Matura co dalej?

[reisha]

z obu matur wychodzi mi około 152-153 nie wiem czy jest sens składać na farme w tym roku z takim wynikiem a tak byłam pewna chemii

ja myślę, że z takim wynikiem jest sens składać, szanse są a potem może się żałować, że się nie spróbowało jakbym miała tyle punktów, to na pewno bym złożyła na farmację, jednak niestety w moim przypadku będzie to ok 120, no góra koło 130 pkt (wszystko zależy od biologii i czy moje odpowiedzi wpasują się w klucz, wolę na razie założyć tą gorszą wersję) więc nawet nie składam na farmację w tym roku bo nie ma sensu

a tak offtopem, dzisiaj miałam taki fajny sen odnośnie matury, śniło mi się, że pisałam znów tą samą co w środę maturę z chemii i po napisaniu mogliśmy zabrać arkusz do domu i poprawić błędy pamiętam, że uzupełniałam te zadania, których w środę nie zrobiłam, nawet pamiętam dokładnie, które to były zadania a potem na drugi dzień można było normalnie oddać arkusz. W sumie nie wiem skąd ten sen, już przestałam myśleć o tej chemii p

[Stabilo]

ja myślę, że z takim wynikiem jest sens składać

Ja myślę, że nie:/. Jeśli już, to na niestacjonarne, ale wynik może Cię jeszcze zaskoczyć. pozytywnie oczywiście:D.

[york]

dlatego warto złożyć

[Stalowy]

z obu matur wychodzi mi około 152-153 nie wiem czy jest sens składać na farme w tym roku z takim wynikiem a tak byłam pewna chemii

ja myślę, że z takim wynikiem jest sens składać, szanse są a potem może się żałować, że się nie spróbowało jakbym miała tyle punktów, to na pewno bym złożyła na farmację, jednak niestety w moim przypadku będzie to ok 120, no góra koło 130 pkt (wszystko zależy od biologii i czy moje odpowiedzi wpasują się w klucz, wolę na razie założyć tą gorszą wersję) więc nawet nie składam na farmację w tym roku bo nie ma sensu

a tak offtopem, dzisiaj miałam taki fajny sen odnośnie matury, śniło mi się, że pisałam znów tą samą co w środę maturę z chemii i po napisaniu mogliśmy zabrać arkusz do domu i poprawić błędy pamiętam, że uzupełniałam te zadania, których w środę nie zrobiłam, nawet pamiętam dokładnie, które to były zadania a potem na drugi dzień można było normalnie oddać arkusz. W sumie nie wiem skąd ten sen, już przestałam myśleć o tej chemii p

Wspaniały sen, warty przeżycia, mi lajk it ^^. Też czasem miewam takie, kreujące rzeczywistość o której sporo myślę za dnia i która nie do końca układa się po mojej myśli

[ruda_slask]

żeby było śmieszniej mnie też dzisiaj śniło się zabieranie arkusza z chemii do domu celem rozwiązania zadań o.O

[patoska3]

muńka zdecydowanie składać

[vuze]

z obu matur wychodzi mi około 152-153 nie wiem czy jest sens składać na farme w tym roku z takim wynikiem a tak byłam pewna chemii

złóż, żebyś później nie żałowała.
jak nie wyjdzie, to zawsze możesz około sierpnia złożyć na niestacjo

[kaktuska16]

podziwiam Was że macie nerwy sprawdzać odp ja nie wiem jak mi poszło - wiem też że sprawdzanie z kluczem internetowym mogłoby mi zaburzyć światopogląd - wolę za wczasu złożyć na kierunki o różnych progach , które jednak mnie interesują a potem się zobaczy

[Kester]

Ja + kilka znajomych wpadliśmy na brillant pomysł i idziemy do pośredniaka na darmowe kursy księgowości

Wszystkie 3 za darmo, wymóg jest, żeby mieć wykształcenie średnie, zawsze coś dodatkowego, prócz siedzenia w domu i wpajania sobie po raz kolejny genetyki

[york]

[kester] a na jaki kierunek chciałeś iść?

[Kester]

No tutaj się wyróżniać specjalnie chyba nie będę, na medycynę się wybierałem, ciągnie mnie do chemii, ale bulić potem za cały rok - słabo.

Na profilu ekonomicznym byłem, więc tak jakoś samo przyszło, żeby tam pójść.

[lith]

Wspaniały sen, warty przeżycia, mi lajk it ^^. Też czasem miewam takie, kreujące rzeczywistość o której sporo myślę za dnia i która nie do końca układa się po mojej myśli )

haha mi się też zdarzają nawiązania do rzeczywistości p. ale moje są zazwyczaj totalnie poje. Np. dzisiaj w nocy mi sie śnił wf. od początku nie pamiętam, bo to sie ciągnęło kawałek, ale pamiętam końcówkę, że coś tam miałem odrabiać, i mi wszyscy uciekli, potem ich znalazłem i mieliśmy biegać kółka. ale zamiast bieżni to taka jajowata budowla. z zewnątrz trochę jak koloseum. tyle, że to tylko jedna ściana dookoła i puste w środku, i z tej ściany wystawały półki takie i inne atrakcje no i trzeba było biegać w kółko. a raczej skakać po tych półkach jak w jakiejś platformówce xD. Ogólnie sceneria zimowa, wszędzie śnieg, jakieś resztki trawy sie przebijają. a na końcu trzeba było zrobić z coś w stylu salta, ale przytrzymując się rękoma o kosiarkę do trawy o.O. no i przy kosiarce nagle budzik i ch.

[kaktuska16]

Wspaniały sen, warty przeżycia, mi lajk it ^^. Też czasem miewam takie, kreujące rzeczywistość o której sporo myślę za dnia i która nie do końca układa się po mojej myśli

haha mi się też zdarzają nawiązania do rzeczywistości

moje sny to zazwyczaj obrz spełniających się moich marzeń