Równania dysocjacji

[azamaat]

Witam, mam do rozwiązania zadanie, ale niestety nie potrafię sobie z nim poradzić.

Otóż, chodzi o zapis równania dysocjacji związków o następujących wzorach:

FeCl_3
Na_3PO_4
Mg(NO_3)_2
Pb(OH)_2
H_3BO_3
KNO_2

[azamaat]

Widzisz, akurat, nie pojmuję dysocjacji. Mogłabyś mi pomóc to rozwiązać?

[Collo]

Wszystko na tej stronie jest wytłumaczone.

dla przykładu mogę ci zrobić 1 przykład, resztę zrób sam:

FeCl3 Fe+ + 3Cl-

[maninblack]

Kolega wyżej się pomylił
Zrobię Ci przykłady, ale dlaczego tak, a nie inaczej to przeczytaj na tej stronie, tam jest wszystko napisane.

FeCl3 Fe^3+ + 3Cl^-
Na3Po4 3Na^+ + PO4^3-
Mg(NO3)2Mg^2+ + 2NO3^-
Pb(OH)2 Pb^2+ + 2OH^-
H3BO3 (tutaj jest dysocjacja stopniowa) H+ + H2BO3^-
H2BO3^- H^+ +HBO3^2-
HBO3^2- H^+ + BO3^3-
KNO2 K^+ + NO2^-

(znak ^ oznacza, że wszystko po nim znajduje się w indeksie górnym)
Amen.

[justaaa]

To zależy na jakim etapie kształcenia jesteś (gimnazjum, liceum? ). No i czego konkretnie nie rozumiesz to Ci mogę wytłumaczyć.

[Collo]

robiłem na szybkiego i nie zauważyłem

Mój błąd


derchampion, napisałeś mu wszystkie przykłady, a tak może wziąłby się do roboty

[maninblack]

robiłem na szybkiego i nie zauważyłem

Mój błąd


derchampion, napisałeś mu wszystkie przykłady, a tak może wziąłby się do roboty

Właśnie zauważyłem, że to przeoczenie bo nie oszukujemy się to nie jest trudne, ale zdarza się każdemu, jeszcze jak w pośpiechu- sam tak mam.

W sumie masz rację, ale jak widzisz, ta osoba nie wykazała żadnej inicjatywy, nie pokazała swojego rozwiązania, nie zapytała gdzie robi błąd tylko wytłumacz mi od A do Z i zrób przykłady. Ja sobie zrobiłem przykłady bo dla mnie to powtórka, a ona nadal nie rozumie skąd co i jak. Tak więc dla mnie to na złe nie wyszło. I tak jak sam stwierdziłeś, może wzięłaby się do roboty, w każdym bądź razie musi- żeby zrozumieć.

[Collo]

Właśnie zauważyłem, że to przeoczenie bo nie oszukujemy się to nie jest trudne, ale zdarza się każdemu, jeszcze jak w pośpiechu- sam tak mam.

W sumie masz rację, ale jak widzisz, ta osoba nie wykazała żadnej inicjatywy, nie pokazała swojego rozwiązania, nie zapytała gdzie robi błąd tylko wytłumacz mi od A do Z i zrób przykłady. Ja sobie zrobiłem przykłady bo dla mnie to powtórka, a ona nadal nie rozumie skąd co i jak. Tak więc dla mnie to na złe nie wyszło. I tak jak sam stwierdziłeś, może wzięłaby się do roboty, w każdym bądź razie musi- żeby zrozumieć.

Chociaż może w ogóle nie zależy jej na chemii i nie obchodzi ją czy będzie to umieć czy nie

[justaaa]

Dlatego się pytam na jakim etapie kształcenia jest, bo ja w gimnazjum miałam na chemię za przeproszeniem wyjebane", tylko wtedy nie było takich popularnych forum na których piszą za kogoś zadania.