Mikroskopy zabawkowe - doświadczenia i testy

Dział dla początkujących - porady na temat mikroskopów; rodzaje i ceny mikroskopów nowych/używanych i opinie o nich; problemy z obsługą i podstawowe wskazówki;
Awatar użytkownika
planapo
Posty: 5403
Rejestracja: 30 gru 2010, o 15:20

Mikroskopy zabawkowe - doświadczenia i testy

Post autor: planapo »

zaopatrzylem sie dzis na targu w ten mikroskopik z najnizszej chyba mozliwej polki. Ostatni raz stycznosc z nim mialem jakies 15 lat temu wiec wiele nie moge pamietac. cena byla bardzo okazyjna (5 zlotych) wiec uznalem ze nic nie trace i ze postanowie sie pobawic probujac cos z niego wyciagnac.
mikro-zabawkowy.jpg
Mikroskopik zabawkowy z najnizszej polki, sam plastik, konstrukcja bardzo niestabilna, leciutka, wrazliwa na drgania, ustawienie ostrosci bardzo trudne.

ma wbudowana zaroweczke z ciekawym mechanizmem wlaczania (!) jednak jakosc swiatla i dawanego dzieki niemu obrazu jest bardzo zla. ja uzylem dziennego i z lampki led z dyfuzorem - obraz jest wtedy nawet akceptowalny.

pod stoliczkiem obrotowa tarczka z filtrami i roznymi przyslonami. uzyskanie wzglednie ladnego skosnego swiatla w zasadzie niemozliwe, lub bardzo trudne.

zoom dziala i zmienia plynnie powiekszenie w obrebie kazdego obiektywu mikroskop oferuje maksymalne powiekszenie 1200x. o ile na najnizszym daje rade to najwyzsze oczywiscie jest bardzo slabiutkiej jakosci, tu nastawilem 900x czyli dolna granice dla najsilniejszego obiektywu.

zdjecia na zasadzie wyciagam ile sie da wszelkimi sposobami - byly robione ze statywu przez okular i edytowane w PS. widac ogromne wady obrazu od aberracji po jakies dziwne okregi, w kazdym z obiektywow jest po jednej soczewce, wiec ciezko tu oczekiwac czegos chocby wzglednej jakosci, ale trzeba mu oddac to ze powiekszac powieksza.

koniec koncow - oczywiscie nie warto, chyba ze za 5 zl.
Załączniki
pow. 900x
pow. 900x
pow. 100x
pow. 100x
pow. 100x
pow. 100x
Mattia
Posty: 16
Rejestracja: 24 lut 2013, o 15:10

Re: mikroskop zabawkowy - krotki teścik

Post autor: Mattia »

Witam,
myślałem, że będzie gorzej. W sumie za 5 zł dla kogoś na początek nie jest źle.
Dzięki za chęć przeprowadzenia testu .
Pozdrawiam
Maciej
Awatar użytkownika
Pickul
Posty: 3085
Rejestracja: 23 kwie 2008, o 20:41

Re: mikroskop zabawkowy - krotki teścik

Post autor: Pickul »

Bardzo podobny do tego był mój pierwszy mikroskop.
Pamiętam dokładnie jesień 1979 r. ojciec przywiózł mi z RFNu, miałem radochę
mekamil
Posty: 28
Rejestracja: 25 lis 2012, o 18:55

Re: mikroskop zabawkowy - krotki teścik

Post autor: mekamil »

Też takiego dostałem, jak byłem dzieckiem. I pewnie przez niego mikroskopia spodobała mi się dopiero podczas zajęć w szkole.
Awatar użytkownika
planapo
Posty: 5403
Rejestracja: 30 gru 2010, o 15:20

Re: mikroskop zabawkowy - krotki teścik

Post autor: planapo »

wlasnie - sentyment, wspomnienia. to jest ogromna wartosc dodana do tego typu sprzetu (: mnie ominely modele zabawkowe, moj pierwszy to byl ruski szkolny.

z mikroskopow z najnizszej polki na pewno bede jeszcze polowac w celach testowych na ten: deltaoptical.pl/blizej_zycia/mikroskop-delta-optical-biolight-200-z-dodatkowym-zasilaniem-bateryjnym-prezent,d2008.html bo jestem ciekaw ile z niego da sie wyciagnac - teoria teorią, jednak praktyka zawsze powie wiecej (:

PS. gdyby sie ktos natknal na aukcje biolighta albo analogicznego z innej marki to bede wdzieczny za cynk (: tak do 50 zl.
JohnyM

Re: mikroskop zabawkowy - krotki teścik

Post autor: JohnyM »

Ja mam bressera bioluxa (wyglądają identycznie) i muszę powiedzieć, że jestem nim mile zaskoczony.
Jest z całkiem przyzwoitego ZnAlu (nazwa posp. gównolit"), solidnie złożony, o dziwo i stolik i śruba makro chodzą płynnie. Pomimo jego znikomej masy ma dość sporą tolerancję na drgania (nie jest to masa jak biolar ale na powiększenia 40- powiedzmy 400 jest nieźle). Soczewka barlowa to ściema, im bardziej ją wyciągamy, tym większe refleksy w okularze. Jest to wg. mnie świetna zabawka - najwyższa półka w swojej klasie. W stoliku jest soczewka - kondensor a pod spodem dysk z przysłonami aperturowymi i filterkami.
Całkiem z nudów i resztek wyposażenia dorobiłem do niego prostą polaryzację i dołożyłem kondensor z PZO (już go nie ma, po wrócił do prawowitego posiadacza ). Widziałem też, że niektórzy dorabiali do niego krótką setkę od PZO.

Edit: Przed chwilką uzyskałem na nim DIC
marcin93
Posty: 449
Rejestracja: 15 cze 2012, o 14:17

Re: mikroskop zabawkowy - krotki teścik

Post autor: marcin93 »

Z tego co wiem ten biolux in. BioLight był dostępny w. lidlu za ok 150zł. Był sprzedawany właśnie pod tymi właśnie nazwami. Na forum jeszcze przed resetem były zdjęcia z mikroskopu biolux al.
Jeśli biolux al jest w miarę solidnie zrobiony to jak na swą cenę jest na prawdę ok. Dla porównania powiem, że Bresser Researcher pod względem wytrzymałości jest do niczego. Poczynając od nasadki poprzez śruby na mocowaniu kondensora kończąc. Wszystko plastik i lata niemiłosiernie. Jedynie stolik jest ok.
Awatar użytkownika
planapo
Posty: 5403
Rejestracja: 30 gru 2010, o 15:20

Re: mikroskop zabawkowy - krotki teścik

Post autor: planapo »

Przed chwilką uzyskałem na nim DIC
dobre (: szkoda ze nie masz jak zrobic zdjec.

w kazdym razie planuje w przyszlosci rowniez przetestowac tu ten mikroskop wyciaganie ile sie da ze sprzetu slabej jakosci ma swoje uroki.
JohnyM

Re: mikroskop zabawkowy - krotki teścik

Post autor: JohnyM »

Na dniach coolpix powinien wrócić z serwisu i będą jako-takie zdjęcia.
Nasadka interphako jest świetna, jakość na bresserze oczywiście pozostawia wiele do życzenia ale z jej użyciem można DICować praktycznie na wszystkim.
Awatar użytkownika
planapo
Posty: 5403
Rejestracja: 30 gru 2010, o 15:20

Re: mikroskop zabawkowy - krotki teścik

Post autor: planapo »

Testowania mikroskopow zabawkowych ciag dalszy (: okazja nadarzyla sie predzej niz zakladalem - po znajomosci trafil mi sie Sagittarius Scholar 2, czyli troszke nizszy model niz Deltowski Biolight, ale rodzina ta sama.

Mikroskop ten - z niewielkimi roznicami - wystepuje pod markami: Sagittarius Scholar 2, DELTA Optical BioLight 200, Mikroskop Bresser Biolux AL i pewnie znajdzie sie jeszcze kilka innych.

Pierwsze wrazenia - to JEST zabawka, ale calkiem niezle wykonana jak na te kategorie sprzetu jakosciowo jest 1000x lepszy niz poprzedni plastikowy maluszek i w tych granicach cenowych zdecydowanie bije konkurencje jesli patrzec po nowych modelach. Wyposazenie ma bardzo bogate, inna sprawa to jego jakosc.

- sruba makro chodzi z dobrym oporem, ma jednak luz okolo 15-20 stopni, co widac najbardziej na obiektywie 40x,
- przesuw XY - swietna rzecz, ale ma dosc ograniczone ruchy w pionie i jesli obiekt nie jest wzglednie na srodku szkielka to nie da sie go ogladac bez przekladania preparatu, luzow brak, dziala poprawnie,
- dwa zrodelka swiatla o regulowanej mocy - dzialaja ok, ale ich moc jest niewielka (do obserwacji ocznej ok, do zdjec gorzej)
- lampeczka do swiatla odbitego - dobry patent, ale jej ulozenie jest takie, ze mechanizm przesuwu prepratu zaslania wieksza czesc padajacego swiatla.
- obiektywy brudne (mikroskop jest nowy pozyczony ze sklepu), do tego posiadaja inny (duzo mniejszy) gwint niz RMS, czyli przerobki w tej materii sa utrudnione,
- soczewka Barlowa to oczywiscie sciema dajca puste powiekszenie, co zgrabnie marketingowo wykorzystuje na stronie tego mikroskopu Delta, tym skuteczniej, ze tym razem ma swieta racje,
- obrotowa tarczka z filtrami pod kondensorem, ktory stanowi jedna soczewka,
- mikroskop bardzo leciutki, ale stabilny,
- obiektywy nie sa parafokalne, przy zmianie powiekszenia potrzebna jest spora korekta zeby zlapac ostrosc, zwlaszcza miedzy 4x a 10x,
- tak, widac pod nim srednie i duze bakterie

wczesniej opisane doswiadczenia Boguslawa z tym mikroskopem:
Boguslaw pisze: Bresser Biolux AL

Bioluxa kupili znajomi dziecku w Lidlu parę lat temu za dwieście zł z haczykiem , ale że zakup nie znalazł uznania/zainteresowania dziecka i od paru lat leżakuje u mnie.
Przy tego typu mikroskopach wydaje się, że praktycznie na początek masz wszystko czego ci potrzeba (światło przechodzące i odbite, kamerka).
Jest to niestety dosyć złudne.
Tak naprędce:
- mikroskop piórko pomimo, że w większości metalowa obudowa (dla mnie waga/stabilność sprzętu to bardzo istotny element)
- słabe (małej mocy) światło (chociaż z tym, można sobie chyba częściowo poradzić, dokonując własnoręcznych przeróbek domowym sposobem (czytałem kiedyś na jakimś forum)
- powiększenie przy obserwacji ocznej to faktycznie 1280x, natomiast montując kamerkę, trzeba usunąć soczewkę Barlowa i wtedy pozostaje 640x, ale to i tak nie jest mało, zależy do obserwacji czego ma służyć mikroskop (piszę o standardowej optyce w tym zestawie)
Jednak, nie patrz na ten najczęściej powielany błąd przy zakupie sprzętu, czyli jak największe powiększenie, często tylko teoretyczne.
- śruba tylko makrometryczna - idzie z tym żyć", a nawet w początkach mikroskopowania uczy cierpliwości i precyzji ruchów
- minimalne możliwości rozbudowy
Plusem jest dosyć dokładnie działający, mechaniczny przesuw preparatu pokrętłami
nasze spostrzezenia sie dosc dokladnie pokrywaja (:

Fotografowanie i mozliwosci rozbudowy

Fotografia przez okular dawala tragiczne efekty mimo uzycia statywu - potezne aberracje i refleksy dawane przez element z soczewka barlowa, nie bawilem sie w jej wykrecanie tylko uzylem pewniejszej metody czyli projekcji bezposredniej:
set.jpg
prowizorka - aparat ustawiony bezposrednio ma korpusie - daje pelny kadr i duze pole widzenia.
4x.jpg
4x sprawuje sie bardzo dobrze, zdjecie kadrowane,
10x.jpg
10x tez ladnie daje rade, kadrowane
40x.jpg
40x jest juz jakoscowo dosc kiepski, ale w tych kategoriach sprzetu moze byc, pelny kadr

rozbudowa jest bardzo ograniczona, tj.w zasadzie nie jest w ogole przewidywana, ale jak sie pokombinuje to cos sie wycisnie (:
10x-pol.jpg
prosta polaryzacja z wykorzystaniem elementow z zestawu UFC PZO. Zabiera prawie cale swiatlo, zdjecie z duza aberracja sferyczna, zrobione na iso 1600.
10x-ufg.jpg
UFG dziala, ale dosc slabo, ogolnie skosne swiatlo dosc ciezko sie na nim uzyskuje.

Ciemnego pola nie udalo mi sie uzyskac, ale byc moze jest to mozliwe przy dluzszych kombinacjach, choc przy tym kondensorze na pewno mocno utrudnione. Nie mam juz wystarczajcej ilosci odpowiednich komponentow DIC zeby sprawdzic jak by to wygladalo w praktyce, ale nie zdziwilbym sie gdyby zadzialalo w jakiejs prowizorycznej wersji.

Podsumowujac - niezla zabawka, dobrze wykonana, z duzymi mozliwosciami, na poczatek przygody (raczje jednak dla mlodszych osob) w zupelnosci wystarczy (:

PS. JohnyM na nim odpalales DIC czy na tym nieco wyzszym modelu deltowskim co wyglada jak starego typu szkolny?
tabuin
Posty: 10
Rejestracja: 24 sty 2011, o 21:13

[Film] Pantofelki

Post autor: tabuin »

Jeżeli chodzi o Bioluxa, dorzucę coś od siebie. Jakość nagrań nie jest zabójcza, ponieważ powstały z wykorzystaniem kamerki dołączonej do mikroskopu (zaledwie 0,3 Mpx).


Amatorskie ciemne pole, 4x


RI, 4x


Egzocytoza, 40x


Wodniczka tętniąca, 40x

Nie można oczywiście tego porównywać do wyczynów mikrofotograficznych wielu użytkowników tego forum (chylę czoło nisko ), ale co nieco można zobaczyć.
JohnyM

Re: Mikroskopy zabawkowe - doświadczenia i testy

Post autor: JohnyM »

Dokładnie na tym. Efekty nie były powalające, ale jednak był to DIC. Dwa paski czarnej izolki (przysłona szczelinowa) + nasadka interphako (która jest warta tyle co kilka takich mikroskopów).
Awatar użytkownika
Pickul
Posty: 3085
Rejestracja: 23 kwie 2008, o 20:41

Re: Mikroskopy zabawkowe - doświadczenia i testy

Post autor: Pickul »

planapo świetny test.
Nasuwa się jeden wniosek - dobry element rejestrujący i sporo można wyciągnąć z bardzo przeciętnego mikroskopu.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości