Progi punktowe - jedno pytanko
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 16 maja 2010, o 21:58
Progi punktowe - jedno pytanko
Witam chcę złożyć podanie do Warszawy na lekarski, jednak przeglądając progi z ubiegłych lat natknąłem się na coś takiego:
Warszawa: 250,5/249(F84%)F84%/248/247(F86%)/(F82%)/246(F86)/(F82%)
Czy 249(F84%) oznacza że spośród kandydatów którzy uzyskali 249 pkt. tylko ci którzy mieli 84% z fizyki i więcej się dostali?
Czy musiałem mieć min. 84% z fizyki, nie ważne jaki wynik uzyskałem?
Sęk w tym że ja zdawałem maturę rozszerzoną z fizyki
Warszawa: 250,5/249(F84%)F84%/248/247(F86%)/(F82%)/246(F86)/(F82%)
Czy 249(F84%) oznacza że spośród kandydatów którzy uzyskali 249 pkt. tylko ci którzy mieli 84% z fizyki i więcej się dostali?
Czy musiałem mieć min. 84% z fizyki, nie ważne jaki wynik uzyskałem?
Sęk w tym że ja zdawałem maturę rozszerzoną z fizyki
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
To pierwsze, czyli to ważne tylko dla tych o 249 mieli. A co do punktów z rozszerzenia to wg giertychowskiej tabelki się przelicza, czyli kilka % więcej wyjdzie.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 16 maja 2010, o 21:58
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
Jaki jest sens tak ogromnie nieopłacalnego przelicznika? Ktoś mi to wytłumaczy?
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
Taki, żeby ludzie z podstawą mieli szanse gdzieś się dostać
Pani Buka
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
Mårran, co jest bez sensu. Między podstawą a rozszerzeniem jest przepaść
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
Dokładnie- jeżeli fizyka rozszerzona miałaby jakiś konkretnie lepszy przelicznik to podstawy równie dobrze mogłoby nie być w ogóle dostępnej, bo nawet napisanie jej na 100% nic by nie dawało.
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
Wendigo, w takim razie dlaczego na niektórych uczelniach nie ma w ogóle fizyki? Przecież między rozszerzeniem a brakiem fizyki jest jeszcze większa przepaść
Materiał na maturę z fizyki jest na tych studiach przydatny tak samo jak z biologii czy chemii, czyli tyle o ile, więc co to za różnica, czy ktoś pisze rozszerzenie czy podstawę
Materiał na maturę z fizyki jest na tych studiach przydatny tak samo jak z biologii czy chemii, czyli tyle o ile, więc co to za różnica, czy ktoś pisze rozszerzenie czy podstawę
Pani Buka
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
Chyba mnie nie rozumiesz. Nie mówię, że wszędzie powinna być fizyka liczona. Ale jeżeli jest już wymagana, to idiotyzmem jest stawianie podstawy na równi z rozszerzeniem
Na niektórych uczelniach jest przelicznik na biologię podstawową i rozszerzoną tzn. R = 2x P. Uważasz, że też powinien być przelicznik z biologii na takich uczelniach P = R? Już widzę jak ludzie by się buntowali. Tak samo niektórzy, Ci co pisali fizykę na rozszerzeniu mają prawo się buntować że P = R na większości uczelni.
Na niektórych uczelniach jest przelicznik na biologię podstawową i rozszerzoną tzn. R = 2x P. Uważasz, że też powinien być przelicznik z biologii na takich uczelniach P = R? Już widzę jak ludzie by się buntowali. Tak samo niektórzy, Ci co pisali fizykę na rozszerzeniu mają prawo się buntować że P = R na większości uczelni.
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
piwa mu daćNa niektórych uczelniach jest przelicznik na biologię podstawową i rozszerzoną tzn. R = 2x P. Uważasz, że też powinien być przelicznik z biologii na takich uczelniach P = R? Już widzę jak ludzie by się buntowali. Tak samo niektórzy, Ci co pisali fizykę na rozszerzeniu mają prawo się buntować że P = R na większości uczelni.
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
Są uczelnie, które wymagają rozszerzenia z fizyki (coraz mniej), a są takie, które wymagają podstawy. Punktowanie rozszerzonej fizyki 2x na tych drugich w sumie wykluczyłoby ludzi z podstawą z rekrutacji. Skoro uczelnia zdecydowała się wymagać podstawy to taki przelicznik totalnie mijałby się z celem. Bo napisanie rozszerzenia na 50% to żadna filozofia, a w tym miejscu wszyscy z podstawą już zostaliby z tyłu.
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
lith, no ale skoro napisanie na 50% rozszerzenia to taka łatwizna, to dlaczego wszyscy nie piszą rozszerzenia? Tak samo łatwo biologię rozszerzoną bardzo łatwo napisać na 50%, no i taki przelicznik jaki jest na większości uczelni dysklasyfikuje ludzi z podstawą biologii. Też ci ludzie mają prawo czuć się oburzeni wg. tego co mówisz. Źle mówię?
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
Wendigo pisze:lith, no ale skoro napisanie na 50% rozszerzenia z fizyki to taka łatwizna, to dlaczego wszyscy nie piszą rozszerzenia? Tak samo łatwo biologię rozszerzoną bardzo łatwo napisać na 50%, no i taki przelicznik jaki jest na większości uczelni dysklasyfikuje ludzi z podstawą biologii. Też ci ludzie mają prawo czuć się oburzeni wg. tego co mówisz. Źle mówię?
Re: Progi punktowe - jedno pytanko
Wendigo,
Jakby uczelnie uważały, że powinna starczyć na lek podstawowa biologia to pewnie przelicznik też byłby giertychowski. Póki co jednak z bioli wymaga się rozszerzenia (jeżeli jest gdzieś liczona podstawa to zazwyczaj jako efekt uboczny tego jak na danej uczelni zorganizowana jest rekrutacja i nikt z podstawą nie ma co się porywać). Fizyki na niektórych uczelniach się za to wymaga po prostu z premedytacją i w pełni celowo na podstawie, więc pisanie jej ma dawać normalne szanse w rekrutacji. Po prostu te uczelnie nie oczekują od kandydatów znajomości fizyki na poziomie rozszerzonym.
Nie po to te uczelnie zmieniały zasady rekrutacji, żeby zmiana była tylko w teorii.
Z resztą wymagania co do rekrutacji są znane z wyprzedzeniem, więc każdy może zdecydować co chce pisać- bo po prostu jest niemała grupa ludzi uważających rozszerzenie z fizyki za łatwiejsze do napisania- i dla nich ten przelicznik prawie 1 do 1.
Jakby uczelnie uważały, że powinna starczyć na lek podstawowa biologia to pewnie przelicznik też byłby giertychowski. Póki co jednak z bioli wymaga się rozszerzenia (jeżeli jest gdzieś liczona podstawa to zazwyczaj jako efekt uboczny tego jak na danej uczelni zorganizowana jest rekrutacja i nikt z podstawą nie ma co się porywać). Fizyki na niektórych uczelniach się za to wymaga po prostu z premedytacją i w pełni celowo na podstawie, więc pisanie jej ma dawać normalne szanse w rekrutacji. Po prostu te uczelnie nie oczekują od kandydatów znajomości fizyki na poziomie rozszerzonym.
Nie po to te uczelnie zmieniały zasady rekrutacji, żeby zmiana była tylko w teorii.
Z resztą wymagania co do rekrutacji są znane z wyprzedzeniem, więc każdy może zdecydować co chce pisać- bo po prostu jest niemała grupa ludzi uważających rozszerzenie z fizyki za łatwiejsze do napisania- i dla nich ten przelicznik prawie 1 do 1.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 3804 Odsłony
-
Ostatni post autor: Nikotynoamidoadenina
14 lip 2016, o 09:51
-
- 11 Odpowiedzi
- 30437 Odsłony
-
Ostatni post autor: marcelan8976
2 lut 2018, o 14:32
-
- 7 Odpowiedzi
- 7108 Odsłony
-
Ostatni post autor: LindaClinton3
18 lip 2023, o 16:11
-
- 5 Odpowiedzi
- 6364 Odsłony
-
Ostatni post autor: Elajza
6 lis 2017, o 22:09
-
- 0 Odpowiedzi
- 4729 Odsłony
-
Ostatni post autor: Tecolote
10 cze 2019, o 11:04
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości