Rocznik 1990 na maturze 2013 :)

[Jocisko]

Możesz pisać fizykę na poziomie podstawowym. Pisałam dla jaj w zeszłym roku. Zdałam na 33% z ulicy, więc przy nauce 65% to jest misja możliwa

Aczkolwiek czy teraz nie jest tak, że zdając poziom R musisz pisać poziom P? To chyab dotyczy np matmy. Więc może Ty możesz podejść do R i będziesz pisał dwa arkusze?

[Piotrr]

65 potrzebuje z rozszerzenia wlasnie zeby sobie spokonie myslec o lodzi czy olsztynie. Dzieki za odpowiedz. Teraz bede sie intensywnie zastanawial czy zdawac fize podstawowa czy matme rozszerzona.

[Jocisko]

Fize podstawową

[Galaxia]

Skoro to jest dla Ciebie takie ważne, to spytaj w oke/cke/szkole, a nie ludzi na forum. Tutaj już niejeden został wprowadzony w błąd. Oczywiście bez obrazy Jocisko, to nie było konkretnie do Ciebie, ale wiecie sami jak to bywa

[Piotrr]

wszystko sie syplo przez to ze nie ruszy Fiza R i teraz nie wiem co zrobic. fiza podstawowa wyklucz mnie z lodzi i olsztyna( wiem wiem bede bral udzial w rekrutacji ale z podstawa jedna nie ma szans), a po 2 zeby myslec o leku z fiza podstawowa musialbym ja na chwile obecna i przy obecnych wynikach napisac na 88 a taka roz matme na 65 czy nawet 60 zeby to byl olsztyn czy ta lodz, a wydaje mi sie ze chyba latwij napisac ta matme na 65 niz fize na 88( to za duzo na moje zdolnosci). Poprawiam chemie i biologie ale nie mam jak zwykle pewnosci ze poprawie wiec wole myslec o tym 3 przedmiocie i jak o zdac tylko najgorsze jest to ze nie wiem jak ta matma roz wyglada. O ile widze fize i mysle ze jak sie postaram to te 75-80 bym mial z podst to z matma nie mam pojecia. Nie wiem tez czy mat R jest latwiejsza od fizy R, ale fize juz zaczalm przerabiac i widze ze z kursem daloby rade. ech marudze jak baba

[Jocisko]

No marudzisz

A woj-lek?