Rekrutacja na woj-lek, krok po kroku

[witek_932]

W sumie to nie wiadomo , zmienili date rejestracji to może przesuną date testów

[majek69]

Ktoś ma już komisję za sobą? Długo czekaliście? Ja złożyłem papiery do wku 16 dni temu i jak dotąd nie ma odzewu.

[Mr_Sandman]

Ja również czekam na telefon. To normalne. Cierpliwości.

[majek69]

Dobrze, że nie jestem sam. Już się obawiałem, że odrzucili moje podanie. Co ciekawe dwie osoby z wku powiedziały mi, że jest to możliwe już na tym etapie, jednak nie sprecyzowały, czy tylko z powodu błędu formalnego czy też jakieś widzimisię rekrutera. Jak to usłyszałem to od razu włączył mi się kompleks chodzę do technikum i się trochę przestraszyłem. Mimo wszystko jutro zadzwonie do Wrocławia i się spytam.

[Mr_Sandman]

Spokojnie. Na I Etapie mogą Tobie podziękować za brak dostarczenia wszystkich potrzebnych dokumentów / nie przeprowadzenia badań / lub za karalność.

To co dalej będzie się z Tobą działo, poinformuje Ciebie Twoje WKU, do którego dostarczałeś pierwsze dokumenty.

-
WKU wysyła dokumenty do Wrocławia. Gdy WSO.Wroc. otrzyma pakiecik, wtedy poinformuje owe WKU i otrzymasz dalsze instrukcje.

[majek69]

Co do ostatniej kwestii to jeśli dobrze pamiętam papiery z wku przed Wrocławiem zahaczają o departament kadr MON. Imo trochę bez sensu, ale my jak widać lubimy tonąć w papierach.

[witek_932]

Słuchajcie , ale można do maja skłądać dokumenty tak ?

[majek69]

Tak. Bodajże do 18 albo 21 maja. Na stronie dokładnie pisze.

[Mr_Sandman]

Co do ostatniej kwestii to jeśli dobrze pamiętam papiery z wku przed Wrocławiem zahaczają o departament kadr MON. Imo trochę bez sensu, ale my jak widać lubimy tonąć w papierach.

Zamiast uprościć życie, to się je utrudnia. Ale co poradzić. W tej kwestii nie mamy żadnego wpływu na cokolwiek.

[witek_932]

To jest wojsko , tutaj niestety kończy się logika

[Mr_Sandman]

Coś w tym jest. Trzeba się z tym liczyć i jednocześnie uzbroić w jakże cenną cierpliwość.

Zastanawiam się jednak czy wojsko wyjdzie na dobre przyszłym woj.lekarzom. To powoduje we mnie jako takie wahania w podjęciu decyzji w sprawie aplikowania na ten szczególny kierunek. ]

[witek_932]

To jest własnie ciężka decyzja , z jednej strony niższe progi punktowe ( w tym roku przy 70 miejscach obstawiam ze będa w granicach 370 punktów), zapewnione utrzymanie , dodatkowa pensja , no i pewien prestiż uczelni wojskowych , który niestety powoli zanika. Z drugiej strony wiele złego naczytałem się o tym jak są traktowani lekarze w wojsku i jakie problemy są ze zrobieniem specjalizacji. Więc na pewno tą decyzję trzeba poważnie przemyśleć i zastanowić się czy naprawde pasujemy do tej wojskowej rzeczywistości

[majek69]

Jak ktoś aplikuje na ten kierunek to musi sobie zdawać sprawę z tego, że realia przyszłej pracy mogą znacząco odbiegać od tej znanej z cywila. Chociaż dla mnie wybór był łatwy.