Ile trwa nauka na kierunku lekarskim? Słyszałam, że obecnie specjalizację wybiera się już w trakcie studiów. Jak to jest w przypadku rehabilitacji medycznej?
Z góry dzięki za odpowiedź
Ile trwa nauka na kierunku lekarskim?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 9 kwie 2013, o 13:19
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Ile trwa nauka na kierunku lekarskim?
6 lat. Nie wybiera sie specjalizacji w trakcie studiow. Ani rehabilitacji medycznej, ani zadnej innej.
- La Morte Vivante
- Posty: 59
- Rejestracja: 28 mar 2013, o 11:07
Re: Ile trwa nauka na kierunku lekarskim?
Bardzo ciekawi mnie jak będzie wyglądał 6 rok w obecnym systemie kształcenia.
- John Smith
- Posty: 63
- Rejestracja: 8 kwie 2013, o 08:12
Re: Ile trwa nauka na kierunku lekarskim?
Obecnym dla tego rocznika czy poprzednich? Wg mnie reforma nieudana, 6 rok nie przygotuje nas tak jak wczesniejszy staz podyplomowy. Obym sie mylil
- La Morte Vivante
- Posty: 59
- Rejestracja: 28 mar 2013, o 11:07
Re: Ile trwa nauka na kierunku lekarskim?
Dla obecnego roku I i następnych. Bo nie wiem czy dobrze rozumiem ale staż ma być częścią studiów? Jak będziemy z tego rozliczani na linii uczelnia-szpital? I zakładam, że pewnie Góra sama nie wie jak to będzie i działa na bieżąco, spontanicznie.
- John Smith
- Posty: 63
- Rejestracja: 8 kwie 2013, o 08:12
Re: Ile trwa nauka na kierunku lekarskim?
Tak, ma byc czescia studiow. Masz na mysli wynagrodzenie? Oczywiscie zadnego nie bedzie bo staz bedzie w ramach studiow za ktore nie moga nam placic. Ogromna wada jest fakt ze nie bedziemy miec dyplomu podczas owego stazu, wiec pewnie zbyt wiele samodzielnie nie porobimy. A po studiach od razu zostaniemy rzuceni na gleboka wode, co moze byc bardzo klopotliwe.Poprzednio staz podyplomowy byl swoistym lacznikiem miedzy studentem a prawdziwym lekarzem, bardzo zle sie stalo ze tego juz nie ma.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Ile trwa nauka na kierunku lekarskim?
To czym on byl zalezalo od tego gdzie sie poszlo, zdarzaly sie miejsca gdzie sprowadzal sie niemal wylacznie do papierologii. Natomiast robienie tego w ramach studiow na pewno nie dorowna dobremu stazowi - ale moze przebic wlasnie te kiepskie. Na pewno ogromna wada jest to, ze liczba lozek jakimi dysponuje uczelnia jest ograniczona - do tej pory wszyscy sie rozpraszali gdzies po powiatach, innych szpitalach. Teraz wszyscy beda upchnieci na duzo mniejszej przestrzeni.
Mimo to, teoria jest taka, ze (jak to tlumaczyla nam jedna z prowadzacych) no i widzicie panstwo, a ten nowy szosty rok jak mi przyjdzie, to ja bede musiala ich posadzic za biurkiem i oni normalnie beda przyjmowac pacjentow a ja bede tylko siedziala obok i poprawiala jak cos bedzie zle - brzmi calkiem niezle, prawda? Tylko potem dodala przeciez to sie nie moze udac, bo jak to beda formalnie studenci, to ja im bede musiala caly czas patrzec na rece, a ilu osobom mozna na raz patrzec - przeciez lekarzy nie wystarczy zeby kogokolwiek sensownie przygotowac, zreszta wyjdzcie na korytarz i zobaczcie te kolejki, nie bedzie nawet czasu zeby tak to zrobic. I tak dalej.
Ale warto zauwazyc tez zalety, jakiekolwiek by one nie byly - krotszy czas do zaczecia specjalizacji nasuwa sie sam. Mniej oczywiste jest chocby to, ze teraz niezdanie jakiegos jednego chocby przedmiotu na 6. roku oznacza powtarzanie tego roku i roczne przedluzenie edukacji - u nas na przyklad niektorzy egzaminatorzy na ustnych regularnie kogos zostawiaja, bo tak. O ile dobrze rozumiem idee, to przy nowym programie wszyskie egzaminy zamkna sie w tych 5 latach - w razie czego powinno sie dac wziac warunek i pojsc dalej, konczac studia razem ze swoim naborem.
Mimo to, teoria jest taka, ze (jak to tlumaczyla nam jedna z prowadzacych) no i widzicie panstwo, a ten nowy szosty rok jak mi przyjdzie, to ja bede musiala ich posadzic za biurkiem i oni normalnie beda przyjmowac pacjentow a ja bede tylko siedziala obok i poprawiala jak cos bedzie zle - brzmi calkiem niezle, prawda? Tylko potem dodala przeciez to sie nie moze udac, bo jak to beda formalnie studenci, to ja im bede musiala caly czas patrzec na rece, a ilu osobom mozna na raz patrzec - przeciez lekarzy nie wystarczy zeby kogokolwiek sensownie przygotowac, zreszta wyjdzcie na korytarz i zobaczcie te kolejki, nie bedzie nawet czasu zeby tak to zrobic. I tak dalej.
Ale warto zauwazyc tez zalety, jakiekolwiek by one nie byly - krotszy czas do zaczecia specjalizacji nasuwa sie sam. Mniej oczywiste jest chocby to, ze teraz niezdanie jakiegos jednego chocby przedmiotu na 6. roku oznacza powtarzanie tego roku i roczne przedluzenie edukacji - u nas na przyklad niektorzy egzaminatorzy na ustnych regularnie kogos zostawiaja, bo tak. O ile dobrze rozumiem idee, to przy nowym programie wszyskie egzaminy zamkna sie w tych 5 latach - w razie czego powinno sie dac wziac warunek i pojsc dalej, konczac studia razem ze swoim naborem.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 3 Odpowiedzi
- 8803 Odsłony
-
Ostatni post autor: Merien
23 lip 2015, o 22:29
-
-
STARE KSIĄŻKI, a nauka na lekarskim dzisiaj
autor: zompsuareza » 24 lip 2014, o 13:09 » w Medycyna na studiach - 7 Odpowiedzi
- 3638 Odsłony
-
Ostatni post autor: sassa
5 sie 2014, o 01:57
-
-
-
PODRĘCZNIKI: 1 rok studiów na kierunku lekarskim- 2014
autor: nika9423 » 22 sie 2014, o 14:30 » w Medycyna na studiach - 32 Odpowiedzi
- 12476 Odsłony
-
Ostatni post autor: Eustachiusz
24 wrz 2014, o 22:05
-
-
-
Przeniesienie na inną uczelnie na kierunku lekarskim
autor: marek24125 » 4 maja 2021, o 18:48 » w Medycyna - 1 Odpowiedzi
- 4288 Odsłony
-
Ostatni post autor: kliop
26 maja 2021, o 18:49
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 4944 Odsłony
-
Ostatni post autor: enamelum93
15 sty 2017, o 21:03
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 15 gości