MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

[eskulapcia]

Witam wszystkich potencjalnych kandydatów na weterynarię w roku 2011-łączmy się:)

[paulina_47]

Tak, łączmy się. Ciekawe ile na razie tutaj potencjalnych kandydatów.

[eskulapcia]

Im nas mniej tym większe szanse na dostanie się ( żartuję oczywiście )

Z pewnością uzbiera się spora grupka

paulinka_47 masz jakieś wyjście awaryjne?

[Tahtimittari]

nie idźcie na wet., bo wam kitajce i ruskie i tak podwiną miejsca pracy, idźcie do tesco :gt

[paulina_47]

paulinka_47 masz jakieś wyjście awaryjne?

Yyy, nie

A co do tych miejsc, że im nas mniej(.) to się nie smiej:P To dobry pomysł, namawiajmy innych na lek, haha

nie idźcie na wet., bo wam kitajce i ruskie i tak podwiną miejsca pracy, idźcie do tesco :gt

A i tak, gdzie jest polak , rusek i inny to polak zawsze jest górą:P

[eskulapcia]

nie idźcie na wet., bo wam kitajce i ruskie i tak podwiną miejsca pracy, idźcie do tesco :gt

widziałam rozważanie na ten temat w innym wątku
.
tak niech wszyscy idą na lekarski bo hmm . na pewno większe zarobki ale miejsca pracy zajmą i tak ruskie itp więc trzeba szybko do tesco, biedronki i tych innym bo jeszcze tam nam miejsca zajma więc nie idźcie wcale na studia bo potem nie bd już etatów w Tesco

a jeśli już pójdziecie to wara od wet tzn zimowania i zajmowaniem miejsc tym którzy na prawdę chcieli iść na ten kierunek

Jeśli zaś chodzi o wyjście awaryjne to miałam dwa: zootechnikę zaoczna,dokładniej na UP Poznań specjalizacja ekologiczny chów zwierząt, ale wydaje mi się że to mało przyszłościowy kierunekCo o tym myślicie drodzy studenci? Macie już jakieś doświadczenie i na pewno inne spojrzenie na to wszystko. Drugą opcją jest farmacja ale obawiam się że chemia mnie na niej zniszczy.
Dodam że jeśli wybrałabym zootechnikę to poprawiałabym maturę i składała znowu na wet i w najgorszym wypadku ciągnęła dwa kierunki, a jeśli farmację to bym ją ukończyła

[kocilapki]

do jakich miast planujecie iść?

[eskulapcia]

do jakich miast planujecie iść?

Olsztyn bo najbliżej, wiele razy tam byłam, sporo znajomych , Lublin i Wroclove (choć to miasto odległe ode mnie o lata świetlne) mają w sobie jakiś urok, WarszaFka odpada nie wiem czemu alenie lubię tego miasta

[kocilapki]

eskulapcia, zdajesz rozszerzony ang? polecam, jak noga siępowinie, to zawsze uratuje włąśnie w tych dwóch miastach

[paulina_47]

Sama myslę o angielskim rozszerzonym. Bo chemia kiepsko, to by mi cos dało. Ale w szkole bedą patrzeć na mnie jak na wariata. Trzy rozszerzenia. Dodam, że moja szkoła należy do najmniej ambitnych w okolicy.

do jakich miast planujecie iść?

Lublin or Warszawa or Olsztyn (ostatecznie):P Wrocław narazie nie chodzi mi po głowie, ale nic nie wiadomo:P Ale przede wszystkim dwa pierwsze, choć warszawa jest z reguły trudniej osiągalna.

[Korczaszko]

eskulapcia, ja jestem anty-zootech można tam iść na zimowanie, ale nie wyobrażam sobie tego kończyć - chyba, że ma się rodzinną hodowlę lub marzy o produkcji szynki/mieszaniu paszy dla szynki.
Farmacje. nie dostaniesz się na wet to nie dostaniesz się na farmację - więc marny plan B.

No i też polecam zdawać rozszerzony język obcy, jeśli celujesz w Olsztyn/Lublin.

[kocilapki]

Sama myslę o angielskim rozszerzonym. Bo chemia kiepsko, to by mi cos dało. Ale w szkole bedą patrzeć na mnie jak na wariata. Trzy rozszerzenia. Dodam, że moja szkoła należy do najmniej ambitnych w okolicy.

ja jedyna w kl zdawałam ang R
Polecam dlatego, że zawsze może powinąć się noga na biol, czy chem, a ten trzeci R jednak może pomóc

[Ewakuacja]

mysle, ze nie ma co patrzec, co inni powiedza bo zdaje 3 rozszerzenia". jak ja pisalam mature, to zdawalam na rozszerzeniu 4 przedmioty-bio, chem, fiz i niemiecki (lacznie z rozszerzonym ustnym)