Macie jakieś rady? Od czego zacząć?

[viciouscircle]

Hej,
nie jestem tu po to aby prosić o rozwiązanie jakiegoś zadania ] Mój problem ma charakter bardziej ogólny. Może ktoś miał podobny i wie co poradzić.
Zwykle w miarę sobie radziłam z chemią. Do czasu, gdy zaczęliśmy przerabiać reakcje w roztworach wodnych, tj. dysocjacje, obliczanie pH, te wszystkie stałe, iloczyny, hydrolizaNie potrafię rozwiązywać zadań. Mam zbiór zadań Operonu oraz Witowskiego, bo chciałabym się przygotować do rozszerzenia z chemii, ale właśnie zwątpiłam we własne możliwości Nie ruszę żadnego bardziej rozbudowanego zadania. Jedyne co udało mi się ogarnąć to teorie kwasów i zasad. Pytanie nauczyciela nie wchodzi w grę (nie trafia do mnie jej sposób tłumaczenia, strasznie chaotyczny).
Są na te zadania jakieś schematy,czy co? Sama nie wiem. Zna ktoś jakąś książkę,w której ten dział jest przejrzyście opisany? (Operon to wg mnie najgorszy podręcznik, jaki istnieje nie tylko z chemii)

[DrZation]

A no są w podręczniku schematy rozwiązywania takich zadań. W Operonie / Rożaku / Nowej erze wg. mnie są one dobrze przedstawione, i wystarczająco by móc usiąść do takich zadań. Zawsze też w internecie ludzie rozwiązują takie zadania i wystarczy w Googlach wpisać część treści zadania by znaleźć sposób jak je rozwiązać. Internet to potęga. Amen