dostęp do podręczników, e książki itd.

[Strider]

Hej.

Jak to u was wygląda? Kupujecie nowe książki, używane, wypożyczacie?

Od ponad roku posiadam czytnik z Amazon.com i tak sobie przeglądam książki w ofercie sprzedaży elektronicznej to przeszły mnie ciarki. Większości z tych książek nie jest nawet przetłumaczona. Czy Polska to taki zaścianek naukowej Europy? Czy bez perfekcyjnej znajomości angielskiego, student w Polsce może się obejść?

Czytam teraz Molecular and Cell Biology for Dummies Rene Kratz. Nie jest to trudna książka, przeciwnie, bardzo przyjemna i informacji sporo. Możecie polecić coś takiego w języku polskim? Zamówiłem tylko fragment, bo boję się, że nie poradzę sobie.

A może ograniczacie się do podręczników, które polecają profesorowie? Jaki macie do biologii komórki?

[cAMpy]

Jeśli chodzi o podręczniki w języku polskim to faktycznie straszna bieda u nas. Z drugiej strony, przy dzisiejszym tempie rozwoju trudno wyobrazić sobie kogokolwiek zajmującego się szeroko rozumianym science nie znającego języka angielskiego.
Osobiście ucząc się biologii komórki korzystałam z The Cell: A molecular approach Coopera. Wydaje mi się, że jeśli ma się choć mgliste pojęcie o temacie to bez problemu można sobie poradzić, zwłaszcza, że generalnie podstawowe pojęcia nie odbiegają jakoś szczególnie - rybosom - rybosome, mitochondrium - mitochondrion itd., a te bardziej skomplikowane często u nas nawet nie są tłumaczone.

[Strider]

To racja, ale dostęp do legalnych książek też jest trudny nawet w języku angielskim. Alternatywą są czytniki ebooków albo ściąganie pdf (najczęściej skanów) i męczenie się. Jednak ceny na amazon.com są też odpowiednio dostosowane do zamożnych społeczeństw Jeśli chodzi o podręczniki akademickie.

[seqtek95]

poszukaj na chomikuj.pl a jak ci się dana książka spodoba możesz se ją w oryginale kupić D jak nie lubisz czytania z e-booków czy z pdf na chomikuj jest tego pełno ja mam dużo w języku angielskim podręczników akademickich

[cAMpy]

Też włos mi się jeży na korzystanie z chomikuj, żeby móc się uczyć. Jednak zakup 3 używanych podręczników po 100zl każdy, wyczerpuje nieco moje możliwości finansowe. Kiedy się da korzystam z biblioteki, ale wiadomo - najlepsza nauka to nauka o 2 nocy, kiedy biblioteki są zamknięte