Oxford a matematyka

[Dud]

Cześć. Może niektórym się to wyda jako przesadne marzenia, ale chciałbym w przyszłości studiować na uniwersytecie w Oxfordzie (lub Cambridge) na profilu zoologia. Ale mam problemy z matematyką, a mój ojciec mówi, że jak maturka z matmy średdia, to o Oxfordzie mogę zapomnieć. Czy trzeba być dobrym z matmy żeby dostać się na Oxford/Cambridge na profil zoologia I czy wogóle trzeba się w liceum dobrze uczyć (tzn jaka średnia itp) ze wszystkich przedmiotów czy tylko biologia-chemia? Pytanie kieruję do osób które miały już kiedyś styczność z tym tematem. Z góry OGROMNE dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam:)

[ногомас]

polecam poczytać tę stronę:

naukazagranica.pl

mniej więcej wiem jak wygląda w przypadku wyjazdu na doktorat do USA i co jest potrzebne, ale mam wrażenie, że tutaj pisze ktoś z max gimnazjum także powstrzymam się z odpowiedzią :]

[tchorz]

Chyba najprościej to iść do LO z maturą międzynarodową

[liczi96]

Tak właściwie, to żeby dostać się na Oxford trzeba działać, nie tylko się uczyć. Rozwijać hobby, pracować jako wolontariusz, zdobywać umiejętności pozaszkolne itp. ponieważ 1 etapem naboru jest napisanie o sobie tzw. Personal Statement, w którym trzeba taką działalność zawrzeć. Jeżeli nasz PS zaciekawi komisję, kandydat zostaje zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną i jeżeli wypadnie dobrze, to dostanie informacje jaki wynik musi osiągnąć na maturze żeby się dostać.
Ważne jest także zdanie egzaminu z j. angielskiego na odpowiednio wysokim poziomie z odpowiednio wysokim wynikiem, a na kierunki przyrodnicze również tzw. BMAT, czyli testu z nauk przyrodniczych po angielsku.
Dodam jeszcze, że nie trzeba pisać matury międzynarodowej, zwykła polska jest OK

[liczi96]

A i to nie są przesadne marzenia Jestem w 1 LO i już teraz zabrałam się za to wszystko co opisałam wyżej. Myślę, ze jak ktoś się odpowiednio postara ma duże szanse. Studiowanie na Oxfordzie to nie jest jakaś fikcja

[Dud]

Dzięki za odp. A w jaki sposób działasz

[ногомас]

Ze swojej strony jeszcze tylko ci mogę powiedzieć że matmę wystarczy zrozumieć, albo samemu, albo znaleźć dobrego korepetytora, ja w LO spore problemy, maturę średnio napisałem, później poszedłem na semestr na AGH, gdzie cała licealna matma stała się za sprawą pewnego doktora bardzo prosta.

Okazało się, że miałem braki w podstawach, nadrobiłem to i poszło z górki

[liczi96]

Dzięki za odp. A w jaki sposób działasz

W ostatnim miesiącu zorganizowałam zbiórkę żywności dla zwierząt dla miejskiego przytuliska, która obejmowała szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne z całego miasta Co do wolontariatu to w przyszłym roku zapiszę się na pomoc w hospicjum i szpitalu.
Na wakacjach planuje zdać kurs na młodszego ratownika, być może później też na ratownika no i zajmuję się tresurą mojego psa na championa województwa, a może i kraju
Staram się też o olimpiady, szczególnie z biologi.
Na razie tyle wymyśliłam i staram się to zrealizować

[Dud]

Na te olimpiady z biologii też się przygotowuję, ale z tym wolontariatem to kiepsko, mieszkam chyba 50km od najbliższego schroniska czy hospicjum:((((( Chciałem jakoś pomóc WWF, ale nie wiem czy nieletni może u nich coś pomóc. No nic, jakoś spróbuję działać, będzie ciężko, ale to będzie możliwe, dzięki za info i powodzenia:)