Limit miejsc 2011/2012

[Padre Morf]

Póki co projekt rozporządzenia ministra zdrowia:

Chcą uciąć stomie 35 miejsc.

[patoska3]

Chcą uciąć stomie 35 miejsc.

[soraja]

Ale widze, że na lekarskim zwiększają.?

[york]

nie cieszy mnie to

[wedrowycz_ka]

Ale widze, że na lekarskim zwiększają.?

"Aż 10. miejsc więcej. W sumie dobre i cokolwiek.

[Mårran]

10 miejsc? To po jednym na uczelnię dają czy jak?

Jeśli dadzą to np. nma jedną uczelnię, która w tym roku akurat przyjmuje więcej, to ok, może to coś dać, gdyż łatwiej będzie przyjąć nadmiar z 1 pkt. pod kreską, ale jak rozłożą na więcej, to raczej słabo, bo i tak nie przyjmują z reguły idealnie wyliczonego limitu, chyba że akurat trafią z warunkiem.

[ddaga89]

Jak chcieli zwiększyć limity to mogli dorzucić więcej niż 10 Jakby te pierdzistołki tyle kasy nie zgarniały to by było na miejsca

[Arnold]

Lepiej jest zwiększyć na płatnych, lepszy interes

[soraja]

Uczelni to obojętne, czy osoba jest na płatnych czy nie. Dostaje tyle samo kasy za studenta, a to czy zapłaci student sam za siebie, czy państwo, to uczelni to zwisa.

10 miejsc to jakiś 1pkt w dół jeśli chodzi o próg, więc się cieszcie!

[Padre Morf]

Dostaje tyle samo kasy za studenta, a to czy zapłaci student sam za siebie, czy państwo, to uczelni to zwisa.

oj mogłabyś się zdziwić

[Stalowy]

ddaga89, w zeszłym roku był porządny wzrost miejsc, bodajże coś pod setkę.

Szkoda tylko, że czasem za zwiększaniem miejsc na lekarski nie idzie jednocześnie zwiększanie miejsc na specjalizację. W USA np. na specjalizację z danej dziedziny może iść praktycznie każdy kto chce na niej być

[Padre Morf]

W USA np. na specjalizację z danej dziedziny może iść praktycznie każdy kto chce na niej być

To jest akurat bardzo złudna wizja tego jak to wygląda w USA. Rzeczywiście ilość miejsc w programach rezydenckich przekracza ilość studentów medical school w USA. Cudzoziemcy mają więc otwartą drogę, ale na radiologię, chirurgię czy dermę trudno jest się dostać.
Poza tym część programów cieszy się niewielkim zainteresowaniem, bo prezentują niski poziom. Uwierz mi, że lepiej nie iść w ogóle niż dostać się na niektóre z nich w ramach post-match.

[Stalowy]

Padre Morf, nigdy nie jest tak ładnie jak to wygląda po papierku, nigdy tak nie myślałem. Jednak sądzę, że jeżeli komuś zależy na jakiejś specjalizacji i jeszcze w czasie studiów robi coś w tym kierunku, to nie będzie miał problemów z dostaniem się na nią w USA. Po jednym z wykładów z anatomii odwiedził nas profesor z USA, polskiego pochodzenia z 4 speckami, bardzo sympatyczny. Troszkę poopowiadał o tamtejszym systemie i między innymi to powyższe z Jego prezentacji wyciągnąłem.

W Polsce nie jest to takie oczywiste