Bukała zamiast podręczników?
Bukała zamiast podręczników?
Hej
W tym roku kończę gimnazjum i wybieram się na biol-chem. Już teraz wiem, że w moim liceum będzie obowiązywać Biologia z Operonu. Mam złe wspomnienia związane z tym wydawnictwem, bo w gim. miałam z niego podręczniki i nie bardzo mi przypadły do gustu. Nie wiem jak to jest z tymi podręcznikami do liceum, ale podejrzewam, że mogą mi nie przypasować /
Oglądałam ostatnio wątki na forum dot. podręczników i wiele osób przychylnie wypowiadało się o serii Trening przed maturą wyd. Omega.
Zastanawiam się nad zakupem tych książek. Naprawdę są takie dobre? Można by zamiast podręczników z Operonu przerabiać sobie odpowiednie tematy w tych książkach? Jak one wyglądają od środka, są napisane przystępnym językiem? I czy też są takie przekolorowane i rażące w oczy jak Operon?
Co jest lepsze Operon czy te książki Bukały?
Są one raczej podręcznikami czy repetytorium?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
PS. Wiem, że trochę wcześnie o tym piszę, bo przecież teraz dopiero czerwiec, ale chciałabym już co nieco wiedzieć na ten temat.
W tym roku kończę gimnazjum i wybieram się na biol-chem. Już teraz wiem, że w moim liceum będzie obowiązywać Biologia z Operonu. Mam złe wspomnienia związane z tym wydawnictwem, bo w gim. miałam z niego podręczniki i nie bardzo mi przypadły do gustu. Nie wiem jak to jest z tymi podręcznikami do liceum, ale podejrzewam, że mogą mi nie przypasować /
Oglądałam ostatnio wątki na forum dot. podręczników i wiele osób przychylnie wypowiadało się o serii Trening przed maturą wyd. Omega.
Zastanawiam się nad zakupem tych książek. Naprawdę są takie dobre? Można by zamiast podręczników z Operonu przerabiać sobie odpowiednie tematy w tych książkach? Jak one wyglądają od środka, są napisane przystępnym językiem? I czy też są takie przekolorowane i rażące w oczy jak Operon?
Co jest lepsze Operon czy te książki Bukały?
Są one raczej podręcznikami czy repetytorium?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
PS. Wiem, że trochę wcześnie o tym piszę, bo przecież teraz dopiero czerwiec, ale chciałabym już co nieco wiedzieć na ten temat.
Re: Bukała zamiast podręczników?
Sam miałem w gimnazjum podręczniki Operonu i zgadzam się z tobą - były beznadziejne. Natomiast seria dla LO jest zupełnie inna. Co prawda nadal jest dużo kolorów, ale jeżeli chodzi o informacje to wszystko jak najbardziej w porządku.
Seria Bukały to nie są zwykłe podreczniki. Tam jest duzo rzeczy ponadprogramowych i niektore wazne rzeczy do matury sa pominiete. Wszystkie tematy sa dobrze wytlumaczone (szczegolnie metabolizm). Ale ta seria nie mozna zastapic zwyklej serii podrecznikow. Sa one natomiast ich swietnym uzupelnieniem. Idziesz dopiero do LO, jeszcze nie widzialas ksiazek Operonu, jak ci nie podpasuja to wybierzesz z innego wydawnictwa (PWN tez jest polecany). Mimo wszystko podreczniki szkolne to podstawa (chyba, ze bedziesz miala swietne notatki z lekcji)
Seria Bukały to nie są zwykłe podreczniki. Tam jest duzo rzeczy ponadprogramowych i niektore wazne rzeczy do matury sa pominiete. Wszystkie tematy sa dobrze wytlumaczone (szczegolnie metabolizm). Ale ta seria nie mozna zastapic zwyklej serii podrecznikow. Sa one natomiast ich swietnym uzupelnieniem. Idziesz dopiero do LO, jeszcze nie widzialas ksiazek Operonu, jak ci nie podpasuja to wybierzesz z innego wydawnictwa (PWN tez jest polecany). Mimo wszystko podreczniki szkolne to podstawa (chyba, ze bedziesz miala swietne notatki z lekcji)
Re: Bukała zamiast podręczników?
Podręczniki z Operonu dla LO są wystarczające aby napisać maturę. Sam opierałem się głównie na nich i nie mogę powiedzieć, że źle na tym wyszedłem. Jako uzupełnienie polecam fizjologia organizmów żywych z elementami anatomii człowieka P. Hosera, ale to w drugiej klasie, kiedy zacznie się człowiek.
Książki Bukały dobrze jest kupić sobie w wakacje przed trzecią klasą, żeby dobrze przygotować się do matury. Mają w sobie masę nadprogramowych rzeczy i nie polecam, o ile nie przygotowujesz się do jakiejś olimpiady, uczenia się z nich wcześniej.
Chociaż z tego co pamiętam to wy będziecie mieć jeszcze inną maturę, więc nie wiadomo jaką to wszystko będzie miało formę ale patrząc na tendencję, trzeba będzie wykorzystywać głównie inteligencję + podstawową wiedzę do połączenia faktów i skonstruowania odpowiedzi. Kierunek dobry, ale niewiele osób się w nim odnajduje. Powinnaś chyba już od pierwszej klasy przed sprawdzianami robić zadania typowo maturalne, np. z Tydzień po tygodniu do matury, albo Witowskiego, Persona biologiczna Medyka też nie jest tutaj słabym pomysłem. Grunt to wyrobić w sobie umiejętność wiązania faktów i układania odpowiedzi, która zadowoli klucz, egzaminatora i cały świat
Książki Bukały dobrze jest kupić sobie w wakacje przed trzecią klasą, żeby dobrze przygotować się do matury. Mają w sobie masę nadprogramowych rzeczy i nie polecam, o ile nie przygotowujesz się do jakiejś olimpiady, uczenia się z nich wcześniej.
Chociaż z tego co pamiętam to wy będziecie mieć jeszcze inną maturę, więc nie wiadomo jaką to wszystko będzie miało formę ale patrząc na tendencję, trzeba będzie wykorzystywać głównie inteligencję + podstawową wiedzę do połączenia faktów i skonstruowania odpowiedzi. Kierunek dobry, ale niewiele osób się w nim odnajduje. Powinnaś chyba już od pierwszej klasy przed sprawdzianami robić zadania typowo maturalne, np. z Tydzień po tygodniu do matury, albo Witowskiego, Persona biologiczna Medyka też nie jest tutaj słabym pomysłem. Grunt to wyrobić w sobie umiejętność wiązania faktów i układania odpowiedzi, która zadowoli klucz, egzaminatora i cały świat
Re: Bukała zamiast podręczników?
Operon dla liceum jest przekolorowanyP? nie wydaję mi się:D
ja polecam operon
ja polecam operon
Re: Bukała zamiast podręczników?
Oczywiście o tym, że jest nowa podst. programowa i od dawna gotowe nowe podręczniki (w tym Operon) - nikt nie słyszał?
[at]
operon AD 2012 jest o wiele bardziej kolorowy od obecnego.
Ogólnie bardzo mi się podobał, choć zaznaczam, że znajomej nauczycielce bio - nie.
Za świetne uważam odchodzenie od rysunków i zastępowanie ich zdjęciami.
[at]
operon AD 2012 jest o wiele bardziej kolorowy od obecnego.
Ogólnie bardzo mi się podobał, choć zaznaczam, że znajomej nauczycielce bio - nie.
Za świetne uważam odchodzenie od rysunków i zastępowanie ich zdjęciami.
Re: Bukała zamiast podręczników?
. ja mam starą wersję operonu i faktycznie ta nowa może jest bardzo kolorowa) ale ta stara jest okej)
Re: Bukała zamiast podręczników?
Dzięki tej akceptacji świat stał się lepszym miejscem.Lektom pisze:. ja mam starą wersję operonu i faktycznie ta nowa może jest bardzo kolorowa) ale ta stara jest okej)
Re: Bukała zamiast podręczników?
Powiem tak te nowe podręczniko do nowej podstawy programowej raża kolorystyką, ja po obejrzeniu tego podręcznika potecam te starsze + omege, są o wiele ciekasze mniej tej kolorystyki oraz ważne info
Re: Bukała zamiast podręczników?
Ja też nie lubię Operonu, jest tam na moje oko trochę za mało, trudno zrozumieć niektóre mechanizmy
Natomiast mam w klasie pewnego chłopaka, który uczy się naprawdę bardzo dobrze z biologii, już w pierwszej klasie dostał się do powiatowego w olimpiadzie. On uczy się właśnie z Bukały i ewentualnie doczytuje z Operonu. Więc chyba można tę książkę z czystym sercem poradzić.
Natomiast mam w klasie pewnego chłopaka, który uczy się naprawdę bardzo dobrze z biologii, już w pierwszej klasie dostał się do powiatowego w olimpiadzie. On uczy się właśnie z Bukały i ewentualnie doczytuje z Operonu. Więc chyba można tę książkę z czystym sercem poradzić.
Re: Bukała zamiast podręczników?
Bukała jest głównie dla olimpijczyków, chociaż ostatnio poleciłem ją także koledze, który za rok poprawia biologię. Jest dużo rzeczy dodatkowych, ale pozwalają one zrozumieć lepiej przedstawiany temat i oczywiście masa zadań otwartych z odpowiedziami z tyłu. O ile ma się dużo czasu, warto to przerobić. Moim zdaniem jednak dopiero po omówieniu danych zagadnień w szkole i/lub przeczytaniu ich w bardziej rozbudowanej formie, np. w Operonie.
Btw, Operon mi się nie podobał, za dużo tekstu, przez który trzeba było się przebićD Właściwie przeczytałem tylko 1. cześć, resztę sobie odpuściłem.
Btw, Operon mi się nie podobał, za dużo tekstu, przez który trzeba było się przebićD Właściwie przeczytałem tylko 1. cześć, resztę sobie odpuściłem.
Re: Bukała zamiast podręczników?
Tu się nie zgodzę. Dobrze jest rozumieć materiał już wcześniej podczas nauki, a nie dopiero zaczynać rozumieć wraz z rozpoczęciem powtórek. [mnie Bukała często to umożliwia]Przemeqq pisze: Książki Bukały dobrze jest kupić sobie w wakacje przed trzecią klasą, żeby dobrze przygotować się do matury. Mają w sobie masę nadprogramowych rzeczy i nie polecam, o ile nie przygotowujesz się do jakiejś olimpiady, uczenia się z nich wcześniej.
Co do ponadprogramowych spraw, to zawsze można porównać z podręcznikiem i uczyć się rzeczy omówionych w podręczniku, ale z Bukały.
Jeśli chodzi o porównanie, to jak już Colloportus wspomniał o metabolizmie, w Operonie według mnie jest nie do przebrnięcia : O po przeczytaniu tematu z podręcznika miałam jeszcze większy chaos w głowie i niewiedzę niż przedtem. Kompletnie mi ten dział nie leży. Wtedy dobrze jest sięgnąć właśnie po Omegę, czy też inne dobre źródło.
Co do nowych podręczników, fajnie, że jest dużo zdjęć. Jednak wciąż widzę przerost formy nad treścią. Mnóstwo kolorów (zielone marginesy?!), chociaż i tak zrezygnowali z tekstu zrobionego na tle w kilku kolorach jak to ma miejsce w mojej książce (nowe wydanie).
Re: Bukała zamiast podręczników?
Dziękuję wszystkim za rady i opinie
Cóż, trochę mnie denerwuje to, że rocznik 96 jest jakby takim rocznikiem doświadczalnym". Najpierw jakieś obowiązkowe projekty edukacyjne, później zmiana egzaminu gimnazjalnego. MEN chyba powariowało.
A ostatnio słyszałam, że matura ustna z pol. od 2015 r. nie będzie już w formie prezentacji, ale w formie kilku pytań obejmujących całą wiedzę. To nawet lepiej
Więc wygląda na to, że kupię sobie serię Bukały i sama ocenię czy będzie dla mnie lepsza niż Operon. Zawsze przecież mogę stosować je wymiennie
I od pierwszej klasy zacznę pilnie (?) się uczyć, aby później nie mieć problemu z maturą. Chociaż kiepsko to widzę, bo często mnie napada ochota, aby sobie poleniuchować.
A właśnie, od I klasy mam się uczyć starannie tylko tych przedmiotów, które zdaję na maturze, a resztę olać? Bo ja mam taki odruch, że z wszystkiego kuję po równo i nie wiem czy będę w stanie tak po prostu przestać się uczyć do wszystkich przedmiotów. Wiem, wiem, to głupie
Oczywiście w szkole będę zmuszona korzystać z Operonu, ale szukałam właśnie takiego uzupełnienia, żeby w razie czego można było doczytać sobie coś co mi sprawi problem. I to nawet dobrze, że są rzeczy ponadprogramowe, bo może wezmę udział w OB. Hmmm. To się jeszcze zobaczyColloportus pisze:Seria Bukały to nie są zwykłe podreczniki. Tam jest duzo rzeczy ponadprogramowych i niektore wazne rzeczy do matury sa pominiete. Wszystkie tematy sa dobrze wytlumaczone (szczegolnie metabolizm). Ale ta seria nie mozna zastapic zwyklej serii podrecznikow. Sa one natomiast ich swietnym uzupelnieniem.
No tak, niby idziemy tą nową podstawą programową, ale chyba matura z biologii się jakoś drastycznie nie zmieni, co? Teraz też trzeba logicznie myśleć.Przemeqq pisze:Chociaż z tego co pamiętam to wy będziecie mieć jeszcze inną maturę, więc nie wiadomo jaką to wszystko będzie miało formę ale patrząc na tendencję, trzeba będzie wykorzystywać głównie inteligencję + podstawową wiedzę do połączenia faktów i skonstruowania odpowiedzi.
Cóż, trochę mnie denerwuje to, że rocznik 96 jest jakby takim rocznikiem doświadczalnym". Najpierw jakieś obowiązkowe projekty edukacyjne, później zmiana egzaminu gimnazjalnego. MEN chyba powariowało.
A ostatnio słyszałam, że matura ustna z pol. od 2015 r. nie będzie już w formie prezentacji, ale w formie kilku pytań obejmujących całą wiedzę. To nawet lepiej
Więc wygląda na to, że kupię sobie serię Bukały i sama ocenię czy będzie dla mnie lepsza niż Operon. Zawsze przecież mogę stosować je wymiennie
I od pierwszej klasy zacznę pilnie (?) się uczyć, aby później nie mieć problemu z maturą. Chociaż kiepsko to widzę, bo często mnie napada ochota, aby sobie poleniuchować.
A właśnie, od I klasy mam się uczyć starannie tylko tych przedmiotów, które zdaję na maturze, a resztę olać? Bo ja mam taki odruch, że z wszystkiego kuję po równo i nie wiem czy będę w stanie tak po prostu przestać się uczyć do wszystkich przedmiotów. Wiem, wiem, to głupie
Re: Bukała zamiast podręczników?
właśnie zobaczyłem te nowe książki do nowej podstawy programowej i przyznam że bardzo mi się podobają:D Ja lubię uczyć się z takim kolorowych i przyjemnych rzeczyD ponadto wprowadzili dużo tabelek (np modyfikacje korzenia) co mi np. ułatwia uczenie:)
Ale tak się zastanawiam, o co chodzi z tą serią Ciekawi świata, i odkrywamy na nowo? Jedna jest dla rozszerzenia a druga dla podstawy?
Ale tak się zastanawiam, o co chodzi z tą serią Ciekawi świata, i odkrywamy na nowo? Jedna jest dla rozszerzenia a druga dla podstawy?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 4 Odpowiedzi
- 11555 Odsłony
-
Ostatni post autor: Laura98
25 kwie 2015, o 17:49
-
- 7 Odpowiedzi
- 13897 Odsłony
-
Ostatni post autor: Piotrr
23 sie 2015, o 23:58
-
-
Wykaz podręczników na I rok lek-dent UJ
autor: warsiok33787 » 25 lip 2016, o 19:36 » w Stomatologia na studiach - 0 Odpowiedzi
- 1983 Odsłony
-
Ostatni post autor: warsiok33787
25 lip 2016, o 19:36
-
-
-
Tablet na studiach zamiast zeszytów - czy to dziwne?
autor: 18991 » 15 sie 2019, o 11:28 » w Studenckie życie - 4 Odpowiedzi
- 66034 Odsłony
-
Ostatni post autor: TanksAreAwesome
5 wrz 2019, o 23:03
-
-
-
Nauka, czytanie książek i podręczników
autor: confidentcad » 26 paź 2014, o 17:20 » w Medycyna na studiach - 6 Odpowiedzi
- 4785 Odsłony
-
Ostatni post autor: chemonk06
26 paź 2014, o 19:37
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości