studia - kierunek

[Betta]

witam.
na forum jestem nowa, nie wiedziałam, gdzie dać ten temat. Tak więc, jak zła rubryka, to wybaczcie

bardzo interesuję się biologią i geografią. Problem w tym, że biologia jest bardzo . hm, rozległą dziedziną, a ja jeszcze tego wszystkiego nie ogarniam

Przygotowuję się do wyboru tzw. przyszlości, studiów itp.
Bardzo chciałabym iść w kierunku przyrody, biologii i właśnie geografii.

Nie mam jakby do końca pytania, ale myślę, że zrozumiecie.

Chciałabym pracowac ze zwierzętami, trochę podróżować, przeprowadzać badania, jakieś eksperymenty, ochrona środowiska itp. Nie wiem konkretnie, na jakie studia iśc w tym celu. Może macie pomysł, jaki z tego zawód można wymyślic?W jakim celu, się .hm, edukować? Co by było najważniejsze? Nie wiem, może na przykład na tych studiach bedzie potrzebna np. matematyka, chemia?


Pozdrawiam.

[yoodym]

heh, jak kiedyś zobaczyłem zawód kryptozoolog (jest też kryptobotanik ), to od razu sobie pomyślałem, że tam musi być sporo geografii

moja skromna rada, to postaraj się nie odpuszczać ani chemii ani matmy za jakiś czas może bardziej się dookreślisz i wtedy te dwa przedmioty prawdopodobnie Ci się przydadzą

dla mnie geografia to trochę jak historia czy języki, czyli bardziej pasja, niż jakieś konkretne źródło zarobku (tak na przyszłość) no i takie są realia

[yoodym]

no i np. na UJ jest kierunek biologia i geografia:

Absolwent może być pracownikiem administracji publicznej, organizacji pozarządowych, firm konsultingowych i laboratoriów specjalizujących się w analizach środowiskowych. Szczególnie jest predysponowany do podjęcia pracy w zakresie monitoringu przyrodniczego oraz zarządzania obszarami cennymi przyrodniczo.

albo jakbyś chciała więcej chemii, to biologia i geologia:

Absolwent kierunku po studiach pierwszego stopnia posiada ogólną wiedzę z zakresu szeroko pojętych nauk przyrodniczych oraz umiejętność rozumienia głównych procesów geologicznych oraz procesów działających w środowisku bytowania organizmów żywych. Absolwent powinien rozumieć podstawowe zależności w obrębie biotopów, a w szczególności relacje ze środowiskiem nieożywionym, jako podłożem życia poszczególnych biocenoz. Ponadto, powinien umieć sporządzić profesjonalną dokumentację stanowiska przyrody nieożywionej, opisać cechy badanej biocenozy, zarówno w aspekcie przyrodniczym jak też w zakresie formalno-prawnym oraz gromadzić i przetwarzać w formie dokumentacji opracowane dane. Uzyskana wiedza i kompetencje powinny umożliwić prowadzenie badań terenowych w parkach, rezerwatach przyrody ożywionej i nieożywionej, podjęcie pracy w zespołach przygotowujących projekty zagospodarowania przestrzennego oraz pełnienie funkcji kuratora ochrony przyrody w placówkach samorządu terytorialnego.

[Mårran]

Wydaje mi się, że najbardziej do twoich wymagań pasowałoby skończenie geografii, zostanie na uczelni i badania w dziedzinach nastawionych na nie-człowieka ]

Zostać na uczelni to nie taka prosta sprawa, ale jeśli cię to bardzo interesuje, możesz robić sobie znajomości od początku studiów, gdzieś działać, załapywać się do kół naukowych czy co tam na tym kierunku wymyślą.

Z matematyką czy chemią będziesz się musiała niestety oswoić na każdym biologicznym kierunku.

Co do kierunków typu łączonych, interdyscyplinarnych itp., to bym się trochę obawiała, że umiesz po tym wszystko, czyli nic. Świetny wybór tylko wtedy, gdy ktoś chce być nauczycielem, ponieważ ma po tym kilka przedmiotów do obstawienia = większa szansa znalezienia pracy i podniesienie zarobków.

[yoodym]

zostać na uczelni to już dziś graniczy z cudem i nic w najbliższym czasie w tej kwestii się nie zmieni [na lepsze]. niestety.
jeśli nie zwalniają to jest dobrze

no i fakt, te interdyscyplinarne to takie co do wszystkiego, to do niczego, czyli w sam raz na nauczyciela

[Aszyn]

A ja ze swojej strony wolę polecić kierunki techniczne. Lepiej skończyć kierunek pokrewny geografii, geologii, nauce o wodach (hydrologii?) itp. W zależności od miasta często jest różny popyt na dane kierunki. Na AGH dużo kierunków typowo mechanicznych, ale bardzo dużo jest też kierunków związanych z ziemią, w Gdańsku natomiast typowo morskie rzeczy Cię czekają. Jakoś jednak bardziej skłaniałbym się ku politechnice niż uniwersytecie. Wcześniej miałem taki dylemat - gdzie studiować informatykę - wybrałem uczelnie techniczną i nie żałowałem, a potem i tak zmieniłem na medyczną. Teraz informatykę traktuję jak hobby, a robię coś innego co kocham