wybór SUM lek

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Iskra14
Posty: 371
Rejestracja: 19 lip 2009, o 22:28

Re: wybór SUM lek

Post autor: Iskra14 »

miloszor pisze:ludzie nie słuchajcie propagandy którą sieją ci co nie potrafią sie uczyć a za wszystko winią asystentów, ja jestem po pierwszym roku i nieposzedł bym gdzie indziej, jak sie będziecie uczyć systematycznie bez olewajstwa to będzie ok, to jest medycyna a nie biologia czy chemia, tu muszą wymagać bo od waszej wiedzy zależy później ludzkie życie

Jakbyś trafił do grupy letalnej to byś miał inne zdanie.

Ja też słyszałam kilka pozytywnych opinii o Kato, ale studenci je wyrażający podkreślali, że udało im się trafić do grupy z pomyślą obsadą prowadzących ćw/sem.

Miałam w grupie na farmacji kolegę, który zrezygnował z Kato po kilku miesiącach, a się chłopak UCZYŁ na MEDYCYNIE^^, a na farmacji to nawet był zwolniony z botany z 5.

Jak Ci się udało to gratulujemy i podziwiamy, ale są ludzie którym się nie udaje mimo iż wpadli na to, ze na medycynie się UCZY i to wcale nie jest propaganda.
miloszor
Posty: 24
Rejestracja: 29 sie 2009, o 11:04

Re: wybór SUM lek

Post autor: miloszor »

he he he


no właśnie nie to co reszta : jedzą, piją, lulki palą.
a później ktoś narzeka że w słodkich Katowicach jest źle.

Bierzcie przykład z kolegi który odkrył złoty środek:
Uczył się na medycynie.
Geniusz
[/quote]

wow, no skoro tak prymitywnie sie wypowiadasz to nie dziwi mnie że zachowujesz sie dokładnie tak jak piszesz
bez-cukru
Posty: 80
Rejestracja: 12 lip 2009, o 16:52

Re: wybór SUM lek

Post autor: bez-cukru »

miloszor pisze:ja jestem po pierwszym roku i nieposzedł bym gdzie indziej
z naciskiem na nieposzedł. ]
Iskra14
Posty: 371
Rejestracja: 19 lip 2009, o 22:28

Re: wybór SUM lek

Post autor: Iskra14 »

Ej no bez przesady każdy ma prawo zakochać się w swojej uczelni (może asystentce ) i jej bronic.

A ja bd bronić ludzi piszących z błędami bo sama mam na to papiery
Awatar użytkownika
Battalie
Posty: 26
Rejestracja: 4 sie 2008, o 12:00

Re: wybór SUM lek

Post autor: Battalie »

miloszor pisze: wow, no skoro tak prymitywnie sie wypowiadasz to nie dziwi mnie że zachowujesz sie dokładnie tak jak piszesz

don_balon
Posty: 87
Rejestracja: 27 cze 2009, o 14:00

Re: wybór SUM lek

Post autor: don_balon »

miloszor pisze:ludzie nie słuchajcie propagandy którą sieją ci co nie potrafią sie uczyć a za wszystko winią asystentów, ja jestem po pierwszym roku i nieposzedł bym gdzie indziej, jak sie będziecie uczyć systematycznie bez olewajstwa to będzie ok, to jest medycyna a nie biologia czy chemia, tu muszą wymagać bo od waszej wiedzy zależy później ludzkie życie
Tak, szczególnie od cyklu Krebsa. Od tego zależy życie całej leczonej przez nas ludzkości

Czyżby kolega był pracownikiem firmy zajmującej się PR, która zajmować się niedługo będzie poprawą wizerunku naszej uczelni? W końcu SUM stać na wydanie lekką ręką 400 000zł, żeby ktoś o nim w końcu dobre słowo powiedział. Ale jak wejdziecie do ubikacji obok sal ćwiczeń anatomii, to zrozumiecie, że te pieniądze poszły nie na ten cel, na który powinny.
Awatar użytkownika
metallica
Posty: 53
Rejestracja: 8 mar 2009, o 23:27

Re: wybór SUM lek

Post autor: metallica »

Co tu dużo mówić, pójdziecie i przekonacie się sami.

Dla niektórych nauka tej uczelni rzeczywiście jest prosta, łatwa i przyjemna, nie narzekają i zdają bez większych problemów - i tacy się tu zdarzają.

Ale dla naprawdę dużej ilości studentów jest to uczelnia nastawiona z góry na nieprzepuszczenie, uwalanie, podkładanie kłód pod nogi na każdym kroku i trzeba walczyć o wszystko. Kto nie studiował tu, bądź trafił na wspaniały układ asystentów może mówić różne rzeczy pochwalające, ba nawet peany i Te Deum Laudamus wyśpiewać na cześć ŚUMU.
Moim zdaniem jak i tej części studentów, o której wspomniałem na początku, do której z resztą i ja się zaliczam, nauka to jedno - możesz być świetnie przygotowany, opanować materiał do perfekcji a trafisz na pytanie z cyklu dlaczego u psa i szczura nie można wywołać hiperlipidemii to nie ma mocnych i tak wyjdziesz z kapą.

Pójdźcie, przekonajcie się, a potem po roku czy dwóch latach (na pierwszym roku) stwierdzicie, że jakieś ziarenko prawdy w tym jest.
don_balon
Posty: 87
Rejestracja: 27 cze 2009, o 14:00

Re: wybór SUM lek

Post autor: don_balon »

Na marginesie - dziekanat wydziału w Katowicach zaczyna wprowadzać nowy zwyczaj - omawianie studentom egzaminu komisyjnego. Dzięki temu nagle robią się już tylko DWA możliwe terminy zdawania. Ciekawa innowacja.
miloszor
Posty: 24
Rejestracja: 29 sie 2009, o 11:04

Re: wybór SUM lek

Post autor: miloszor »

don_balon pisze:
Tak, szczególnie od cyklu Krebsa. Od tego zależy życie całej leczonej przez nas ludzkości

Czyżby kolega był pracownikiem firmy zajmującej się PR, która zajmować się niedługo będzie poprawą wizerunku naszej uczelni? W końcu SUM stać na wydanie lekką ręką 400 000zł, żeby ktoś o nim w końcu dobre słowo powiedział. Ale jak wejdziecie do ubikacji obok sal ćwiczeń anatomii, to zrozumiecie, że te pieniądze poszły nie na ten cel, na który powinny. [/quote]


genialny jesteś, rozumiem że nauczysz sie podręcznika do chorób wewnętrznych i już będziesz mógł sie bawić w dr house`a, powodzenia. żal mi ludzi którzy do ciebie przyjdą.
don_balon
Posty: 87
Rejestracja: 27 cze 2009, o 14:00

Re: wybór SUM lek

Post autor: don_balon »

Na pewno podręcznik do chorób wewnętrznych pomoże mi w tym bardziej niż podręcznik do biochemii. Nie wiem na czym polega bawienie się w dra Housea", nie oglądam tego badziewia.
dzoners
Posty: 640
Rejestracja: 29 kwie 2009, o 20:57

Re: wybór SUM lek

Post autor: dzoners »

don_balon, a na jakiej podstawie odmawiają komisa?

miloszor, nie rozumiem, dlaczego jesteś az tak agresywny? Jedna moja znajoma studiująca w kato radzi sobie z tego co wiem świetnie, ale już kolezanka która spotkalem na praktykach taka zachwycona nie była. I to bynajmniej nie z powodu uwalonej anatomii, tylko z tego w jaki sposób była traktowana przez cały rok przez asystentów. Mógłbym pomysleć, ze to bzdury, gdybym jej nie poznał osobiście. to już nie była anonimowa osoba krzycząca w internecie.
dedka
Posty: 6
Rejestracja: 23 sie 2010, o 21:17

Re: wybór SUM lek

Post autor: dedka »

W Katowicach wszystko zależy od szczęścia i zdolności danego studenta, ale niestety w większości od asystenta, jak trafisz na ciężki orzech do zgryzienia, to nie ma że boli, wszystko nałoży się na raz i możesz wylecieć, ale studiując na mordorze zauważyłam, że wiele osób oddaje walkowera. Kryzys jest w listopadzie-pierwsze kolosy, po Bożym Narodzeniu-w domu jest najlepiej, mam dość tego zła, które od każdej strony chce mnie zjeść, później pierwsza sesja-wtedy odpada nas najwięcej. Widzę jednak, że w porównaniu do niektórych uczelni medycznych, mamy naprawdę ciężko, musimy dużo pracy włożyć w to żeby zaliczyć, nie wystarczą tylko Skawiny, skrypty, standardowe podręczniki, trzeba się naszukać informacji w całej masie makulatury. Na szczęście studenci na ŚUMie potrafią sobie radzić i jeśli trafi się na fajne materiały, ma się luksus, wystarczy owe stosy opracowanych pytań, gotowe wykłady, tabelki, schematy-wkuć i idzie zdać. Najgorsze jest jedno, są tacy którzy mają niesamowitą pamięć, kojarzą i potrafią dwa razy przeczytać a później recytacja, inni zaś muszą naprawdę całe swoje serce włożyć w to, żeby się nauczyć, i właśnie im mordor odbiera życie", ale za to sukces jaki odniesie zwyciężony wznosi go tak wysoko, że skrzydła redbulla to pikuś. Można poczuć się naprawdę świetnie, jak się ma świadomość, że ta żmudna praca nie poszła na marne, że tyle się wie, a to wszystko po to, żeby ratować ludzkie życie. Mordor motywuje, uczy pokory, ćwiczy psychikę, szkoda tylko, że tak silnie odbiera nam życie towarzyskie, ale cóż, nie ma nic, za nic.
don_balon
Posty: 87
Rejestracja: 27 cze 2009, o 14:00

Re: wybór SUM lek

Post autor: don_balon »

dzoners pisze:don_balon, a na jakiej podstawie odmawiają komisa?
Że pozwolę sobie zacytować:
Kłopoty z dostaniem komisa to prawda - nie piszcie w uzasadnieniu, że macie wszystko zdane i brakuje wam jednego egzaminu do bycia na V roku - taka treść podania dziś zdenerwowała dziekana i powiedział, że egzamin komisyjny będzie przyznany tylko tym, którzy mieli problemy zdrowotne (trzeba dołączyć dokumentacje medyczną) lub wypadki losowe/sprawy osobiste (trzeba opisać!)
Pani w dziekanacie podsumowała decyzję dziekana słowami egzamin komisyjny nie jest dla nieuków". No comments!
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości