matura 2013 -> weterynaria

[marchewka118]

mam pytanko, czy patrzac realnie na rzeczywistość, osoba bedąca w klasie 2 liceum o profilu mat-geo jest w stanie od poczatku nadrobic materiał z biologii i chemii i zdac mature na poziomach rozszerzonych za pierwszym razem? czekam na odp

[sandra94]

Patrząc realnie było mnóstwo takich pytań na forum, ale tak naprawdę nikt nie wie, jak napiszesz tą maturę.
Moim zdaniem nie ma rzeczy niemożliwych ^^ Piszesz o zdaniu matury na poziomach rozszerzonych.Zdajesz nawet jak dostaniesz 10 %, problem tkwi w uzyskaniu satysfakcjonującego wyniku. Jak przysiądziesz porządnie do nauki to może się udać.

[marchewka118]

no właśnie dla mnie satysfakcjonujący wynik to taki, który otwiera mi możliwości na podjęcie studiów. nie poddam sie napewno tak łatwo. ale poprostu chciałabym znac opinie osób patrzących obiektywnie na sytuacje

[Kas_ia]

Nawet osoby z humana mogą zdać dobrze chemię i biologię, jak się porządnie za to wezmą
Idziesz teraz do 2 czy 3 klasy liceum?
Bo jak do 2 to spokojnie powinnaś dać radę, jak do 3 to może być trochę ciężej (chociaż ja, mimo że byłam na biol-chemie to chemii zaczęłam się uczyć dopiero w 3 klasie, wcześniej w 1 i 2 klasie jechałam na 2 lub 3, a zdałam teraz na 88%, więc jak się chce to można). Powiem tyle, materiał z chemii da się przerobić w 8 miesięcy, z biologii nie wiem, bo tego to się ostro uczyłam od początku.

[marchewka118]

teraz ide do 3 żałuje ze tak poźno sie zdecydowałam. ( juz nawet mysle ze jak nie w 2013 to spróbuje w kolejnym, jednak szkoda by mi było tyle czasu czekac bo na inny kierunek nie chciałabym iść. a tak wgl to Kas_ia, mogłabyś mi polecić jakieś książki do maturki? bo mam Pazdro -rozszerzony, chemie operonu i zbiory otwartych zadan do chemii i bio Witowskiego i jeszcez biologie z operonu. wystarczy? bo tak wgl to musze tez brac pod uwage czy wszystko zdołam przerobic. moja babka od biologii stwierdziała ze nie dam rady i lepiej zebym sie nie brała za to. tak mnie zdenerwowała, ze poprostu szok, ale sie nie poddam tak łatwo zbyt mocno mi zależy. a tak jeszcze jedno, czy ktos mógły napisac jak to teraz jest na studiach, oczywiscie na weterynarii? co kto poleca:W-wa, Wrocław, Olsztyn czy Lublin? widziałam ze od tego lub nastepnego roku otwieraja w Krakowie no i teraz juz jest w Poznaniu ale nikt konkretnie nie wypowiadał sie na temat tych ostatnich

[zoo_]

marchewka118, spokojnie jak się przyłożysz, dasz radę.

[Kas_ia]

teraz ide do 3 żałuje ze tak poźno sie zdecydowałam. ( juz nawet mysle ze jak nie w 2013 to spróbuje w kolejnym, jednak szkoda by mi było tyle czasu czekac bo na inny kierunek nie chciałabym iść. a tak wgl to Kas_ia, mogłabyś mi polecić jakieś książki do maturki? bo mam Pazdro -rozszerzony, chemie operonu i zbiory otwartych zadan do chemii i bio Witowskiego i jeszcez biologie z operonu. wystarczy? bo tak wgl to musze tez brac pod uwage czy wszystko zdołam przerobic. moja babka od biologii stwierdziała ze nie dam rady i lepiej zebym sie nie brała za to. tak mnie zdenerwowała, ze poprostu szok, ale sie nie poddam tak łatwo zbyt mocno mi zależy. a tak jeszcze jedno, czy ktos mógły napisac jak to teraz jest na studiach, oczywiscie na weterynarii? co kto poleca:W-wa, Wrocław, Olsztyn czy Lublin? widziałam ze od tego lub nastepnego roku otwieraja w Krakowie no i teraz juz jest w Poznaniu ale nikt konkretnie nie wypowiadał sie na temat tych ostatnich

Jeśli chodzi o książki, to ja miałam tylko podręczniki z Operonów i Witowskiego ( według mnie jest ok, ale dużo osób mówi, że nie wystarcza). Chociaż szczerze mówiąc to z biologii uczyłam się prawie wyłącznie z zeszytu, bo lekcje mieliśmy świetnie prowadzone i wszystko tam było . Podręczniki sobie tylko czasem czytałam, ale nic z nich nie wkuwałam. Według mnie to i tak najważniejsze jest przerabiać arkusze, arkusze i jeszcze raz arkusze, chyba nic innego takiej wprawy nie daje .

Wiesz, może uznasz to za głupi pomysł, ale możesz już zacząć przerabiać coś w wakacje, u mnie niektorzy z klasy chodzili w zeszłym roku na korepetycje z chemii w wakacje. Oczywiście jeżeli znajdziesz takiego korepetytora.

[iveta]

Jeśli chodzi o biologię dla tych, którzy nie mają fajnie prowadzonych lekcji to dobre są niektóre książki Trening przed maturą Barbary Bukały, z wydawnictwa Omega. Nawet mogę sprzedać, bo już mi się raczej nie przydadzą

[marchewka118]

"Wiesz, może uznasz to za głupi pomysł, ale możesz już zacząć przerabiać coś w wakacje, u mnie niektorzy z klasy chodzili w zeszłym roku na korepetycje z chemii w wakacje. Oczywiście jeżeli znajdziesz takiego korepetytora.

[/quote]
nie uznaje tego za głupi pomysł bo właśnie wziełam sie do pracy. próbuje narazie sama a później zobacze. dzięki za odp. a jeszcze co do książek to pewnie masz racje. kurcze szkoda tylko, ze nie mam prowadzonych zajęć na rozszerzeniu, bo duzo z lekcji sie czerpie tak naprawde (bo notatki od rówieśników mam z bio i chem) no a tak wgl to chemia juz w 3kl na moim profilu nie obowiązuje wiec biore sie do pracy

a iveta - dzięki za propozycje ale chciałabym narazie dobrze przerobic to co mam, bo nakupic książek to nie sztuka, ale je przerobic od deski do deski to juz cos.

[iveta]

marchewka118, dokładnie, mądre podejście
Ja sobie kupiłam kilka książek z tej serii przed samą maturą chyba w marcu, właśnie jako powtórkę tego co już umiem
No i trzymam kciuki za Ciebie, dasz radę, znam dwie osoby, które z mat-fiz dostały się na medycynę, więc nie ma rzeczy niemożliwych

[Pcheła]

marchewka - jestem po profilu ang - hist. Do roboty tak naprawdę wzięłam się w klasie maturalnej. Chemiczka kiedy usłyszała moje plany tylko machnęła ręką, biologiczka uśmiechnęła się i stwierdziła że próbować to ja mogę. Dzisiaj zobaczyłam swoje nazwisko w pierwszej 50tce przyjętych na wet we Wrocławiu, jutro mam nadzieję na przyjęcie do Krakowa.
Mój przykład mówi sam za siebie. Nie daj sobie podciąć skrzydeł i do roboty

[marchewka118]

Pcheła - gratuluje! i powodzenia na rekrutacji w Krakowie! 3mam kciuki dzięki za słowa otuchy. mam nadzieję ze moja biologiczka również za rok będzie w szoku. bo pani od chemii jest spoko i nie wmawia nam(4os z mojej klasy na farmacje a ja na wete) ze nie damy sobie rady, tylko uświadamia ze czeka nas mnóstwo roboty. chciałabym mieć to już za sobą, ale trudno. trzeba poświęcić choć część wakacji na nauke pzdr i dzięki

[marchewka118]

a tak zmieniajac troszke temat, mam pytanko do osób które juz sa na studiach weterynaryjnych, choc wiem ze jest wiele postó na ten temat, ale chce wiedziec cos nowego tzn np jakie przezycia na zajeciach w prosektorium towarzysza ?