Rozszerzona matma na medycynę

[olaaniaa]

Witam!

Od września rozpoczynam naukę w 3 LO i jednym z kierunków, które biorę pod uwagę jest medycyna.
Chciałabym się dowiedzieć, na których uczelniach pod uwagę brana jest matematyka. Czy są takie uczelnie, na których biorą pod uwagę tylko biologię i matematykę, ewentualnie fizykę?

Pozdrawiam

[Michch]

Do Olsztyna jak dotąd można było się dostać z biologią, matmą i fizyką. Ja miałem te trzy przedmioty zdane i się dostałem. Gdzie indziej wymagania są inne.

[karble]

Raczej jest jeszcze chemia, choć chyba w gdańsku i Lublinie o ile się nie mylę, chemia była zamienna z fizyką ( oczywiście na poziomie rozszerzonym) także wtedy liczy Ci się biologia i fizyka.
Choć jak mam być szczera, chemię chyba łatwiej jest napisać na 80-90% niż fizykę rozszerzoną w tym roku podobno łatwa nie była:)

[Slowik]

Raczej jest jeszcze chemia, choć chyba w gdańsku i Lublinie o ile się nie mylę, chemia była zamienna z fizyką ( oczywiście na poziomie rozszerzonym) także wtedy liczy Ci się biologia i fizyka.

W Gdańsku w ogóle nie biorą fizyki.

[karble]

Masz rację! wiedziałam, że na jakiś dwóch uczelniach na które się logowałam w tym roku, była zamienna chemia i fizyka, ale gdansk pomylił mi się z poznaniem

"Warunki i tryb rekrutacji
na studia w roku akademickim 2013/2014
na Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu

Kandydaci legitymujący się tzw. „nową maturą” i maturą europejską /EB/ zobowiązani są wykazać się zdaniem egzaminu maturalnego na poziomie rozszerzonym z dwóch przedmiotów, obowiązkowo z biologii i do wyboru z chemii lub z fizyki

czyli w poznaniu masz szansę pozdrawiam

[essayma]

olaaniaa, wejdź sobie na strony uczelni medycznych i zobacz w wymaganiach 2013. Coś się może zmienić, tak jak np. w 2013 na WUMie można zamiennie rekrutować z matmą podst zamiast fiz podst.

[olaaniaa]

Tak sobie przeglądałam strony różnych uczelni i z tego co widziałam, to tylko Olsztyn chce rozszerzoną matmę, a tak to wszędzie chemia/fizyka.

[karble]

Bez chemii będzie Ci ciężko, nawet później na studiach, jeśli nie zna się podstaw dlatego spróbuj może z chemią, nie taki diabeł straszny jak go malują!

[karmelowa]

Tak jak karble napisała radzę przysiąść nad chemią. Sama miałam z nią problemy. Trochę posiedziałam i maturka świetnie zdana : ) Jest to dużo bardziej wdzięczna dziedzina nauki niż przykładowo biologia jeżeli chodzi o maturę.

[olaaniaa]

Nie chodzi o to że z chemią mam aż takie straszne problemy, na koniec 2 klasy udało mi się nawet mieć 4 , więc jak trzeba to się jej nauczę.

Ale wiem, że nie uda mi się jej zdać na 80-90%. Szczególnie tej nowej matury z chemii.
Znacznie łatwiej przychodzi mi nauka matmy i dlatego wolę ją zdawać.

[Collo]

olaaniaa, oceny to subiektywna sprawa, u jednego nauczyciela można mieć 5 bez wysiłku u innego 3 ciężką pracą. Masz całe 3 lata na nauczenie się chemii do matury. Zakup sobie książki do rozszerzonej chemii, jakieś proste zbiory zadań na początek i jedziesz, czasu jest sporo.

[olaaniaa]

Colloportus, nie powiem że było łatwo, bo przez cały rok wahałam się około 3. Ale nie wiem, czy jest jakiś sens skoro dla mnie chemia to czarna magia", te wszystkie reakcje mnie po prostu przerażają, na sprawdzian się nauczę, ale i tak czuję, że nie za bardzo to umiem. Może po prostu mam zły system nauki? Sama nie wiem.

Medycyna dla mnie nie jest najważniejszym kierunkiem, takim że muszę na nią iść koniecznie, bo jak się nie dostanę, to się załamię psychicznie czy coś w tym rodzaju. Sama nie wiem co chciałabym robić w życiu. Jednak gdy ktoś się mnie pyta, a ja mówię, że jestem na bio-chem-fizie, to od razu mówi, że pewnie medycyna.

[aza]

olaaniaa, ale na lekarskim trochę tej chemii jest, i to raczej trudniejsza niż śmieszny poziom LO.