No i po maturze!

[AnnaWP]

Współrzędna X - 5, a współrzędna Y - 10.000.
Przecież osie są abstrakcyjne i możesz je dostosować dowolnie do wymagań. To wyłącznie konwencja.

Przypomnę, że na osi X może w ogóle nie być danych liczbowych, może to być np. klasy A, B, C, D, genotypy w obrębie gatunku, gatunki, a więc może nie być żadnego 0, a jednak przecięcie masz nadal. Wykres wtedy zwykle jest słupkowy lub punktowy, ale nadal to wykres.

Zresztą - zerknij na przykład który podałam wcześniej.

[keehl]

Zerknąłem i widzę wycinek pierwszej ćwiartki układu współrzędnych w pionie ograniczony prostą y=1980, a w poziomie x=60, a nie układ współrzędnych. Przespałem się z tym i doszedłem do wniosku, że taka wersja jest OK, o ile się tych prostych nie określi jako X i Y, bo nimi nie są - przecięcie X i Y to punkt (0,0). Natomiast z tym

|
|
|
0 59 60 61

dalej się nie zgadzam.

tak więc keehl, układ nie musi zaczynać się od 0

Układ musi, wykres nie musi, o ile punkt w którym się zaczyna jest opisany dwoma współrzędnymi i skala się zgadza.

[Lektom]

Keehl,

Układ musi, wykres nie musi.

a to nie jest tak, że wykres zawiera się w układzie współrzędnych i one stanowią nierozłączną paręP?

Ktoś Ci kiedyś powiedział, że układ wsp. musi się zaczynać od zera i teraz tak się tego uparcie trzymasz.
A układ współrzędnych ma przedstawiać zależności. W matematyce funkcje, w biologii inne zależności (które poniekąd też są funkcjami) i obrazować jak coś zmienia się w miarę wzrostu/malenia czegoś innego.
Jeśli masz duże wartości (np. 2000, 2002 itd to nie będziesz zaczynał układu od 0 a wykres będzie metr dalej o.O)

Ja już się wyłączam z dyskusji. Najważniejsze, że wiem, że na maturze zrobiłem prawidłowo i w sumie nie wiem czym się martwiłem, bo zawsze tak robiłem czy na sprawdzianach czy na maturach próbnych i zawsze było zaliczane)

[keehl]

Keehl,

Układ musi, wykres nie musi.

a to nie jest tak, że wykres zawiera się w układzie współrzędnych i one stanowią nierozłączną paręP?

Wykres zawiera się w układzie, ale nie zawsze się z nim pokrywa. Popatrz na przykład, który podała AnnaW_UO. Początek wykresu jest przesunięty względem początku układu współrzędnych, w którym ten wykres się zawiera, o jakiś tam wektor.

Ktoś Ci kiedyś powiedział, że układ wsp. musi się zaczynać od zera i teraz tak się tego uparcie trzymasz.

Uparcie się tego trzymam, bo początek układu współrzędnych w punkcie (0,0) jest logiczny.

A układ współrzędnych ma przedstawiać zależności. W matematyce funkcje, w biologii inne zależności (które poniekąd też są funkcjami) i obrazować jak coś zmienia się w miarę wzrostu/malenia czegoś innego.

Wykres ma przedstawiać zależności. Układ współrzędnych jest jeden i (powtórzę po raz setny) zaczyna się w punkcie (0,0)

Jeśli masz duże wartości (np. 2000, 2002 itd to nie będziesz zaczynał układu od 0 a wykres będzie metr dalej o.O)

Wykres zacznę rysować od 2000, układ (uwaga, uwaga) zacznie się od 0. Już przyznałem, że takie rysowanie ma sens, ale coś co zaczyna się w innym punkcie niż (0,0) nie jest układem współrzędnych.

Sprawa sprowadza się do rozróżnienia pojęć układ współrzędnych i wykres oraz dobrania metody graficznej przedstawienia wykresu zawartego w układzie, ale się z nim nie pokrywającego - ja wolę osie + kropki, ktoś woli zacząć wykres w innym punkcie układu niż jego początek, ustaliliśmy, że tak i tak jest dobrze. Ale 0 59 60 61 dalej jest źle

[AnnaWP]

Cały czas mówimy o wykresie, nie o układzie współrzędnych, dla przypomnienia.

Jeszcze raz - wykres nie musi odpowiadać ściśle układowi współrzędnych, może:
1) stanowić jego wycinek - dowolny
2) nie być w ogóle związany z układem współrzędnych, to nie zawsze jest odpowiednik matematycznej funkcji. Jak w przykładzie z wzrostem osób w klasach A, B, C i D. To nie jest nawet wycinek układu, bowiem nie ma czegoś takiego w układzie współrzędnych jak klasa A, B czy C.
Podobnie np. ilustrując dowolne parametry np. odmian, badanych próbek o numerach itd. Nie zawsze można i nie zawsze wręcz wolno przedstawiać je jako oś.

Oczekiwanie, że wykres jest związany z układem współrzędnych strasznie utrudnia chyba przedstawienie pewnych zależności.

Wykres nie jest układem współrzędnych, i tyle.

[keehl]

Cały czas mówimy o wykresie, nie o układzie
Wykres nie jest układem współrzędnych, i tyle.

A niektórzy używają tych pojęć naprzemiennie i dlatego zwiesił mi się mózg.

[AnnaWP]

To groźne!

Pozdrawiam

[MaMichal]

matura z biologii bardzo przyjemna . Niektore zadania byly na poziomie gimnazjum, naprawde . Pomijajac moje glupie bledy ( ale to chyba u kazdego ), nie zdazylem zrobic dwoch zadan, ktore zostawilem na pozniej. Mianowicie 23, 25. Sprawdzajac z wielkimi fachowcami gazety, ogolem mi sie zgadza . Zobyczymy czy egzaminatorzy beda przychylni .

[Black Widow]

AAAAAAa nieeee sorry, nie da rady. W życiu nie zaakceptuję, że w punkcie przecięcia osi może być coś innego niż zero no błagam!

Odpowiadam na to wyżej:
Dobra, skala może być różna na osi x i y, ale początek układu współrzędnych to zawsze zero. Popatrz na swoją oś y - masz kolejno 25, 5, 10, 15.

od 25 zaczyna sie dla x a od 5 dla y, moze tak to sie zlalo bo kratek tu nie mam

[Black Widow]

AnnaW_UO,

Wszystko zależy od wartości - trudno byłoby wyskalować wykres z wartościami 10.000 i 10.004 zaczynając od zera, a już wolę skalę od 10.000 niż te durne kropki.

Zaczynasz skalę dla osi Y od 10 000, a dla osi X powiedzmy od 5? W tym samym punkcie? I jakie są współrzędne tego magicznego punktu przecięcia osi?

oczywiście, że tak i nie ja to wymyśliłam, ale ludzie lubią się kłócić ehh

[hookmeup9]

Uznają mi cechę stekowców, zmiennocieplność?

[nicnieumiem1234]

ja tak napisałem, ale to jest na 99,999% źle co zreszta wiedzialem jak pisalem to zadanie ale nie wiem jakim cudem nie mialem kompletnie pojecia o co chodzi hehe

[AnnaWP]

Stekowce nie są zmiennocieplne. Nie uznają.