OB- nauka,przygotowania ,praca badawcza itp.

[ILoveMeksyk]

Cześć ! Jak Wam idą przygotowania do OB ? Ile dziennie poświęcacie czasu na naukę ? Jak praca badawcza ? Ja jakoś nie mogę się zmobilizować , jak sięgam po książkę to od razu spać mi się chce
masakra / Mam nadzieję ,że zdąrze ze wszystkim .
A jak u Was ?

[anusia1994]

U mnie nie za ciekawie:) Nie spodobał mi się temat mojej pracy i własnie myślę nad jego zmianą. Z której klasy jesteś?

[ILoveMeksyk]

z I Lo w sumie teraz zdałam do II

[magg-magg]

Ja już zmienialam kilka razy temat z powodu niezgodności z regulaminem, a potem z niemożliwości realizacji ogólnie to czytam Villego i próbuję przeczytać książki, które zgromadziłam. Wydaje mi się, że nic nie umiem i cieżko będzie to wszystko ogarnąć. Szczególnie systematykę ( bardzo dużo tego, a jeszcze człowiek i wiele szczegółów do wyuczenia,czego jeszcze wogóle nie zaczęłam. Gorzej będzie jak mój temat znowu nie wypali ( a już prawie połowa wakacji

[ILoveMeksyk]

Kochana nic się nie martw ,ja też zmieniłam temat i jeszcze nie mam dokładnego ,tak więc nie jesteś sama .U mnie też marnie ze wszystkim , nie mogę się zmobilizować do czytania tej biologii nic nie mogę zapamiętać . Ale rzeczywiście trzeba zacząć bo już połowa wakacji. eh /
A człowieka to chyba dużo nie ma na OB co nie ?

[magg-magg]

Połowa wakacji - to mnie przeraża, a jeszcze mnie nie będzie z tydzień za niedługo i mniej czasu zostanie. Moja praca o grzybach nie idzie, bo ich nie ma w lasach i mam problem pocieszam się, że zawsze mogę jeszcze za rok wziąć udział D a i wrzesień zostanie - wtedy też postaram się coś poczytać tylko nie wiem jak w szkole będzie

[anusia1994]

A Wy kierujecie się literaturą podaną na stronie OB czy jakieś inne książki biologiczne czytacie?

[bioman]

Ja sb na spokojnie od początku wakacji biochemie przerabiam w wolnych chwilach - dosłownie 2-3 godzinki i to najczęściej późno w nocy i już praktycznie kończę ten dział. Mam swój schemat - czytam z Bukały, Ville i potem z Krótkich Wykładów (które uwielbiam i łatwiej mi z nich zrozumieć niż z tych dwóch wcześniej wymienionych). Niektóre zagadnienia, kiedy czuje niedosyt lub czegoś nie do końca pojmuje doczytuje z Biochemii Stryera (ale to rzadkość). Do tego dorzucam wiedzę z internetu ale w języku angielskim żeby te wiadomości się jakoś utrwaliły z różnych źródeł - głównie wykłady jakieś lub filmiki na youtubie. Bardzo czytelne i przejrzyste schematy są też w Harperze, ale tak jak mówię to i Stryer to okazjonalnie tylko.

Ogólnie to w sumie tyle, w wakacje chciałbym jeszcze przerobić część genetyki, a resztę w roku szkolnym - ale swoim rytmem, a nie tym na lekcjach biologii.

No i co najważniejsze, stwierdziłem, że nie warto poświęcać wakacji na naukę więcej niż to co napisałem, bo piszę dopiero pierwszy raz prace badawczą i praktycznie do tego grudnia nie będzie wiadomo czy się idzie dalej czy nie, więc tak się wychylać naprzód nie wypada

[Jane Doe]

anusia1994, moja była inna. zresztą jak kto woli, niektórym jedne książki podchodzą lepiej od innych. zależy też, jak dokładnie się je przerabia.

[Collo]

Ja swoje przygotowania zaczynam od września. Startowałem już w ubiegłym roku, za pracę badawczą dostałem 37/50 więc nie muszę już jej w tym roku robić I nie panikujcie, że nie zdążycie zrobić swojej pracy do końca września, ja zacząłem ją dopiero w 2 tygodniu roku szkolnego i się wyrobiłem (choć ciężko było ). W przygotowaniach będę korzystał tylko z tandemu Operon + Bukała, choć zajrzę też do Villego, bo z to głównie z niego pyta nas babka z bioli na zajęciach przygotowujących do olimpiady. Powodzenia życzę wszystkim forumowiczom startującym w OB. Obyśmy się wszyscy znaleźli w centralnym

[Stelllaaa]

Witam. Ja jak na razie również nie rozpoczęłam jeszcze nauki. Startuję już 2 raz ale taż ostatni. W zeszłym roku nie uczyła się w ogóle- skupiłam się po prostu na pracy z której Bogu dzięki mam max i nie muszę już się w tym roku zajmować. Miałał sobie przez wakacje powtórzyć materiał z 2 lat i trochego jeszcze rozszerzyć alenie moge się jakoś zabrać. Mam nadzieję, że w sierpniu znajdę na to więcej czasu. Jak na razie za kilka dni mam egzamin na prawko także stres mnie zjada.
Również Wam życzę powodzenia i mam nadzieję, że widzimy się na centralce:)

[Fivex]

Ja niestety biorę udział po raz pierwszy i to moja pierwsza i ostatnia szansa. Temat pracy zgłosiłem już dawno, teraz pozostaje czekać aż moja trochę nieogarnięta nauczycielka od biologii poinformuje mnie o zastrzeżeniach do tematu. Problem w tym, że wziąłem temat dość prosty, na upartego zrobiłbym go w jeden dzień -z jednej strony to sprawia, że mam takie , zrobię to nawet miesiąc przed i będzie dobrze", z drugiej boję się, że nie wyczerpię tematu, bo będzie mi brakowało pomysłu, czym to jeszcze zapchać, żeby miało odpowiednią długość.

Co do nauki - próbuję od początku lipca się uczyć. Cóż, zazwyczaj parę dni w tygodniu otworzę książkę, spróbuję coś przeczytać, po czym zobaczę pytania testowe i stwierdzam, że jednak to nie dla mnie. No i załamanie nerwowe i brak wiary w samego siebie. Niestety. Zero samozaparcia i systematyczności.

[Stelllaaa]

Problem w tym, że wziąłem temat dość prosty, na upartego zrobiłbym go w jeden dzień -z jednej strony to sprawia, że mam takie , zrobię to nawet miesiąc przed i będzie dobrze", z drugiej boję się, że nie wyczerpię tematu, bo będzie mi brakowało pomysłu, czym to jeszcze zapchać, żeby miało odpowiednią długość.

Spokojnie. Też się w zeszłym roku o to obawiałam. Ostatecznie nie mogłam się zmieścić na tych kilku stronkach