Przerobiony materiał - biologia i chemia

[ymk]

Też nie wiem, ale miracles do happen, sam prezentowałem w tamtym roku żenujący poziom na matematyce i się udało dobrze napisać

[skface]

Na matematyce wystarczy umieć korzystać z karty wzorów. Chyba, że mówimy o rozszerzeniu.

[ymk]

O rozszerzeniu własnie Ale biologia jest bardzo wybiórcza, często dadzą np. 5 pkt razem za znajomość wycinka działu.

[Madridistka]

Z biologią jest niestety czasami tak, że mogą dać akurat to na co się nie zwróciło szczególnej uwagi.

[Francuz]

Akurat z cechami płazów to chyba bardziej pod podstawę podpada Każdy ma swoje zdanie, ale według mnie matura z biologii czy chemii jest cholernie łatwa w porównaniu do historii. Nie mówie, że każdy widzi takie schematy, ale i tak powodzenia wszystkim i do Zabrza

[Francuz]

Akurat z cechami płazów to chyba bardziej pod podstawę podpada Każdy ma swoje zdanie, ale według mnie matura z biologii czy chemii jest cholernie łatwa w porównaniu do historii. Nie mówie, że każdy widzi takie schematy, ale i tak powodzenia wszystkim i do Zabrza

[skface]

Botanika nie jest wymagana na podstawie.

[Francuz]

Nie zrozumiałeś. To tak proste, że brzmi jak materiał na podstawę, po to też podkreśliłem to słowem chyba". Zauważyłem, ze w sprawie wyników matury i w ogóle rekrutacji ludzie są tu bardzo wrażliwi, a nie ma przecież czym si denerwować. Matura to tylko sesja tyle, że bardziej schematyczna i nie uzależniona od humorków profesora

[moorisett]

Akurat z cechami płazów to chyba bardziej pod podstawę podpada Każdy ma swoje zdanie, ale według mnie matura z biologii czy chemii jest cholernie łatwa w porównaniu do historii. Nie mówie, że każdy widzi takie schematy, ale i tak powodzenia wszystkim i do Zabrza

też zależy jaka chemia - nie ma co porównywać matury z 2007 do takiej z chemicalforum, obie są w zakresie wymagań maturalnych - ale już poziom nie ten sam. A co do trudność matur z różnych matur - to dość indywidualna kwestia - ja w rozszerzonej historii czy historii sztuki nie widzę nic trudnego - natomiast na rozszerzoną fizykę bym się w życiu nie porwała.

[skface]

W tej z chemicalforum chyba było trochę materiału ponad wymagania maturalne. Wydaje mi się, że ktoś od nich coś takiego pisał.

Nie zrozumiałeś. To tak proste, że brzmi jak materiał na podstawę, po to też podkreśliłem to słowem chyba".

Czyli jakąś wiedzę musisz mieć skoro to proste.

[ymk]

na historie sztuki często się narzeka, wiem bo kiedyś planowałem architekturę. Historia jeśli chodzi o poziom matury jest chyba dość trudna, tak nawet minister któryś sie wypowiadał. Fizyka z kolei rozszerzenie od zawsze nie była trudna, chociaż ostatni rok pokazał, że może być bardziej skomplikowana. tak to widzę

[moorisett]

ymk, ja miałam zamiar w tym roku pisać hs (i ewentualnie iść na historię sztuki na uw albo konserwatorkę, jakbym się nie dostała na lek), ale po tym jak średnio poszła mi olimpiada -doszłam do wniosku że w tym roku skoncentruje się na lek -a jak nie wyjdzie, to plan wznawiam w przyszłym roku.

[ymk]

ymk, ja miałam zamiar w tym roku pisać hs (i ewentualnie iść na historię sztuki na uw albo konserwatorkę, jakbym się nie dostała na lek), ale po tym jak średnio poszła mi olimpiada -doszłam do wniosku że w tym roku skoncentruje się na lek -a jak nie wyjdzie, to plan wznawiam w przyszłym roku.

Gratuluje szerokich horyzontów Ja bym nie umiał sie skupić na więcej niż 2 rzeczach, przez 4 miesiące studiowałem w tym roku budownictwo i wymiękłem Olimpiada jest hardcorowa? W 3 klasie byłem sam na historii, ale nic nie zdziałałem.
eEE i patrząc na poziom wiedzy jaki tu prezentujesz to się raczej dostaniesz na lek:P