Gołąb zalecający się do swego dziecka?

meroque
Posty: 44
Rejestracja: 18 sty 2011, o 19:16

Gołąb zalecający się do swego dziecka?

Post autor: meroque »

Czy to jest normalne, że ojciec gołębia skalnego zaleca się do swojego rocznego dziecka? Na dodatek ten młody gołąb ma już partnera.
Awatar użytkownika
kamilorni
Posty: 539
Rejestracja: 10 maja 2010, o 15:22

Re: Gołąb zalecający się do swego dziecka?

Post autor: kamilorni »

oczywiście, że tak. W świecie zwierząt często nie wyznaje się świadomego unikania kazirodztwa i tym podobnych. Sam gołębiami zajmuję się od dawna (mam swoją hodowlę gołębi pocztowych) i powiedzmy, że co nieco widziałem. Rodzic po zakończeniu karmienia potomka już nie poznaje, że jest to jego pierworodny. Po osiągnięciu przez młodego dojrzałości płciowej jest on dla rodzica tak samo atrakcyjny, jak dla każdego innego ptaka tego gatunku. Tam nie liczy się pokrewieństwo. To instynkt, popęd i naturalna potrzeba posiadania partnera.
meroque
Posty: 44
Rejestracja: 18 sty 2011, o 19:16

Re: Gołąb zalecający się do swego dziecka?

Post autor: meroque »

A czy wtedy mogą wystąpić wady genetyczne u pisklaków?
Awatar użytkownika
kamilorni
Posty: 539
Rejestracja: 10 maja 2010, o 15:22

Re: Gołąb zalecający się do swego dziecka?

Post autor: kamilorni »

Tak. Krzyżowanie w bliskim pokrewieństwie prowadzi do częstego ujawniania się alleli recesywnych, które zazwyczaj warunkują większość chorób genetycznych. Często też mówi się, że krzyżowanie w rodzinie skraca długość życia, ale nie wiem ile jest w tym prawdy.
Jeżeli chodzi o gołębie pocztowe, to hodowcy dość często stosują metody kojarzenia ptaków w bliskim pokrewieństwie (np ojciec z córką, czy matka z synem) chociażby po to, żeby bardzo pożądane cechy związane ze zdolnościami lotowymi pozostały i zostały przekazane potomstwu. Nigdy nie ma jednak pewności co do uniknięcia wystąpienia mutacji, albo też po prostu nieprzekazania pisklętom docelowych genów.
Wiadomo, że najlepiej jest kojarzyć osobniki różne, niespokrewnione, żeby wzbogacić pulę genową, ale w przypadku gołębi istnieje możliwość, że przykładowo matka championka nie przekaże wybitnych zdolności lotowych młodemu kosztem genów ojca (które na przykład mogłyby tamte zdominować). Są to oczywiście hipotetyczne założenia.
Zawsze lepiej jest wprowadzić do puli genowej coś nowego, niż powielać i pogłębiać błędy w materiale genetycznym kojarząc spokrewnione osobniki.
Detektyw Monk

Re: Gołąb zalecający się do swego dziecka?

Post autor: Detektyw Monk »

Jeżeli już jesteśmy w temacie gołębi to mam takie pytanie . Ostatnio stojąc u siebie na balkonie widziałem jak sierpówka Streptopelia decaoto goniła w locie grzywacza Columba palumbus .Czy istnieję konkurencja między tymi gatunkami
Awatar użytkownika
kamilorni
Posty: 539
Rejestracja: 10 maja 2010, o 15:22

Re: Gołąb zalecający się do swego dziecka?

Post autor: kamilorni »

Jeżeli pytanie bylo do mnie, to nie mam pojęcia. Sam nie spotkałem się z taką sytuacją, bo w moich okolicach raczej nie widuje się grzywacza. Kiedyś widziałem ostre spięcie pomiędzy sierpówką, a jednym z gołębi z mojej hodowli. Wyglądało to tak, że ptaki po prostu podeszły do siebie i wymieniły się uderzeniami skrzydeł po czym sierpówka od razu odleciała.
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Gołąb zalecający się do swego dziecka?

Post autor: WojtekB »

Detektyw Monk pisze:Jeżeli już jesteśmy w temacie gołębi to mam takie pytanie . Ostatnio stojąc u siebie na balkonie widziałem jak sierpówka Streptopelia decaoto goniła w locie grzywacza Columba palumbus .Czy istnieję konkurencja między tymi gatunkami
Bardziej mi tu pasuje walka (obrona) terytorium
Detektyw Monk

Re: Gołąb zalecający się do swego dziecka?

Post autor: Detektyw Monk »

Potem ptaki poleciały za inny blok i już ich nie widziałem .
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość