Farmacja czy techniki dentystyczne??

[PaulinaCh92]

chyba nie będę miała wyjścia więc polubię

lady_manchester a Ty studiujesz farmację możesz mi coś powiedzieć o tych studiach, czy to naprawdę tak wygląda że ciągle się uczysz chemii i nazw chemicznych po łacinie?

[lady_manchester]

Studiuje. choć to nie było moje marzenie to polubiłam to i widzę gdzieś tam miejsce dla siebie, nie koniecznie w aptece. Jeśli chcesz się więcej dowiedzieć to chętnie służę pomocą.
Twój rocznik będzie miał zmieniony system studiów, jest to jednak tylko kosmetyczne poprawki.
Nie wiem kto udzielił Ci takich informacji ale na pierwszym roku w Białymstoku z chemii nie uczysz się żadnych łacińskich nazw związków. Trzeba wykuć wszystkie reakcje z takiego ładnego, pomarańczowego skryptu na chemie nieorganiczną. Na analitycznej wszyscy polegniecie na walidacji i chemii nowoczesnej. Łacińskich nazw roślin uczysz się na botanikę w drugim semestrze. Na początku idzie opornie ale z czasem jest coraz łatwiej bo określenia tzn drugie człony nazwy często się powtarzają.
Dużo łaciny jest na 3 roku bo tam wchodzą przedmioty na których uczysz się konkretnych związków leczniczych. Ale nie ma co przejmować się przyszłością.

[PaulinaCh92]

tekst polegniecie na walidacji i chemii nowoczesnej naprawdę dodał mi otuchy no to trudno polegniemy

[lady_manchester]

Jak będziesz miała dobre giełdy to nie powinno być źle. Mój rok przerobił tak nieprawdopodobną ilość pytań z tego czegoś na kolokwiach/egzaminach, że kilkakrotnie wyrobiliśmy normę lat poprzednich.