecznie, a gdybyś chciała robić coś więcej i miała fundusze na zaopatrzenie się w parę innych pozycji to:
- zbiór maturalny z operonu
- zbiór maturalny z oficyny edukacyjnej
- zbiór maturalny z omegi
I do tego podręczniki. Ja korzystałam z operonu, nie mam porównania z innymi, więc nie będę mówić czy są dobre czy złe. Mnie odpowiadały.
Powodzenia.
Re: matura z chemii
To wcale nie jest głupi pomysł. Ja zaczynałem powtórki zawsze od komórkimimi11 pisze:paulinka, ale ty dopiero idziesz do drugiej klasy, ja jestem na biolchemfizie i po pierwszej klasie też nie miałam przerobionej pierwszej częsci operonu, a wynikało to z tego, ze nasza nauczycielka uznała, ze lepiej na początku zrobic komorke z drugiej czesci podrecznika i pozniej zaczac pierwsza czesc
Operon ma trochę dziwny ten rozkład działów w książkach. Ekologia z pierwszej klasy powinna być przesunięta do drugiej albo trzeciej, a komórka i podziały komórkowe do pierwszej książki.
Tak jest logiczniej. Zaczynamy się uczyć od najbardziej podstawowych organizmów i przechodzimy na coraz bardziej złożone. Wiadomości z budowy komórkowej i podziałów pozwalały w lepszym stopniu ogarnąć pierwszy Tom Operonu, moim zdaniem najnudniejszy z całej serii, więc rośliny zakuwałem ze starego Lewińskiego.
- biologiczka_6
- Posty: 192
- Rejestracja: 17 maja 2010, o 16:14
Re: matura z chemii
Może i za wcześnie panikuje,ale moim zdaniem lepiej już teraz zacząć,gdyż z chemii nie dam rady nadrobić wszystkiego.(niby na poziomie podstawowym miałam 5,ale tak naprawdę nic na lekcjach nie robiliśmy ,gdy przyszło do wystawiania ocen mieliśmy góra 2 oceny),trochę chodziłam na zajęcia dodatkowe były tam obliczenia,mole,stechiometria.ale nic z nich nie wyniosłam bo nie znałam teorii a tam od razu liczyli zadania
Słyszałam że podręczniki Rożaka są dobre coś możecie o nich powiedzieć?
Słyszałam że podręczniki Rożaka są dobre coś możecie o nich powiedzieć?
Re: matura z chemii
Na początek przerób, te łatwiejsze zadania ze zbiorów operonu, jak już ogarniesz trochę teorii.
Na wyższych szczeblach wtajemniczenia, zacznij robić zbiory Witowskiego. Jak głosi reklama na jego stronie internetowej po przerobieniu wszystkich zadań z jego zbioru, maturzysta otrzyma wynik 98-100%, gdyż wszystkie zadania które pojawiają się na maturze znajdują się w tych zbiorach. ( Coś w ten deseń, już nie pamiętam dokładnie).
Jednak w praktyce wgląda to trochę inaczej. Na pewnym etapie wiedzy, matura z chemii to wyłącznie walka z samym sobą, z opanowaniem stresu, z wystrzeganiem się głupich błędów, których nie zrobilibyśmy robiąc taki arkusz w domu.
Najlepszą receptą na dobry wynik z chemii jest
1) przerobienie Witowskiego
2) 1-2 arkusze z chemii tygodniowo, jak zrobisz wszystkich koło 50-60 to nie ma szans, że podobnych zadań nie zobaczysz na maturze
3) Trochę wiedzy książkowej, w tym roku dużo osób zaskoczyło zadanie z jodoformem
4) i ostanie najważniejsze, radzenie sobie ze stresem.
Na wyższych szczeblach wtajemniczenia, zacznij robić zbiory Witowskiego. Jak głosi reklama na jego stronie internetowej po przerobieniu wszystkich zadań z jego zbioru, maturzysta otrzyma wynik 98-100%, gdyż wszystkie zadania które pojawiają się na maturze znajdują się w tych zbiorach. ( Coś w ten deseń, już nie pamiętam dokładnie).
Jednak w praktyce wgląda to trochę inaczej. Na pewnym etapie wiedzy, matura z chemii to wyłącznie walka z samym sobą, z opanowaniem stresu, z wystrzeganiem się głupich błędów, których nie zrobilibyśmy robiąc taki arkusz w domu.
Najlepszą receptą na dobry wynik z chemii jest
1) przerobienie Witowskiego
2) 1-2 arkusze z chemii tygodniowo, jak zrobisz wszystkich koło 50-60 to nie ma szans, że podobnych zadań nie zobaczysz na maturze
3) Trochę wiedzy książkowej, w tym roku dużo osób zaskoczyło zadanie z jodoformem
4) i ostanie najważniejsze, radzenie sobie ze stresem.
- biologiczka_6
- Posty: 192
- Rejestracja: 17 maja 2010, o 16:14
Re: matura z chemii
Dzięki za rady !Na pewno wykorzystam je kiedy już będę się uczyła na razie nie mam książek no i poza tym są wakacje trzeba wypoczywać ale po wakacjach kupię sobie książki(na pewno zachwalane 2 tomy Witowskiego,do tego jakies książki chyba? Rożaka i do roboty
Jak się nie uda to trudno świat się nie zawali ale przydałoby się napisać chociaż na powyżej 80% Na więcej nie licze
Jak się nie uda to trudno świat się nie zawali ale przydałoby się napisać chociaż na powyżej 80% Na więcej nie licze
Re: matura z chemii
ksiazki mozesz juz zdoby teraz, zeby nie martwic sie tym w trakcie roku szkolnego i od razu rozpoczac nauke
Re: matura z chemii
paulinka_6, Ja z chemii chodziłam na korki,bo w szkole to nawet podstaw nie przerobiliśmy i nie dałabym rady wszystkiego zrozumieć sama.Ale jeżeli masz chemię na przyzwoitym poziomie w szkole to i bez korków dasz radę. Co do biologii to zdałam ją paradoksalnie gorzej niż chemię i to całkiem sporo(73%). W ogóle to moje liceum nie grzeszyło jakimś wybitnym poziomem nauczania i musiałam dużo rzeczy robić we własnym zakresie .Dlatego warto już będąc w 2 klasie przyłożyć się szczególnie do tych przedmiotów. Po przeliczeniu kilkuset zadań z chemii wpadniesz w rutynę.O ile z biologią to jest zawsze niewiadoma(bo trzeba trafić w klucz etc), to chemią można fajnie nadrobić wynik Niestety na lekarski mi nie wystarczy, ale na farmację na pewno się załapię. Powodzenia.
Re: matura z chemii
Nie wiem jaki jest powód zachwalania tego Witowskiego.
Re: matura z chemii
A Witowskiego dlatego zachwalają, że jest on absolutną skarbnicą zadań maturalnych - jeśli przeliczysz całego Witka (nawet omijając zadania z gwiazdkami i te o ogniwach stężeniowych, bo ich od kilku lat nie ma już w podstawie programowej) to NA BANK minimum 80% wydusisz z matury. Po prostu tak własnie wyglądają zadania na maturze! Ja w 2 miechy przed maturą zrobiłam Witka i wpadło 93%, więc empirycznie POLECAM
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 4 Odpowiedzi
- 15338 Odsłony
-
Ostatni post autor: KatarzynaZSDM
4 maja 2015, o 23:52
-
-
matura z chemii w 1,5 miesiąca?
autor: wwwwww » 27 mar 2017, o 17:10 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 10 Odpowiedzi
- 16787 Odsłony
-
Ostatni post autor: maka05
18 kwie 2017, o 13:00
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 5197 Odsłony
-
Ostatni post autor: czarkopieczarko
17 maja 2016, o 14:18
-
- 0 Odpowiedzi
- 2190 Odsłony
-
Ostatni post autor: jmoriarty1
22 mar 2020, o 02:33
-
- 0 Odpowiedzi
- 2415 Odsłony
-
Ostatni post autor: hnatman
21 gru 2014, o 12:52
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości