Pomaturalne rozterki
- margharetka
- Posty: 79
- Rejestracja: 29 sty 2011, o 17:59
Pomaturalne rozterki
Witajcie, mam do Was pytanie, od jakiegoś czasu biję się z myślami medycyna czy farmacja, wiem, że jest dużo na ten temat.ale niby chcę pomagać ludziom.jednak bardzo boję się studiów, w liceum uczyłam się dużo, ale studia do tego medyczne nie wiem czy dałabym radę z nie najlepszą pamięcią, do tego z widokiem martwych ludzi, chorób co o tym myślicie?.do tego specjalizacja, napiszcie mi jak to jest? można ją sobie wybrać, czy trzeba brać to co akurat oferują?
- zielona_karotka
- Posty: 61
- Rejestracja: 15 wrz 2010, o 12:21
Re: Pomaturalne rozterki
i na farmacji i na medycynie jest dużo nauki więc ciężko to uznać za kryterium wyboru
- kaktuska16
- Posty: 116
- Rejestracja: 24 sty 2009, o 09:08
Re: Pomaturalne rozterki
mambardzo podobne do Twoich przemyślenia - z tym że ja w sumie nie przykładalam się do nauki w liceum poprostu jakoś szło
ale wracając do tematu jeśli ni medycyna to co - jaki masz pomysł na siebie ?
ale wracając do tematu jeśli ni medycyna to co - jaki masz pomysł na siebie ?
- margharetka
- Posty: 79
- Rejestracja: 29 sty 2011, o 17:59
Re: Pomaturalne rozterki
kaktuska16, powiem szczerze, że zawsze myślałam albo o weterynarii albo o medycynie, teraz moją odskocznią stała się farmacja.ale tutaj też jest sporo nauki to bardziej ucieczka od lęku przed chorobami, śmiercią (chociaż zastanawiam się czy na farmacji są jeszcze zajęcia w prosektorium?).
- kaktuska16
- Posty: 116
- Rejestracja: 24 sty 2009, o 09:08
Re: Pomaturalne rozterki
weterynaria wydaje się bardzo fajna, lecz mnie jakoś nie ciągnie,margharetka pisze:kaktuska16, powiem szczerze, że zawsze myślałam albo o weterynarii albo o medycynie, teraz moją odskocznią stała się farmacja.ale tutaj też jest sporo nauki to bardziej ucieczka od lęku przed chorobami, śmiercią (chociaż zastanawiam się czy na farmacji są jeszcze zajęcia w prosektorium?).
co do zajęć w prosektorium to nie wiem
- AleksandraK
- Posty: 123
- Rejestracja: 19 lip 2009, o 21:02
Re: Pomaturalne rozterki
Na martwych ludzi trochę poczekasz. Nie Ty pierwszy dramatyzujesz w tej kwestii. Na wszystkich wymienionych kierunkach chęć pomagania nie za bardzo wystarczy, liczy się pojemny łeb i twardy tyłek
Re: Pomaturalne rozterki
mój kolega za pierwszym razem nie dostał się na lek i wylądował na farmacji i powiedział nigdy więcej, stwierdził, że sama chemie i już po dwóch latach medycyny móiwi, że dla niego jest to lżejszy kierunek niz farma
Re: Pomaturalne rozterki
No jak nie lubi chemii, to chyba każdy kierunek będzie dla niego lżejszy niż farma, no może poza chemią
Ja mam znajomych z farmy, którzy twierdzą, że to lajt, ale to właśnie chemiczne mózgi były już w liceum, więc wiadomo.
Można iść na lek bez dobrej pamięci, ale trzeba wtedy siedzieć i rozkminiać zamiast stosować metodę ZZ czy też ZZZ (i nie mówić, że się nie da, bo trzeci rok na tym jadę )
Ja mam znajomych z farmy, którzy twierdzą, że to lajt, ale to właśnie chemiczne mózgi były już w liceum, więc wiadomo.
Można iść na lek bez dobrej pamięci, ale trzeba wtedy siedzieć i rozkminiać zamiast stosować metodę ZZ czy też ZZZ (i nie mówić, że się nie da, bo trzeci rok na tym jadę )
Pani Buka
Re: Pomaturalne rozterki
No i po lekarskim się wiedza przydaje i jest praca (dużo pracy), gdzie po farmacji jest z tym coraz gorzej nie mówiać iż wiedza jaką się zdobywa na tym kierunku jest najczęściej nieadekwatna do tego, co jest później potrzebne.
Nie masz się co martwić o stach przed śmiercią - podobnie jak do chodzenia w ubraniach do tego się szybko przyzwyczaja.
Pozdrawiam.
Nie masz się co martwić o stach przed śmiercią - podobnie jak do chodzenia w ubraniach do tego się szybko przyzwyczaja.
Pozdrawiam.
- margharetka
- Posty: 79
- Rejestracja: 29 sty 2011, o 17:59
Re: Pomaturalne rozterki
A jak to jest ze specjalizacjami? Można sobie wybrać dowolną czy są jakieś limity, trzeba brać to co oferują".mnie podoba się dermatologia, endokrynologia, ew.interna
Re: Pomaturalne rozterki
Podobnie jak z rekrutacją na uczelnie . sa bardziej oblegane, sa mniej oblegane i trzeba się dostać. ale nikt niczego nie narzuca.
Re: Pomaturalne rozterki
Ale zdaża się, że nie ma naboru na danę specjalizację.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- kaktuska16
- Posty: 116
- Rejestracja: 24 sty 2009, o 09:08
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości