Kto na GUM'edzie ten szybko na wakacje nie pojedzie.

[lith]

ta. się wszyscy rozleniwiliśmy niesamowicie. .taki lajt sobie zrobiliśmy że sobie nie wyobrażacie nawet

[brutus sowa]

więc jaka jest przyczyna tego że tak dużo osób oblało?
jakoś nie wierzę w to lenistwo studentow medycyny

[maniana90]

Jak dla mnie były to dwa czynniki:
- mało czasu po egzaminie z histo na powtórzenie anaty ( ok 12 dni)
- niejednoznczność pytań i dziwny klucz ( sztandarowy przykład: co stanowi szkielet szyi? Kręgi szyjne od C1-C7 + k. gnykowa - gdy nie podało się numerów kręgów, a napisało się np odcinek szyjny kręgosłupa, odpowiedz nie była zaliczana O.o )

[GABA]

Prawie jak na maturze z biologii.

[olciaaaa]

a Ty GABA co będziesz studiowała i gdzie?

[lenka121]

w ciągu roku były- ostatecznie- dobre wyniki bo nas uraczyli śmiesznie prostą głową i szyją- zarówno teorią jak i praktykąa przypomnijmy sobie, jak było czerwono po pierwszym otwartym kole z klatki i kończyny górnejgdyby reszta kół była otwarta to na egzamin załapałaby się może ledwie 1/3 roku i na prawdę - moje współlokatorki chodziły jeszcze w czasie sesji na jakieś randki/imprezki tak, moim zdaniem niektórzy włożyli w to za mało wysiłku i tyle-nie wiem, może tak ich kości rozleniwiły

[lith]

Z resztą 2 lata temu jak była podobna forma egzaminu też wyniki nie powalały. nie ma co ukrywać, że w wykonaniu tutejszej katedry testy są zdecydowanie łatwiejsze niż pytania otwarte. Właśnie ze względu na to, że pytania są często na wymienianie, a klucz jest restrykcyjny. Jedna, rzecz wymieniona za mało/za dużo i 0. Czasami nie wiadomo jakiego stopnia szczegółowości odpowiedzi oczekują.

lenka, rozumiem, że przy tych śmiesznie prostych kołach to zerówka z palcem w canalis analis była?

[lenka121]

tak prawie by była ,zabrakło mi jakoś 7 pkt czy cos takiego do tych magicznych 416, no, ale chociaz egzam zdany,chociaż nie powiem, trzeba było trochę posiedzieć nad tym syfem.sorry nie wiem lith na którym jesteś roku, ale głowa i szyja-to był test jakiego chyba na tej uczelni jeszcze nie było! problem w tym, że raz dawali coś takiego, a raz dowalili na maksa jak na klacie i rece przykladowoto troche zniechece było.wierz mi że ludzie przychodzili MASOWO() nieprzygotowani na zajęciai mieli to ogarnąć w te 12 dni po histologii na test by wystarczyło no problemo, ale niestety.

[maniana90]

Klata i ręka. Tutaj dopatruje się nie trudności pytań, a tego że w tamtym okresie mieliśmy pierwsze koło z histo i z (chyba) drugie z chemii. Ja wolałem zaliczyć histo, wiedząc ze mam zapas punktów z anaty i zdobyć zwolnienie z chemii. To było pierwsze koło otwarte, człowiek też nie wiedział czego się spodziewać. Choć. brzuch też niezbyt poszedł

W sesji też chodziłem na imprezy i jakoś histo zdało się ładnie ]

[lenka121]

Klata i ręka. Tutaj dopatruje się nie trudności pytań, a tego że w tamtym okresie mieliśmy pierwsze koło z histo i z (chyba) drugie z chemii. Ja wolałem zaliczyć histo, wiedząc ze mam zapas punktów z anaty i zdobyć zwolnienie z chemii. To było pierwsze koło otwarte, człowiek też nie wiedział czego się spodziewać. Choć. brzuch też niezbyt poszedł

W sesji też chodziłem na imprezy i jakoś histo zdało się ładnie ]

z tą klata to i racja może, że dużo tego było, a w sumie tylko miesiąc.
ale jednak coś w tym jest że nie umiemy pisać otwartych kół (mówię ogólnie, jako rocznik, bo niektorzy wolą otwarte:P)

ej no ja na jednej imp. bylam w sesyji- po histo i zaliczylam wszystko,ale kurcze chyba przewrażliwiona jestem bo moje kumpele to szalaly co drugi dzień.a pozniej ryczaly jak nic nie zaliczyly- ani histo ani anaty.i już mi się wydaje że od razu wszycy tak mają,a pewnie niektorzy to się uczyli jednak.i nie poszlo po prostu.

[maniana90]

Dobra nie ma straszyć pierwszorocznych, Gdańsk nie wyróżnia się spośród innych uczelni, ponoć w Kato był pogrom na praktyku.

Student bez poprawki to jak joint bez trawki!

[lenka121]

pewnie, a ja gdańsk polecam wszystkim mimo wszystko

jakbym miała wybrać jeszcze nawet z 10 razy to i tak przyszlabym na GUMed

[lith]

lenka121, z Tobą na roku jestem. Ja mam też wszystko zaliczone, ale nie zdziwiłbym się jakbym nie miał niczego i nie miałbym sobie nic do zarzucenia. Sporo osób z wiedzą porównywalną, czy większą od mojej nie zaliczyło. Jakbym miał więcej czasu na anatę nie wiem czy by mi to coś dało, bo nawet ucząc się dużo więcej pewnie nie odpowiedziałbym na te pytania, na które nie odpowiedziałem. Chodzi raczej o to, że rozumiałem zagadnienie, o które pytali, mogłem sporo na ten temat powiedzieć, ale pytanie dotyczyło takiego aspektu na który bym nie zwrócił uwagi.

Cieżko tu mówić, czy umiemy, czy nie umiemy pisać otwartych. zobacz w zeszłym roku wszystko zamknięte i jakie ładne wyniki i ile zerówek. 2 lata temu zdecydowanie bliżej do naszych wyników. Bo co dziwne nie dość, że sama forma pytań jednokrotny wybór-zamknięte jest prostsza to same pytania w testach też wydawały mi się łatwiejsze. I w porównaniu do histo dużo więcej można było tam na podstawie samych odpowiedzi wywnioskować.