Do osob ktore wiedza cos o studiach po BIO-CHEM + FIZ

[izia21]

Hej, jestem pierwszy raz na tym forum. Moze przejde odrazu do mojego problemu. Przyznam ze nie mam starszego rodzenstwa ani kuzynostwa a jak pytam znajomych to mowia za sami nie wiedza jak to jest. Prosze Was o pomoc !

Jestem w trzeciej klasie liceum i jestem na fakultecie biologia-chemia-fizyka. Juz w maju mam mature, a nie wiem na jakie studia isc . Przyznam ze na ten fakultet poszlam bo z tego czulam sie najlepiej i wiem ze na dzien dzisiajszy nie ma co pchac sie w przedmioty humanistyczne typu polski, historia chociaz tez bardzo je lubie lecz bardzo duzo osob jest na tych kierunkach i ciezko o prace po studiach. Moj problem polega na tym ze liczac ze bede zdawala biologie chemie i fizyke na poziomie rozszerzonym i liczac ze w miare dobrze napisze ( mialam probna mature w polowie drguiej klasy z chemii mialam 80% z chemii 68% z fizyki 50% ) wiem ze to slabo ale to bylo oparte na wiedzy z polrocznych zajec na fakulecie a zadania byly z tych tematow co dopiero w trzeciej klasie wiec mysle ze i tak nawet dobrze.

Na poczatku bralam pod uwage medycyne , potem stomatologie , potem nauczyciela biologi chemii albo fizyki .

Oto wkoncu pytania z ktorymi mam problem:

MEDYCYNA:
na ile procent trzeba napisac mature ? ( tak zebym wiedzila tak srednio wiem ze w kazdej uczelni jest inczej )
gdzie najbardziej proponowalibyscie mi ? ( mieszkam w woj. podkapackim , dodam ze dalej niz Warszawa nie chce )
Ile trwa nauka liczac od studii po sama prace ? ( liczac specjalizacje itp)
jak wygladaja studia ?

STOMATOLOGIA :
na ile procent trzeba napisac mature ? ( tak zebym wiedzila tak srednio wiem ze w kazdej uczelni jest inczej )
Jak wygladaja studia?
gdzie najbardziej proponowalibyscie mi ? ( mieszkam w woj. podkapackim , dodam ze dalej niz Warszawa nie chce )
Ile trwa nauka liczac od studii po sama prace ? ( liczac specjalizacje itp)

NAUCZYCIEL:
czy jest mozliwos zrobienia np biologi i chemii na raz ?
czy jest mozliwosc cos takiego jakby chemia nauczycielska ? (albo cos takiego chodzi o to zeby nie robic pedagogiki dodatkowo, dodam ze chce zrobic naucyzciela z biologi chemii i fizyki dlatego pytam)
gdzie najlepiej isc ?
jak wygladaja studia i ile czasowo zajmuja ?
Ktore uczelnie?

Jakie inne kirunki proponujecie ? zeby potem znalesc prace ?
PROSZE WAS O POMOC !

[Stalowy]

progi-2010-vt27834-345.htm ostatni post z tego tematu pokazuje jakie są progi na medkę i stomę.

Teraz już nie bardzo mam czas ale wieczorem jeszcze Ci troszkę popiszę - znając życie 10 osób zrobi to za mnie (za co kocham to forum )

[izia21]

Dzieki za link i prosze o wiecej info )

[izia21]

Lublin: 178/175(78%)/172(82%)/171/170(85%)/(82%)/(80%)/(78%)/(77%)/(72%)/169(87%)

To jak to jest liczone ? to suma z matur czy pokolei kazda matura czy jak ?

[Collo]

Lublin: 178/175(78%)/172(82%)/171/170(85%)/(82%)/(80%)/(78%)/(77%)/(72%)/169(87%)

To jak to jest liczone ? to suma z matur czy pokolei kazda matura czy jak ?

Lublin: 178/175(78%)

To pogrubienie to suma wyników matur (z biologii i chemii/fizyki), natomiast podkreślenie to warunek. Jest np. 100 miejsc: 90 osób ma 176+ i 20 osób ma 175. Mogą przyjąć z tej 20 tylko 10 osób, więc stawiają warunek na maturę z biologii. Czyli przechodzi te 10 osób, które ma 175 pkt. i biologię zdaną na na co najmniej 78%

[keehl]

Pytałaś o studia nauczycielskie - są takie specjalizacje, np. na biologii jest biologia z chemią". Na takim kierunku studiujesz biologię i chemię, dodatkowo realizując przedmioty pedagogiczne. W przypadku specjalizacji nauczycielskich kurs pedagogiczny jest darmowy, inne specjalizacje muszą płacić. O biologii nauczycielskiej możesz przeczytać w tym temacie praca-po-biologii-nauczycielskiej-jedyn ... t32854.htm polecam zwrócić uwagę zwłaszcza na posty mówiące o perspektywach po takich studiach w obliczu niżu demograficznego i likwidacji szkół. Mając to na uwadze uświadom sobie, że nauczyciele siedzą na stołkach aż do emerytury.

Wyniki z matur masz całkiem dobre jak na 2 klasę liceum. Spokojnie w trzeciej dociągniesz do cyferek, które umożliwią ci studia na lekarskim albo stomatologii.

[Stalowy]

Z podkarpacia masz wszędzie daleko", jednak najbliżej do Krakowa (chociaż tam jest brdzo wyśrubowany próg), lub na ŚUM (Katowice/Zabrze) na Śląsku - tam znowu próg jest najniższy co roku. Opcjonalnie masz jeszcze w swoim zasięgu Łódź na którą dodatkowo oprócz biologii i chemii wymagana jest fizyka. (za to łatwiej się wg mnie dostać dzięki temu).

Medycyna - (od 2012 roku) 5 lat studiów + 1 rok stażu + kilka (3-6 lat, najczęściej 5) specjalizacji w danym kierunku.

Stomatologia - 5 lat studiów + rok stażu, masz tytuł, jesteś w pełni wykfalifikowana i jedziesz z koksem (czy tam z kasą. )

Pierwsze 2 lata na obydwu kierunkach bardzo podobne - wszystkie przedmioty przedmedyczne mniej lub bardziej w podobnym zakresie. Na stomie masz dodatkowo kilka przedmiotów przedklinicznych stomatologicznych.

Potem na 3 roku zaczyna się wszystko od siebie oddalać - kierunki lekarskie na lekarskim są prowadzone z bardzo dużym naciskiem. Na stomatologii dochodzą przedmioty kliniczne - na 3 roku już pracujesz na zajęciach w akademickiej przychodni i leczysz pacjentów. Masz do tego też podobne przedmioty jak na medycynie tyle że w mniejszym zakresie. Rzeczywistość jest niestety taka, że studenci medycyny mogą mieć problemy z nabyciem praktyki podczas studiów - jest to po prostu niemożliwe, z racji samych warunków w jakich odbywają się zajęcia kliniczne (np. badanie jednego pacjenta przez 20 osób w grupie. Raczej nierealne - nie każdy skorzysta ).

Po stomatologii jest dużo mniej możliwości specjalizacyjnych niż po medycynie (7 lub 8, gdy po lekarskim - ponad 30), jednak specjalizuje się niewiele osób - nie ma to żadnego znaczenia. Po kierunku lekarskim specjalizowanie się jest właściwie podstawą, bez niej ani rusz.

Więcej grzechów nie pamiętam. Gdybyś miała jakieś pytania, to chętnie odpowiem

[godziasia]

Stomatologia - 5 lat studiów + rok stażu, masz tytuł, jesteś w pełni wykfalifikowana i jedziesz z koksem (czy tam z kasą. )

emm, teraz chyba będzie tak jak na lekarskim, stoma trwać ma chyba 4 lata + rok stażu.albo ja coś pokopałam^^

jeśli chodzi o pewność zatrudnienia, no to jednak medycyna czy stoma są najpewniejsze. Zastanawiałaś się też może nad weterynarią? Też po biolchemie. Jak wygląda od podszewki musiałby się ktoś z wety wypowiedzieć.
Po praktycznie każdym kierunku można robić doktorat i np. próbować zostać na uczelni w charakterze asystenta. To coś jakby nauczyciel on higher level (chociaż zależy w jakiej kwestii, w psychicznej nauczyciel szkolny na pewno ma gorzej, ja zawsze współczuję pedagogom, że muszą się użerać z dziećmi podobnymi do mojej siostry).

[Stalowy]

godziasia, z tego co wiem, to w sprawie lekarskiego weszła już w życie stosowna ustawa, a stoma póki co jest pozostawiona tak jak była.

[Medycyna Lwów]

Medycyna - (od 2012 roku) 5 lat studiów + 1 rok stażu + kilka (3-6 lat, najczęściej 5) specjalizacji w danym kierunku.
Stomatologia - 5 lat studiów + rok stażu, masz tytuł, jesteś w pełni wykfalifikowana i jedziesz z koksem (czy tam z kasą. )

Najkrótsza specjalizacja lekarska czyli medycyna rodzinna trwa 4 lata - wiec 4-6 lat specjalizacji podstawowej, a potem ew. szczegółowe (też kilka lat).

A co tej jazdy z koksem po skończeniu stomy i z tego co widzę i gadam z ludźmi to bywa różnie - jeżeli ktoś jest ustawiony w sensie np. rodzice dentyści mający własny gabinet itp. to jest faktycznie super, ale w odwrotnej sytuacji nie jest tak różowo - siostra kolegi z grupy ponad rok szukała pracy w zawodzie i w końcu robi za de facto niedużo pieniądze w cudzym gabinecie. Wiele osób bierze gigantyczne kredyty (często porównywalne z mieszkaniowymi) o ile je teraz ktoś da w ogóle i przez 20-30 lat trzeba spłacać - do tego dochodzi ciągłe dokupowanie sprzętu itp. Dla porównania taki kardiolog (stawki za wizytę porównywalne lub wyższe niż u dentysty) potrzebuje kawałek biurka, kozetkę, ciśnieniomierz, słuchawki i ew. aparat do EKG, co się kupuje raz.

[Stalowy]

Kaamil, moim zdaniem prawdopodobieństwo ustawienia się jest wprost proporcjonalnego do tego jacy jesteśmy na studiach i jak te studia kończymy. Jeżeli tylko ktoś chce starać się, nie boi się zdobywać doświadczenia, uczyć się i poznawać przyszły zawód - to czy po stomie czy po leku będzie miał dobrą przyszłość. Otwarte drzwi na specjalizacje, szpitale, przychodnie.

Najczęściej problem mają osoby, którym brakuje odwagi lub które (nie ubliżając tutaj nikomu) przechodzą przez te studia jak przez wakacje i niczym się nie przejmują

[Medycyna Lwów]

też myślałem tak idealistyczne że jak będę dobrym studentem to i będzie mi łatwiej - jednak nie jest tak zawsze niestety i często lepiej wychodzi po studiach ktoś kto nie robił na nich nic (a są tacy wbrew pozorom), niż ktoś co solidnie pracował.

[lith]

Stalowy, No właśnie z tego co rozmawiałem z ludźmi po tych studiach to nie zupełnie tak działa jak piszesz. I bardzo często to właśnie nie idzie tak proporcjonalnie.