Fizyka na medycynie

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
smooth_criminal
Posty: 261
Rejestracja: 6 sie 2009, o 13:19

Re: Fizyka na medycynie

Post autor: smooth_criminal »

w zabrzu to najgorszy przedmiot jaki mialem do tej pory a jestem na 3 roku juz. ale z zerowa wiedza jak nahbardziej mozna sobie poradzic
Awatar użytkownika
Wendigo
Posty: 1213
Rejestracja: 9 mar 2012, o 11:37

Re: Fizyka na medycynie

Post autor: Wendigo »

O biofizyce w Zabrzu krążą legend. Mój kolega musiał powtarzać rok przez biofizykę a inny kolega, który dostał się rok później cudem uniknął tego losu - zdawał komisa we wrześniu.
ebedziebe
Posty: 302
Rejestracja: 1 wrz 2009, o 20:09

Re: Fizyka na medycynie

Post autor: ebedziebe »

Zgadzam się z połowa wypowiedzi Davida

Bo jakkolwiek na ćwiczenia wystarczy nauczyć się zagadnień(pytań z poprzedniej tury ) to wykłady są prowadzone w takim tempie i z taka ilością wzorów(które nie wiadomo z czego zostały wyprowadzone) że nie idzie ich zrozumieć a na sugestię że można by wolniej pani Profesor reaguję tekstami że wolniej to nie zdążymy i takie podstawy to z liceum powinniśmy znać

Ale nie ma co się przejmować ponieważ na ćwiczeniach wzory są podane na arkuszach sprawozdań a na zaliczeniu nie trzeba nic liczyć
Do ciekawszych ćwiczeń dodam zabawy laserem , identyfikację gazów po ich widmie czy zabawy licznikiem licznik Geigera-Müllera z wyświetlaczem na lampach nixie
smooth_criminal
Posty: 261
Rejestracja: 6 sie 2009, o 13:19

Re: Fizyka na medycynie

Post autor: smooth_criminal »

Wendigo pisze:O biofizyce w Zabrzu krążą legend. Mój kolega musiał powtarzać rok przez biofizykę a inny kolega, który dostał się rok później cudem uniknął tego losu - zdawał komisa we wrześniu.
tak to prawda, wszystko przez to ze doc. Monkos jakies kompleksy ma ] ale coz zycie . . .
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Fizyka na medycynie

Post autor: Medycyna Lwów »

Lektom pisze:ja też uważam że fizyka jest jednak potrzebna. i lekarz powinien mieć jakieś ogóle pojęcie na jej temat:)
jestem świeżo po egzaminie z biofizyki
czyli pojęcie co się przyda lekarzowi masz bliskie zeru.

Biofizyka jest de facto zbędna, fizyczne podstawy fizjologii są na fizjologii jak się łatwo domyślić, zresztą potem są powtarzane (choćby optyka na okulistyce).

U nas przedmiot b. miły i przyjemny - ćwiczenia praktyczne pozwalały każdemu wykonać USG j.brzusznej, Dopplera tt. szyjnych, EKG, spirometrię, zbadać siłę mięśni i inne tym podobne i o dziwo nigdy więcej potem nie miałem okazji mieć zrobionego i samemu zrobić np. Dopplera.
Zadania były, ale prostsze niż w LO (jeśli ktoś miał porządne rozszerzenie)
Awatar użytkownika
attyde
Posty: 764
Rejestracja: 28 mar 2010, o 18:37

Re: Fizyka na medycynie

Post autor: attyde »

mickey_mouse pisze:to co, z matmą R zamiast fizy nie mam co się wybierać na podbój Łodzi?
Na egzamin z biofizyki obowiązywało nas 160 czy tam ileś zagadnień. Nie pamiętam teraz ani jednego Ćwiczeń też nie pamiętam, bo robiliśmy protokoły, które oprócz tego, że zajmowały mnóstwo czasu, to nie były jakieś wymagające. Zdawałam fizykę R i do niczego w zakresie biofizyki mi się nie przydała. I nadal nie wiem, po co taki przedmiot jest na tych studiach.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości