Szybko i bezboleśnie przez maj 2012 z biologią i chemią.

[chemik1212]

Witam wszystkich . Temat tenhmmm kieruje wszystkim walczącym w roku 212 z chemią i biologią rozszerzoną . Macie może jakieś sugestie, pomysły jak przebrnąć przez te najbardziej wycieńczające i zmierzłe przedmioty? Ciekawe czy maturalny wybryk z 2011 ma coś wspólnego z tym iż był wtedy inny prezes CKE. Jego już nie ma i może zabrał ze sobą te arkusze, które zaprzepaściły marzenia młodych, inteligentnych ludzi Co prawda poziom na medycynie jaki prezentują „nowi” studenci nie jest już wysoki ale.prędzej zostaną wywaleni z studiów niż otrzymają fach. A jak jest z wami? Jakie poczynacie krokiaby jakoś godnie zdać te maturyby nauka nie poszła w błoto nie licząc tysięcy wydanych na książki i korki .

P.S. Jeśli chodzi o maturę tegoroczną to powiem szczerze, że nie była trudna. Owszem miałem problem z kilkoma zadaniami ale.wskazać pierścień jako sprawcę żółtego zabarwienia albo uszeregować kwasy.Zaskoczeniem było tylko zadania te na początku. Lotność, wiązaniabyły one nowością a nie trudem.Proszę o wasze opinie. Pozdrawiam.

[claranova]

chemik1212, w 2012 pierwszy raz podchodzisz?

owszem, może jakaś wybitnie trudna ta matura nie była. ale jak siedzisz w sali pełnej ludzi z myślą, że od tego egzaminu zależy całe twoje dalsze życie, to uwierz wcale nie jest tak łatwo. poza tym większość ludzi myślała, że ta matura będzie podobna do tych poprzednich, że powtórzą się pewne schematy zadań, a tu wał. w efekcie czego, jak sie ma marzenia o lek-u to trzeba kolejny rok zapierdzielać do matury - nie ma sensu iść na studia, których i tak się nigdy nie skończy, po to tylko, żeby iść na studia

i całkiem inaczej się rozwiązuje w domu, bezstresowo w dowolnej pozycji, nie patrząc na zegarek itd. w tym roku było za dużo zadań jak na 2,5 godziny. poprzednie arkusze tak szło się wyrobić w 1,5h na spokojnie. tutaj siedziało się do końca. nie było szans, żeby wrócić, zastanowić się. przynajmiej takie są moje odczucia.

powodzenia w nauce życzę i pozdrawiam być może przyszłych kolegów z roku (jak się uda)

[chemik1212]

Tak, tak.1 raz i mam nadzieje że ostatni . Tak właśnie myślałem że nie będzie kolorowo z stresem na karku. W mojej szkole zdawało w tym roku 6 osób z rozszerzonej chemii(w tym tylko 2-3 osoby z szkoły a reszta to poprawka). A dodam iż to był ostatni rocznik z profilem chemicznym.Od 2 lat już nie ma goJa się z początku zapisałem na biol-chem ale zrezygnowali z niego bo były chętne 3 osoby w tym ja . I teraz się męczę na biol-ger. A Ty claranova też jak coś do Zabrza? Myślałem jeszcze na Lublinemale do Zabrza mam perę kilometrów .

[claranova]

A Ty claranova też jak coś do Zabrza? Myślałem jeszcze na Lublinemale do Zabrza mam perę kilometrów

ja raczej do Wrocka albo Białegostoku. Aczkolwiek nie mówię Zabrzu nie jak chcesz iść na stomę, to raczej się na Lublin nie pchaj. słyszałam różne i nierzadko nieprzychylne opinie o lek-dent w tym mieście

[may0]

claranova, tzn jakie opinie? Bo właśnie się zastanawiałam nad stomą z lublinie

[claranova]

podobno bardzo słabo przygotowują do zawodu. keidyś ta uczelnia (jeśli chodzi o stome) była bardzo dobra, a teraz lipa jest

[may0]

a Ty, gdzie się wybierasz? Bo jak tak patrze na forum i czytam różne wypowiedzi, to jedni piszą, że np akademia X jest dobra a inny napisze, że jest tam słaby sprzęt np Masz już cos upatrzone?:) Jakies opinie o różnych akademiach med.?

[claranova]

pisałam już wyżej, że Wrocław albo Białystok

may0, nooo racja w tym co piszesz, czytałam, że np. we Wro sprzętu brakuje no ale chyba jakoś nie odstrasza mnie to xd

[_włóczykij]

zgadzam się z claranova, na prawdę całkiem inaczej jest pisanie na auli matury, a całkiem inaczej z kubkiem w ręku. Dlatego ja głównie się boję tego, że w przyszłym roku będzie jeszcze gorszej. Poprawiam w przyszłym roku maturę, więc presja jest jeszcze większa.

Pozdrawiam.

Aha, biologia i chemia to nie są najcięższe przedmioty. Wystarczy trochę nad nimi posiedzieć, nie koniecznie zrozumieć. Gorzej z przedmiotami typu matematyka(ofc ROZSZERZONA) i fizyka.

[chemik1212]

A jakie macie sposoby na stres?Wiem ze często jest pomocny bo pomaga się zmobilizować ale w połączeniu z paniką to.dekoncentracja i biała ściana.

[Medycyna Lwów]

Witam wszystkich . Temat tenhmmm kieruje wszystkim walczącym w roku 212 z chemią i biologią rozszerzoną . Macie może jakieś sugestie, pomysły jak przebrnąć przez te najbardziej wycieńczające i zmierzłe przedmioty? Ciekawe czy maturalny wybryk z 2011 ma coś wspólnego z tym iż był wtedy inny prezes CKE. Jego już nie ma i może zabrał ze sobą te arkusze, które zaprzepaściły marzenia młodych, inteligentnych ludzi Co prawda poziom na medycynie jaki prezentują „nowi” studenci nie jest już wysoki ale.prędzej zostaną wywaleni z studiów niż otrzymają fach. .

jak to rozumieć?

Za słabe wyniki możecie winić tylko siebie, bo byliście niedouczeni i tyle. Proponuje napisać sobie stary test na medycynę - ciekawe czy byście napisali na tyle co tą nową, de facto prostą maturę?

[Tomq]

Wytłuszczony cytat jest tym śmieszniejszy, abo napisany przez kogoś kto nie ma nawet matury, a co dopiero mówić o studiach Łatwiej jest szczekać przed monitorem komputera(wiem coś o tym!), ale wypadałoby mieć jakieś doświadczenie, żeby tak obcesowo nie kłaść się na podłogę by zacząć po chwili krzyczeć, że leżącego się nie bije. choć trudno o coś innego jeśli daje się kontrargumenty na tacy.
Nie do końca jestem przekonany o tym, że maturzyści powinni cieszyć się ze zmiany zespołu układającego arkusze z danego przedmiotu, bo dodaje to czynnik jakim jest mała przewidywalność i zerowa możliwość porównania w stosunku do arkuszy z lat poprzednich. Najtrudniejsze w maturze jest to, że trzeba ją napisać. W konkretnym miejscu, o konkretnym czasie, nie zawsze przygotowanym tak, jakby się tego chciało. Nie da się przewidzieć wszystkiego, co będzie towarzyszyło piszącemu w ciągu tego jednego dnia. Wiedza jest najmniejszym problemem. Szybko adaptujący się do nowego otoczenia radzą sobie lepiej, wot i tajemnica.

[chemik1212]

No nie powiecie mi ze poziom nie spadł. Rozmawiałem z wieloma nauczycielami z gimnazjum i innych LOwniosek płyną jeden.zdawalność matur i testów gimnazjalnych poszybowała w dół. Nowa matura to naprawdę pikuś w porównaniu z stara maturą.
Tomq Ty się o mnie nie martw. Byłem nie na jednej olimpiadzie i jako tako mam doświadczenie. Ale matura co zupełnie co innego. Poza tym nie mogę mieć jeszcze matury bo nie mam ukończonych nawet 18 lat .I kto tu jest śmieszny?Poza tym myślę iż nie warto się kłócić. Matura maturą. Z takim czy takim prezesem to wszystko jedno. Poza tym zespół się nie zmienił tylko ich „przywódca” xd. Nie wiem jaka jest jego rola w zarządzaniuczy tylko pilnuje aby wszystko było zgodne czy też np. pozwala dowalać zadania dla inteligentnych i nie nadające się do żadnego schematu.