Dziwny ze mnie człowiek

[John Smith]

Biologia podstawa jest pod pewnymi wzgledami trudniejsza niz rozszerzenie. Na podstawie jest mniej materialu, natomiast pytania sa bardziej szczegolowe np bardzo duzo jest z czlowieka. Na rozszerzeniu czesc pytan jest na wiedze ogolna. A co do chemii to korepetycje bardzo pomocna rzecz. Rob jak najwiecej zadan, ale maturalnych a nie z jakis niepotrzebnych zbiorow typu Pazdro.

[Karciarz]

Załóżmy, że w wieku 20 lat idziemy na studia. Prawda, że pracę jako lekarz możemy podjąć gdzieś dopiero w wieku 35 lat?

[Michch]

Nie. Pracę jako lekarz podejmujesz po studiach, czyli w tym wypadku w wieku 26 lat. Przecież jak robisz specjalizację to pracujesz jako lekarz. Jasne, że na początku twoje możliwości są mocno ograniczone, ale na 3-4 roku specjalizacji pewnie jest się już w dużej mierze samodzielnym.

[mrsdavis]

Chłopie, trzymam za Ciebie kciuki. A co nas nie zabije, to nas wzmocni

[Karciarz]

A chemii na medycynie jest sporo?

[rousseau]

nie, chociaż gdzieniegdzie potrafi być upierdliwa

[Michch]

Chemii jako takiej nie, ale biochemii jest sporo.

[Karolajn18]

Jeśli masz teraz 20 lat to absolutnie nie jest za późno, żeby składać na medycynę Jak maturę piszesz za rok to jest wystarczająco dużo czasu, zakładając, że już jakąs podstawowa wiedzę posiadasz. Wywnioskowałam, ze studiujesz coś teraz, czy jednak siedzisz w domu?
Po drugie musisz być pewny, że medycyna to nie jest tylko chwilowa zachcianka". Wybór kierunku określa to, co będziesz robić przez resztę zycia. Skoro planowałeś jeszcze niedawno inne studia, to zapewne jest to pomysł całkiem niedawny. Myślę, że powinieneś zdawać sobie sprawę jak wygląda ten zawód i czy się po prostu nadajesz (może warto porozmawiać z jakimś znajomym studentem/lekarzem? Taka rozmowa dużo daje). Ja zawsze uważałam, że samo to, że bardzo się czegoś chce, nie znaczy, że powinno się to robić.
Pamiętam jak to było ze mną - w liceum wielka fascynacja, marzenia, myślenie tylko o jednym celu. Jak sam wspomniałeś serial to tylko serial". Na studiach zaczynam myśleć bardziej praktycznie czy będę w tym dobra, czy to dla mnie, jakie trudności mogę spotkać".
Mimo wszystko myślę, że warto próbować i życzę Ci powodzenia

[Idan]

Ja mam w grupie na 1 roku więcej osób z rocznika starszego niż 93 niż samego 93 .

Mam masę osób z 92, jedną z 87, jedną z 88, parę z 89 i 90, trochę z 91. Ogólnie te studia łączą pokolenia. Wiek nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Jak ma się siłę i pasję i chęci to spokojnie się ukończy. Poza tym może teraz to wygląda tak poważnie - te 3 lata. Ale co to za różnica czy lekarz ma 32 lata czy 35 w przyszłości .

Co do chemii (nie wiem jak traktujesz to pojęcie) to takiej do rozumienia nie ma za wiele. Trzeba raczej się nauczyć na pamięć i tyle .

[madzia409]

Karciarz 21 i za późno ?! proszę Cię, ja mam 25 i się wybieram na medycynę:) pracę jako lekarz możesz zacząć dopiero po ukończeniu studiów tj. po 6 latach nauki - likwidują już staż czyli po studiach i po zdaniu LEKu czeka Cię 5 albo 6 lat specjalizacji, w zależności od tego co sobie wybierzesz:) ale w trakcie rezydentury masz już normalne uprawnienia, wypisujesz recepty, leczysz pacjentów itd. natomiast specjalistą w danej dziedzinie jesteś w sumie po 11-12 latach nauki. Także cierpliwość i wytrwałość jest wielce wskazana:)

[Karciarz]

Myślę, aby może pójść na biochemię + korki. Jakieś ułatwienie myślę, że będzie szybciej coś przyswoję i więcej się nauczę.

[Karciarz]

Ogólnie ciężko jest się utrzymać? Duży procent odpada już na pierwszym roku?

[czornydanio90]

Ja rozpocząłem studia w wieku 21 lat i żyję Ba . w mojej grupie mam dziewczyny co rozpoczynały mając 22 i 23 lata (jedna z nich ma licencjat z biologii), wszystko jest dla ludzi

Czy trudno jest się utrzymać? Zależy od uczelni. u mnie w Bdg odpadły jednostki (chyba w ciągu całego roku z 10-11 osób razem z tymi co sami zrezygnowali), zaś w innych miastach wiem, że jest większy odsiew (zwłaszcza w Katowicach i Gdańsku