Jak dobrze należy znać fizjologię roślin i ludzi?

[Slowik]

Zastanawiam się, jak dokładnie powinienem znać procesy fizjologiczne typu Cykl Calvina, fotosynteza, cykl mocznikowy, oddychanie komórkowe, cykl Krebsa itp. Właściwie zawsze miałem z tym problem.
Książki bywają bardzo dokładne w swoich opisach i nie wiem czy przywiązywać do tego dużą wagę. Piszę maturę na poziomie rozszerzonym.

[ymk]

Myslę, że nie trzeba znać dobrze tych biochemicznych rzeczy, ale lepiej się nauczyć ich, dużo to nie zajmie, a będziesz pewniejszy przy formułowaniu pewnych odpowiedzi.

Trzeba wiedzieć na pewno z jakich etapów sie składają (czyli np. karboksylacja, redukcja regeneracja), ale już nie trzeba chyba znać substratów jak fumaran czy ornityna.

[Slowik]

Myslę, że nie trzeba znać dobrze tych biochemicznych rzeczy, ale lepiej się nauczyć ich, dużo to nie zajmie, a będziesz pewniejszy przy formułowaniu pewnych odpowiedzi.

Być może, ale właśnie na tym polega problem, że ciężko mi idzie nauka tych wszystkich kwasów 1,3-bisfosfoglicerynowych, jabłczanów itd. i nie wiem czy aby na pewno muszę to znać.

[ymk]

Na pewno nikt nie zapyta o nazwę i jak masz lepsze rzeczy do roboty to to olej. Choc gdybyś otworzył wymagania to mogłoby się okazać, że mgliście o tym wspominają. Zbiór Medyka np. pyta o te rzeczy dość szczegółowo.

Najlepiej uczyć się na wzorach chemicznych, wtedy nazwy łatwiej się zapamiętuje, tak na sucho tez bym się nei nauczyl.

[moorisett]

ymk, ale jaka później jest satysfakcja, kiedy po ogarnięciu wzorów metabolizm staje się całkiem logiczny i w miarę prosty, a dookoła słyszysz jaka to nie jest biologiczna czarna dziura.

[ymk]

ymk, ale jaka później jest satysfakcja, kiedy po ogarnięciu wzorów metabolizm staje się całkiem logiczny i w miarę prosty, a dookoła słyszysz jaka to nie jest biologiczna czarna dziura.

true