Matma na medycynie.

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
wojtak
Posty: 795
Rejestracja: 22 lis 2009, o 21:33

Matma na medycynie.

Post autor: wojtak »

Czy któryś ze studentów może mi powiedzieć czy na medycynie jest matematyka a jeśli tak to na jakim poziomie? Bo raczej przedmiotu jako tako nie ma?
Awatar użytkownika
Halius
Posty: 332
Rejestracja: 12 lut 2008, o 15:02

[Link] Matma na medycynie.

Post autor: Halius »

analiza-matematyczna-vt30252.htm W tym temacie sam sobie odpowiedziałeś, więc skąd ponowne wątpliwości?
Awatar użytkownika
wojtak
Posty: 795
Rejestracja: 22 lis 2009, o 21:33

Re: Matma na medycynie.

Post autor: wojtak »

Bo w shoutboxie parę dni temu bimbrownicus pisał coś o granicach ciągu, pochodnych czy innej wyższej matematyce i zacząłem wątpić.
Awatar użytkownika
Halius
Posty: 332
Rejestracja: 12 lut 2008, o 15:02

Re: Matma na medycynie.

Post autor: Halius »

Jesteś pewien, że była mowa o lekarskim? Jestem na trzecim roku na WUMie i jak dotychczas żadnych specjalnych umiejętności matematycznych nikt ode mnie nie wymagał
ногомас

Re: Matma na medycynie.

Post autor: ногомас »

Yo!
Pisałem o technologii chemicznej
Yo!



Awatar użytkownika
godziasia
Posty: 1058
Rejestracja: 3 cze 2009, o 16:50

Re: Matma na medycynie.

Post autor: godziasia »

jest potrzebna bardzo podstawowa, tak żebyś np umiał obliczyć, ile musisz zapłacić w bufecie za kawę i kanapkę i czy starczy Ci na to pieniędzy. Albo żeby być w stanie policzyć, ile czasu masz na dojazd z jednych zajęć na drugie. Żadnej innej matmy tutaj dotąd nie spotkałam.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Matma na medycynie.

Post autor: Mårran »

Co bardziej ambitni liczą sobie średnią pod koniec roku
Pani Buka
Awatar użytkownika
wojtak
Posty: 795
Rejestracja: 22 lis 2009, o 21:33

Re: Matma na medycynie.

Post autor: wojtak »

To bardzo dobrze dla mnie. Jedynym wyjściem jest lekarski albo studia humanistyczne (:D), bo matma jest wszędzie.

No i jeszcze byłoby dobrze umieć policzyć kasę na cały miesiąc życia, ale tego można się nauczyć później
ногомас

Re: Matma na medycynie.

Post autor: ногомас »

Jak zrozumiesz z matmy DOBRZE zakres gimnazjum (serio) to później z górki.

Niby byłem w mat infie, ale miałem ogromne braki, nigdy nie chciało mi się nic nadrobić i stwierdziłem, że nie lubię i nie umiem matmy, ostatnio się pouczyłem kilku rzeczy i wszystko wydaje się prostsze :
Awatar użytkownika
Grzybu123
Posty: 840
Rejestracja: 12 maja 2009, o 14:16

Re: Matma na medycynie.

Post autor: Grzybu123 »

godziasia tak szybko zapomniałaś o biostatystyce i biofizyce?

Matematyka na poziomie LO zdecydowanie wystarcza.

Pozdrawiam.
york
Posty: 1902
Rejestracja: 27 gru 2007, o 22:05

Re: Matma na medycynie.

Post autor: york »

nam na chemii kazali powtórzyć logarytmy, użycie minimalne, nie trzeba znać tylko wypisać sobie wzory i podstawiać
Awatar użytkownika
godziasia
Posty: 1058
Rejestracja: 3 cze 2009, o 16:50

Re: Matma na medycynie.

Post autor: godziasia »

nam na chemii kazali powtórzyć logarytmy, użycie minimalne, nie trzeba znać tylko wypisać sobie wzory i podstawiać
Grzybu123, ja w ten sposób wspominam biofizykę:P podstawiamy do różnych wzorów i już:) wklepywanie danych w kalkulator nie wymaga znajomości wyższej matmy:P
biostata? To tam trzeba było coś liczyć Chyba, że te prace domowe. nie wiem, jak wyglądało ich odrabianie:P
ногомас

Re: Matma na medycynie.

Post autor: ногомас »

Ale warto zrozumieć matmę, chociaż te podstawowe pojęcia jak logarytmy czy trygonometria (podstawy) w chemii wtedy się wszystko o wiele łatwiej zapamiętuje (rozumie)
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości