Medycyna + filologia angielska

[pistachioo]

Witam )
Mam pytanie odnośnie połączenia medycyny z filologią angielską (ew. lingwistyką stosowaną) czy jest to w ogóle możliwe żeby studiować jakiś kierunek i medycynę i jakoś dawać sobie radę? Myślę o takim połączeniu, ponieważ chciałabym wyjechać na specjalizację za granicę więc perfekcyjna znajomość języka jest niezbędna, ale nie wiem czy warto iść od razu na filologię czy po prostu na intensywny kurs językowy?

[hotdog1990]

Języka o wiele lepiej nauczysz się idąć na dobry kurs albo w wakacje wyjeżdzając do kraju anglojęzycznego i tam intensywnie się ucząc używania języka w każdej możliwej sytuacji.

Na filologii będziesz mieć masę przedmiotów nic nie wnoszących do znajomości języka, wkońcu zależy Ci na języku a nie histori średniowieczniej i współczesniej WB, literaturze i innych tego typu cudach

[randomlogin]

Czy sie da? No da sie. Spokojnie. Czy potrzeba? Zupelnie nie. W ogole zalozenie, ze w kraju anglojezycznym bedzie wymagany angielski perfect jest. coz, bledne. Zwlaszcza jesli mowisz o UK. Oni tam maja tyle lekarzy z importu, z najrozniejszych krajow, ze ich tolerancja mocno rosnie - oczywiscie trzeba byc komunikatywnym, i to na dobrym poziomie, ale nie trzeba miec akcentu jakby sie tam urodzilo. No i zakladajac ze masz jakiekolwiek sensowne podstawy - a chyba masz jesli myslisz o filolologii - to zadne studia nie przygotuja cie tak jak wyjechanie tam - chocby na praktyki wakacyjne, tak ze 2-3 razy, ew. przedluzone o zostanie na wlasna reke chwile dluzej. Raz ze osluchasz sie z zywym jezykiem angielskim, a nie takim z bbc, dwa ze bedziesz miala kontakt z jezykiem medycznym, ktory studia Zupelnie pomina (a jesli kurs, to tez rozgladalbym sie za profilowanym, dla medykow).

[ebedziebe]

Zgadzam się z hotdogiem
By pracować jako lekarz za granicą trzeba znać angielski(komunikatywnie i w zakresie medycznym) i mieć certyfikaty
Dlatego intensywne kursy angielskiego + nauka własna czytanie periodyków w języku obcym będą lepszą szkoła niż filologia

[Raccoon6]

Albo studiować medycynę po angielsku Ale w Polsce wszystkie takie płatne W Olsztynie chyba 7 tys za semestr :d Możesz też poszukać informacji o studiowaniu w UE za darmo. Z tego co się orientuję to w Szkocji jest za darmo i wykładana po angielsku Niesteyy w Anglii płatna i to dość dużo -.- Warto poczytać

[ebedziebe]

chyba 7 tys za semestr :d

Nie studiuję w Olsztynie wiec nie wiem ale to mało prawdopodobne raczej
W Lublinie Polacy płaca 13 tys a ED z jakieś 2 razy więcej wiec te 7 to chyba w USD

[Raccoon6]

Faktycznie mój błąd Teraz sprawdziłem dokładniej: 21tyś za cały rok co daje 10,5 tyś za semestr w Olsztynie

Kod: Zaznacz cały

bip.uwm.edu.pl/node/2209

załącznik 2.

Nie wiem skąd to 7 tys wytrzasnąłem

[randomlogin]

Jak juz jestesmy przy pieniadzach, to przeciez studiowanie medycyny i filologii angielskiej rownolegle to tez jest niemaly wydatek przy obecnych przepisach - i chocby pod tym wzgledem kursy wypadaja duzo korzystniej.

[ebedziebe]

Napewno 21 za rok ?
Ja czytając ten załącznik odnoszę wrażenie że za semestr 21 tys

[Mårran]

Zgadzam się z przedmówcami, filologii nie warto, bo wkład pracy będzie koszmarnie nieproporcjonalny do celu. Języka, który potrzebny ci będzie do pracy nauczysz się przede wszystkim rozmawiając z ludźmi, czyli praktyki, wyjazdy, może jakaś praca w wakacje?

Studia to zawsze studia: sporo pierdół, masa teorii

[pistachioo]

Dzięki za odpowiedzi, więc wybiję sobie z głowy tą filologię Ale zainteresowały mnie te darmowe studia w UE Kiedyś chciałam iść na medycynę do Londynu, ale zarówno koszty jak i trudności w dostaniu się odwiodły mnie od tego pomysłu. Orientuje się ktoś jak jest w tej Szkocji np. ? Mój angielski jest na dość dobrym poziomie, ale angielskiego medycznego nie znam wcale, chociaż są u mnie w mieście takie kursy więc mogłabym się ewentualnie dokształcić. Czy bardzo trudno się tam dostać, jakie wymogi ?

[Michch]

To na pewno zależy od tego, gdzie chcesz składać papiery. Wymagania na University of Edinburgh są pewnie takie same jak na Imperial College London (maturki z 3 rozszerzonych tak po 85-90, bardzo dobry Personal Statement, działalność pozaszkolna, pewnie też test na znajomość języka). Do Glasgow powinny być mniejsze. Moja znajoma składała na te dwie uczelnie i do Glasgow było łatwiej się dostać (co nie znaczy, że bezproblemowo). Angielskiego medycznego nauczysz się na studiach, ja studiuję w Polsce i z polskim medycznym też się dopiero zapoznaję. Najważniejsza jest komunikatywność.

[Slowik]

Witam )
Mam pytanie odnośnie połączenia medycyny z filologią angielską (ew. lingwistyką stosowaną) czy jest to w ogóle możliwe żeby studiować jakiś kierunek i medycynę i jakoś dawać sobie radę? Myślę o takim połączeniu, ponieważ chciałabym wyjechać na specjalizację za granicę więc perfekcyjna znajomość języka jest niezbędna, ale nie wiem czy warto iść od razu na filologię czy po prostu na intensywny kurs językowy?

Studiowałem filologię angielską i wybieram się na medycynę. Nie sądzę, żeby wiedza wyniesiona ze studiów filologicznych miała mi się przydać w pracy lekarza. To, że słyszałem o ośrodku Wernicke i ośrodku Broki niewiele daje Rozległy, intensywny kurs języka angielskiego w dobrej szkole da Ci to, czego potrzebujesz, a nie będziesz musiała się przejmować np. egzaminami z literatury czy pracą licencjacką. Chyba, że interesuje Cię zdobycie tytułu licencjata - wtedy oczywiście warto zastanowić się nad studiami.
Wskazówka ode mnie: bardzo przydatne są zajęcia z fonetyki. Jeśli Twoja szkoła językowa oferowałaby takie lekcje, warto na nie chodzić. Nauczysz się nie tylko wymowy, ale myślę, że też poprawi Ci się rozumienie angielskiego ze słuchu.