Pomaturalne rozterki

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
godziasia
Posty: 1058
Rejestracja: 3 cze 2009, o 16:50

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: godziasia »

ile ludzi, tyle opinii) generalnie przed studiami o wygląda w stylu łoooo matko, ile tego, jak się tego nauczyć? a jak przychodzi co do czego, to po prostu się.uczy:P
Anielka, jak dla mnie szyja z głową były ciężkie, bo chyba najobszerniejsze) a mózgowie - ja nie ogarniam dróg (do tej pory:D), więc też było mi ciężko:) natomiast przyczepów nie umiałam na koło, nie umiałam na egzamin, na drugi termin egzaminu też nie, i teraz też nie umiem:D
Awatar użytkownika
Stalowy
Posty: 2447
Rejestracja: 27 lut 2010, o 23:35

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: Stalowy »

Tyle, że żeby załapać te pierdoły to nieraz trzeba już w tym siedzieć". Z czasem wszystko samo przychodzi, bliższy, dalszy, grzbietowy, piersiowy, strzałkowy już nie przerażają. No a z łaciną to już w ogóle luks
Awatar użytkownika
Aszyn
Posty: 317
Rejestracja: 20 lis 2009, o 18:30

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: Aszyn »

Anielka pisze: a Bochen dla mnie był spoko do czytania jak już miałam jakieś pojęcie na dany temat po przerobieniu skryptu.
Z tym stwierdzeniem się nie zgodzę. Wielokrotnie przy rozpoczynaniu materiału na nowe koło próbowałem na szybko ogarnąć Skawinę.
Przeważnie po 10-15 stronach odpuszczałem, bo tam jest pamięciówa, a 90% rzeczy jest totalnie nowych. I jak się dowiaduję, że struktura A, leży bocznie od B, do przodu od C, łączy się przez strukturę D ze strukturą E, a wszystko pokryte jest 4 mm strukturą F od strony przyśrodkowo-dolnej, a zawartość tego czegoś to struktury G,H,I,J,K, to niestety skryp lotem koszącym na odległość 2m leciał za telewizor i do mej ręki wpadał Bochenek, który bądź co bądź rozpisywał się bardzo, ale łopatologicznie i na pół strony fajnie opisywał po kolei poszczególne struktury. Wg mnie niezastapiony. Skryp to raczej do powtórki. Tylko.
Awatar użytkownika
Stalowy
Posty: 2447
Rejestracja: 27 lut 2010, o 23:35

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: Stalowy »

Aszyn, dokładnie, też nie potrafię zrozumieć osób które uczą się TYLKO ze skryptu. Mam szacunek do Skawiny, ponieważ jest tam faktycznie samo meritum, sedno. Tylko jak uczyć się sedna, skoro się nie zna ogółu?
Awatar użytkownika
Aszyn
Posty: 317
Rejestracja: 20 lis 2009, o 18:30

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: Aszyn »

Jeszcze dodam, że u nas (WNM UWM) katedra dobrze wie, które pytania zadać, żeby były w Bochnie lub Prometeuszu, a nie było ich w Skawinie No i asystenci też dobrze wiedzą na zajęciach :p

Stalowy, w pon czeka mnie egzamin z anaty, a tu jeszcze połowa Fixa do ogarnięcia aaAaa p
Awatar użytkownika
Stalowy
Posty: 2447
Rejestracja: 27 lut 2010, o 23:35

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: Stalowy »

Spoko, u mnie był w tą środę. Zabiło mnie jakieś 20 pytań o drogi

Ogólnie rzecz biorąc nie było tak źle, chociaż z tym przecinaniem nerwów w różnych dziwnych miejscach mogli by sobie dać na wstrzymanie ^^
michaldance
Posty: 150
Rejestracja: 18 maja 2010, o 12:37

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: michaldance »

Te z przecinaniem są najlepsze ja pozytywnie wspominam anatomię szczególnie CSN i głowe i szyje na osteologii jeszcze nie ogarniałem, potem poszlo z górki.
przynajmniej konkretny przedmiot a nie to co niektóre.
konturek

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: konturek »

Anielka witam w grupie.
egz. z histologii już we wtorek a tymczasem jeszcze Bartel i Kmieć czekają.
hmm anatomią straszą a wcale nie było źle, biochemia wielokrotnie gorsza. niestety moja uczelnia jeszcze nie wpadła na to, że wpakowanie tych przedmiotów na jeden rok jest hmm średnio miłe.
Awatar użytkownika
Aszyn
Posty: 317
Rejestracja: 20 lis 2009, o 18:30

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: Aszyn »

Zgaduję, że Gdańsk. Słyniecie z masakrycznej biochemii, jak Katowice zresztą :p a Histologia z prof. Kmieciem. U nas pierwszy sem. nie skończył się tak źle

Jednak anatomia największy problem u nas sprawia na pierwszym roku. Sam fakt 19 osób dopuszczonych do egz., a teraz tylko 9 do testu Zaczynam się bać, a poniedziałek zbliża się nieubłaganie
anecia87
Posty: 79
Rejestracja: 10 cze 2011, o 15:04

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: anecia87 »

hej temat rozterki pomaturalne wiec ja mam taka jedna! mam z matury 142 p. chce na płatne myślicie ze sie gdzies dostane? poprawialam w tym roku ale nie wiem czy poprawie a niestety juz nie moge poprawiac matury bo zdawalam pierwszy raz w 2006 roku i jestem juz po studiach po fizjoterapii? myślicie ze obniża sie progi?
Awatar użytkownika
Aszyn
Posty: 317
Rejestracja: 20 lis 2009, o 18:30

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: Aszyn »

o ile się nie mylę spokojnie możesz zdawać matury po 5 latach, ale na nowo. Tzn. musisz iść na polski, język, matematykę plus wybrane. Jest jeden plus. Mógłbym wziąć matmę podstawową
Stabilo
Posty: 328
Rejestracja: 22 kwie 2011, o 22:05

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: Stabilo »

Aszyn, na 80 osób, do egzaminu zostało dopuszczonych tylko 19
Gitarowa
Posty: 592
Rejestracja: 18 lut 2011, o 20:39

Re: Pomaturalne rozterki

Post autor: Gitarowa »

anecia87, możesz poprawiać! kto powiedział Ci że nie możesz? I nie musisz powtarzac wszystkich przedmiotów. Ta zasada dotyczy tylko osób które czegoś nie zdały. A ci którzy wszystko zdali mogą sobie poprawiać maturę w nieskonczonosc:)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 35 gości