Model klucza i zamka oraz indukowanego dopasowania

[Fivex]

Witam, zetknąłem się w pytaniu, które mnie trochę zaciekawiło, a odpowiedź w książce (Bukała) niestety nie wyjaśniło moich wątpliwości, właściwie, nic z niej nie zrozumiałem!

Oto pytanie:
Dlaczego teoria indukcyjnego (wymuszonego) dopasowania jest bardziej odpowiednim wyjaśnieniem mechanizmu katalizy enzymatycznej niż model klucza i zamka?

Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie)

[bioman]

Model klucza i zamka wymusza w pewnym sensie na enzymie bardzo dokładną strukturę i specyfikę - jeden enzym łączy się z jednym rodzajem substratu. Model indukowanego dopasowania daje pewną swobodę - enzym, a raczej centrum aktywne dopasowuje się zmieniając w jakimś stopniu swoją strukturę dzięki czemu są bardziej elastyczne w stosunku do cząsteczek substratu.

Zresztą tak jak w życiu, klucz przeznaczony do jednego zamka raczej trudno wykorzystać do otworzenia innego. Natomiast model indukcyjnego dopasowania, działa tak jak ręka i rękawiczka - rękawiczka dopasowuje się do budowy dłoni - rękawiczka może być dobra, pasować do kilku rodzajów dłoni (większych, mniejszych, masywniejszych itp.). Więc wydaje się, że w organizmach taki model wydaje się być bardziej odpowiedni.

[Fivex]

Rozumiem, dziękuję ślicznie za wyjaśnienie

[Stalowy]

Warto dodać, że model klucza i zamka nie wyjaśnia jakim cudem niektóre enzymy są w stanie katalizować kilka reakcji, lub chociażby być inhibowanymi kompetycyjnie przez substancje podobne do swoistego substratu