Książki kupic czy nie kupić?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
MKasperowicz
Posty: 25
Rejestracja: 24 lip 2011, o 16:54

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: MKasperowicz »

Obawiam się, że niektóre egzaminy mogą szybko zrewidować Twoje podejście do testów i ich łatwości. Owszem, test ogólnie jest łatwiejszą formą. Ale pytania można tak skonstruować, by był trudniejszy od większości pytań otwartych, gdzie łatwo się przyczepić, ale i często łatwo napisać dużo.
Po pierwsze magiczne nazwy i numerki. Pozwolisz, że podam Ci kilka pytań z mojego egzaminu i z lat poprzednich:
Ilośc krwi gromadzonej w zbiorniku żylnym:
-50%
-35%
-25%
-60%
Błona podstawna zbudowana jest z kolagenu bezpostaciowego typu:
-I/II/III/IV
Już nie mówiąc o tym, jakie piękne pytania można zadań o limfocyty i ich interleukiny, o kaspazy apoptozy (to pytanie też akurat miałem).
No ale tak moim faworytem pozostaje:
3. W przekazywaniu sygnałów do wnętrza komórki z wymienionych fosfolipidow biora udzial
a)fosfatydyloseryna
b)fosfatydyloinozytol
c)fosfatydyloetanolamina
d)fosfatydylocholina
Pytania testowe da się tak skonstruować, że te cztery odpowiedzi nic Ci nie pomagają. A po drugie, czasem potrafią nawet przeszkadzać, bo częstych zagraniem są odpowiedzi typu d) odpowiedzi a i c są poprawne e) odpowiedzi b i c są poprawne"
Madame le Docteur
Posty: 79
Rejestracja: 24 lut 2012, o 15:22

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: Madame le Docteur »

MrQuerido, Bardzo mi przykro, że się tak mało nauczyłeś w liceum i czujesz się głupi.

maciek_tyfel, Właśnie dlatego mówię, że matura jest trudniejsza, bo to, czy odpowiedź zostanie uznana zależy od egzaminatora, a jak jest test to sprawa jest jasna. Dlatego wolę pisać test i koniec.

MKasperowicz, Wiadomo, że można ułożyć trudne pytania, ale jak się coś kojarzy to odpowiedzi są pomocne.

sulejka, Jeśli dla kogoś umiejetność logicznego myślenia i analizowania faktów jest jakimś problemem, szczegolnie na etapie licealnej wiedzy biologicznej, to prawdopodobnie się nie dostanie, albo szybko z tych studiów wyleci.
maciek_tyfel
Posty: 399
Rejestracja: 2 lis 2011, o 21:27

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: maciek_tyfel »

MKasperowicz pisze: Pytania testowe da się tak skonstruować, że te cztery odpowiedzi nic Ci nie pomagają. A po drugie, czasem potrafią nawet przeszkadzać
Szczególnie jeśli są to wielokrotne odpowiedzi i niektóre różniące się jakimś jednym szczegółem.
Madame le Docteur
Posty: 79
Rejestracja: 24 lut 2012, o 15:22

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: Madame le Docteur »

Czy ja mam prawo mieć swoje zdanie, czy nie? O co Wy się ze mną kłócicie?
Awatar użytkownika
dr-a
Posty: 149
Rejestracja: 6 gru 2011, o 15:24

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: dr-a »

Madame le Docteur, oczywiście, że masz prawo do swojego zdania. Ale inni też mają prawo do swojego zdania i próbują uzmysłowić Ci Twoje błędne myślenie. Jesteś chyba pierwszą osobą, od której słyszę, że egzaminy były łatwiejsze niż matura. Tobie może się je najwyżej łatwiej rozwiązywać, ale to tylko subiektywne wrażenie, niemające wpływu na fakt.
Madame le Docteur
Posty: 79
Rejestracja: 24 lut 2012, o 15:22

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: Madame le Docteur »

MrQuerido pisze:Madame le Docteur, oczywiście, że masz prawo do swojego zdania. Ale inni też mają prawo do swojego zdania i próbują uzmysłowić Ci Twoje błędne myślenie. Jesteś chyba pierwszą osobą, od której słyszę, że egzaminy były łatwiejsze niż matura. Tobie może się je najwyżej łatwiej rozwiązywać, ale to tylko subiektywne wrażenie, niemające wpływu na fakt.
No teraz to Ty mnie rozśmieszyłeś. Mam prawo do własnego zdania i z góry zakładasz, że jest ono błędne? Jest to moje subiektywne wrażenie i podkreśliłam to wiele razy. Na tym chciałabym skończyć tą dyskusję, bo nie chcę się z nikim kłócić.
klg
Posty: 87
Rejestracja: 29 sty 2012, o 22:28

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: klg »

Mocna wymiana argumentów, miło się przeglądało, ale teraz to już padły takie teksty, że nie idzie zostawić tego bez odpowiedzi. Dla mnie też OB czy te nieszczęsne egzaminy wstępne to korzystniejsza alternatywa. Wiedzę trzeba mieć bardzo szeroką (jak na standardy licealne oczywiście - żeby nie napadli mnie studenci) i pytania są często szczegółowe, kłopotliwe sformułowane (np. podwójne zaprzeczenia i tak dalej). W zamian odpada nam problem formułowania wypowiedzi, co jest dla wielu problemem (często w parze idzie ogólnie rozumiany problem z wysławianiem się, ale to inna kwestia). Sprawiedliwy układ jak dla mnie. I w zależności od tego, kto na jakiej płaszczyźnie czuje się lepiej, tak daną formę egzaminu ocenia.

Tu widzę jakieś demonizowanie tych testów. Wydaje mi się, że to zależy od człowieka, choć generalnie łatwiej przeciętności wepchnąć do głowy jakąś śmieszną umiejętność poprawnego pisania odpowiedzi niż przekazać surową wiedzę. Takie moje zdanie.
Awatar użytkownika
dr-a
Posty: 149
Rejestracja: 6 gru 2011, o 15:24

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: dr-a »

klg pisze:Wydaje mi się, że to zależy od człowieka, choć generalnie łatwiej przeciętności wepchnąć do głowy jakąś śmieszną umiejętność poprawnego pisania odpowiedzi niż przekazać surową wiedzę. Takie moje zdanie.
I tu się zgodzę.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: Medycyna Lwów »

a ja tylko powiem, że przyjmowanie wszystkich finalistów olimpiad bez rekrutacji jest obniżaniem standardów, i po takiej bardzo światowej uczelni jak CMUJ bym się tego nie spodziewał.

Co do testów, uważam że matura z biologii w połowie powinna być testowa, z szczegółowej wiedzy. Zresztą umiejętność pisania testów (głupich testów) przydaje się na studiach.
Awatar użytkownika
Tomq
Posty: 738
Rejestracja: 11 maja 2010, o 17:50

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: Tomq »

Madame le Docteur, przyjdziesz na studia, zobaczysz jakie testy tu się rozwiązuje, kolega MKasperowicz przytoczył. Katedra Histologii zaserwuje Ci te przyjemne wielokrotnego wyboru, gdzie a) 1,2,3 prawda b)1,3 prawda c)2,4 prawda d)wszystko prawda e) inna kombinacja jest prawda, z ich ulubionymi eponimami skombinowanymi z jakimiś bzdurami spod wykresu, albo przeliczaniem jednostek przy pytaniu jaki promień ma błona filtracyjna, albo podany promień w książce, podaj średnicę - potem się zastanawiaj jaka liczba była na 468 stronie w ksiązce, która ma 600. Jedna z pierdyliarda pierdół, które trzeba przygotowując się do egzaminu nauczyć. Jak się chciało ćwiczyć i ćwiczyć to na polibudę całki rozwiązywać - jak obczaisz o co chodzi to je sobie roztrzaskasz, a tu jednak oprócz logicznego myślenia i analizowania faktów trzeba mieć do niego jakąś podstawę, tj łatwo dostępną wiedzę w głowie

UWAGA
pochodzącą z uprzednio przeczytanych książek
UWAGA

bo nie wiem do czego piłaś pisząc, że do testów się nie potrzebuje ogromnej wiedzy.

Zresztą, najłatwiej pójść w ogólny temat, bo tak właśnie zrobiłaś. Na początku sama wywołałaś dyskusję pisząc na stronie 6 tego tematu, że testy były łatwiejsze, a potem się tłumaczysz, że to dla Ciebie, jakaś pokrętna argumentacja, odwoływanie się do zasad matur czy olimpiad bioligicznych - wtf, co to kogo obchodzi, o tym rozmawialiśmy? Może jakiś szybki kurs jak uczciwie prowadzić dyskusję i jak argumentować by się przydał.

Jasne, miej swoje zdanie. Kiedyś ludzie myśleli, że Ziemia jest płaska, jakoś żyli. Rozsmiesza Cię ten argument w wykonaniu Querido? Jeśli to nie rzuca nawet najmniejszego cienia wątpliwości co do toku rozumowania zaprezentowanego przez Ciebie samą to spoko, nikt tu się w krzyżowca nie będzie bawił - to jest forum i można pisać co się chce, czyli wyrażać swoje opinie, ale trzeba się też liczyć z tym, że kto to może skomentować i niekoniecznie się zgodzić, co nie oznacza automatycznie wrogiego nastawienia, bo takowego do żadnego z Was nie mam.

.no może oprócz maciek_tyfel, bo jest starszy ode mnie i ma magistra -) (no i teraz się zastanawiam, czy dostrzegą żart czy znowu będą kłapać, że wrogość, ogień, rekonkwista).

pozdrawiam.
Awatar użytkownika
dr-a
Posty: 149
Rejestracja: 6 gru 2011, o 15:24

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: dr-a »

No tośmy sobie pogadali
Awatar użytkownika
Żubraczy
Posty: 64
Rejestracja: 15 cze 2010, o 18:55

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: Żubraczy »

Wybaczcie, że powracam do tematu, ale mam pytanie ile czasu można przetrzymywać książki wypożyczone w bibliotece na wumie? Jeśli mam zamiar w październiku wypożyczyć bochenka, to moge od razu wziąć 5 tomów i trzymać do czerwca, czy trzeba wypożyczać pojedynczo i oddawać np. po miesiącu?
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Książki kupic czy nie kupić?

Post autor: Medycyna Lwów »

wypożyczenia sa na semestr, limit 18 książek. Zapisy niby przez internet, choć nie sposób to póki co zrobić (1 roku i tak to nie dotyczy jeszcze).
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 14 gości