Kilka pytań do studentów

[Misiaak12]

Glukoza, a czy jesteś zadowolona z wyboru uczelni? Waham się pomiędzy CMUJ a UMP i nie mam pojęcia, którą uczelnię wybrać. Co prawda, do Krakowa mam dużo dalej, ale nie wiem, czy jest to wystarczający argument, by wybrać Poznań. Co Wy byście wybrali?

[michaldance]

Ja bym wybrał chyba Poznań

[agnm33]

Ja rozważam poza Krakowem Lublin, odległość mam taką samą na obie uczelnie Gdyby było inaczej, miałabym przynajmniej jeden pewny argument za".
Póki co zbieram informacje, ale i tak czuję, że jestem w punkcie wyjścia.

[sani92]

Co do Soliny,to w zeszłym roku dawali folder reklamowy podczas składania dokumentów, więc na pewno wszystkiego się dowiecie.

Akademik na Racławickiej jest w remoncie, tak więc na razie jest niedostępny. W zeszłym roku też interesowałam się akademikami nie należącymi do CMUJ, ale w nich powiedzieli mi, że byłby problem z zamieszkaniem, bo CMUJ jest taki jakby trochę odrębny od UJ i chyba mamy sami sobie radzić ale jeśli Ci zależy, to próbuj. Warto jednak zaznaczyć, że nigdzie nie zaznasz takiego spokoju jak na Prokocimiu, inni studenci są jednak bardziej rozrywkowi

Szpilki to jest w ogóle osobna historia ale nie są takie złe, osobiście mnie nie stresowały zbyt mocno i uważam je za łatwiejsze od testów.
Sprawa wygląda tak, że na kolokwium mamy 30s na preparat (nazwa polska+łacińska, 40 jest na egzaminie), w każdej sali są dwa preparaty, a sal jest 5. Co minutę z głośnika puszczany jest sygnał, na który trzeba przejść do następnej sali (nie da się zostać dłużej, bo już idzie następna osoba). Odpowiedzi zapisujemy na specjalnych kartkach (nie wiem, jak oni odczytują nasze gryzmoły ). Jak się o tym słucha, to może to wydawać się straszne, ale tak nie jest i większość studentów ma całkiem dobre wyniki.

omg, weźcie nie straszcie ludzi, którzy mają wakacje

a Ty agnm33 z całym szacunkiem, ale wiesz za dużo Potrafisz z tym spać ? ja bym nie potrafiła

[agnm33]

sani92, Za dużo? Czy ja wiem
Deszczowa pogoda zniechęca mnie do spędzania czasu poza domem (też jestem z podkarpaciawięc jak to wygląda widzisz przez okno), wieczorami sobie poczytuję cokolwiek sensownego- odsyłam na kopernika.pl można się dowiedzieć tego i owego
A na poważnie- nikt z moich znajomych nie studiuje na CMUJ, większość idzie do Lublina, nie mam z kim porozmawiać i jest mi z tym smutno .

[york]

nie płacz, poznasz dużo fajnych osób

rzeczywiscie, z forów uczelni, mozna się duzo dowiedzieć

[paranoide]

ja jestem z Krakowa, a na CM może zastanę 3-4 osoby, które znam. Dla każdego studia medyczne to rozpoczęcie nowego życia

[Glukoza]

Kraków jest super,a uczelnia też całkiem spoko, więc polecam ja zastanawiałam się jeszcze między Gdańskiem i Poznaniem, ale myślę, że wybór był dobry. O UMP słyszałam raczej niepochlebne opinie, np. tam nie maja kolokwiów z anato tak regularnie jak my, tylko egzamin na semestr, co nie skłania do regularnej nauki (przynajmniej ja doznawałam zawsze olśnienia w weekend przed kolosem ). Nie ma się co zastanawiać, Kraków jest najlepszy

[ms_hag]

a jak jest z łaciną? czy ocena z liceum zwalnia z zajęć?

[agnm33]

i jak ze zdawalnością egzaminów? tzn czy bardzo dużo osób odpada na pierwszym roku? chodzi głównie o studentów, którzy się starają, a nie mogą pokonać poprzeczki.
bo przyjmują aż 240 osób.

[michaldance]

Zwalnia.

Zdawalność jak zdawalność. Na 1 roku na pewno nikt nikogo specjalnie nie uwala uczysz się to zdajesz, jak się nóżka powinie to zawsze są 2 terminy. A o jakiej poprzeczce mówisz?


dla przykładu wyniki z histologii

[agnm33]

Słyszałam mrożące krew w żyłach legendy o Katowicach, gdzie dostanie się wiąże się z dużym ryzykiem odsiewu już na starcie.
Podobno na pierwszym roku wyleciało 100 osób. Nie wiem na czym to polegało, ale ponoć się uczyli.
Stąd moje pytanie.
Zamiast fizyki R lub P jest podstawowa matematyka, co jest sporym ułatwieniem.


(Jestem z małego liceum z Koziej Wólki, matura poszła mi stosunkowo dobrze, żeby się dostać, motywacji mi nie brakuje, ale legendy głoszą, że matura to jedno, a utrzymanie się to drugie. Czuję się trochę jak mały futrzak zmierzający w Wielkomiejską Dżunglę )

[michaldance]

No masz rację matura to jedno a utrzymanie się to drugie. Wszystko zależy od tego czy będziesz chcieć i nie odpuścisz