Na medycyne dostaja sie najlepsi i jak sie zbierze taka grupka osob, to jakas rywalizacja zawsze bedzie. Predzej powiedzialabym ze wyscig szczurow jest na tych najbardziej obleganych uczelniach - Wawa, Krk.KatarzynaZSDM pisze:No właśnie, wydaje mi się że to autor miał na myślisylwia1508 pisze:Nieee w Lublinie raczej nie ma czegos takiego. )KatarzynaZSDM pisze:Może chodzi o wyścig szczurów?
Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znaczenie?
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
Raczej ci z najlepiej napisaną maturąsylwia1508 pisze:
Na medycyne dostaja sie najlepsi i jak sie zbierze taka grupka osob, to jakas rywalizacja zawsze bedzie. Predzej powiedzialabym ze wyscig szczurow jest na tych najbardziej obleganych uczelniach - Wawa, Krk.
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
Taki skrot myslowy.Trzyszcz pisze:Raczej ci z najlepiej napisaną maturąsylwia1508 pisze:
Na medycyne dostaja sie najlepsi i jak sie zbierze taka grupka osob, to jakas rywalizacja zawsze bedzie. Predzej powiedzialabym ze wyscig szczurow jest na tych najbardziej obleganych uczelniach - Wawa, Krk.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
sylwia1508, ten wyscig szczurow w Krakowie i Warszawie to wiesz od kogos, czy tak po prostu sie dzielisz luznymi przemysleniami?
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
O widzę wywołałem zamieszanie
Chodzi mi nawet nie bardzo o wyścig (chociaż może minimalnie ) ale o niekoleżeńskie zachowania typu pisanie jakiś donosów , skarg że przerwa w zajęciach za długa itd
Kiedyś to była domena ED i niektórych uczelni teraz niestety i u Nas się zdarza
Chodzi mi nawet nie bardzo o wyścig (chociaż może minimalnie ) ale o niekoleżeńskie zachowania typu pisanie jakiś donosów , skarg że przerwa w zajęciach za długa itd
Kiedyś to była domena ED i niektórych uczelni teraz niestety i u Nas się zdarza
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
Od kogos, of course.randomlogin pisze:sylwia1508, ten wyscig szczurow w Krakowie i Warszawie to wiesz od kogos, czy tak po prostu sie dzielisz luznymi przemysleniami?
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
To teraz wszedzie powszednieje z tego co wiem - u nas w kazdym razie na pewno. Skargi na to, ze pytania na egzaminie sie powtarzaja, skargi na to, ze zajecia sa krocej niz powinny, na rozne smieszne rzeczy skargi. Systemy anonimowych ankiet sporo rzeczy poprawily, ale niektore. Coz, wystarczy jedna swietsza od papieza osoba, ktorej zal dupe sciska o wszystko co sie da, i taka informacja laduje u dziekana.ebedziebe pisze:niekoleżeńskie zachowania typu pisanie jakiś donosów , skarg że przerwa w zajęciach za długa itd
Rozwinelabys? Zwlaszcza w kontekscie Krakowa mnie to interesuje. Jestem sobie na tej uczelni, od lat ludzie spoza niej mi wmawiaja jak to jest mi zle wlasnie w tym wzgledzie, a mnie osobiscie nigdy zaden przejaw tego nie dotknal. Natomiast teraz slysze takie coraz glosniejsze glosy odnosnie obecnego pierwszego, postreformowego, roku - wszystkie bez jakichkolwiek konkretow niestety. A chetnie dowiedzialbym sie wiecej.sylwia1508 pisze:Od kogos, of course.randomlogin pisze:sylwia1508, ten wyscig szczurow w Krakowie i Warszawie to wiesz od kogos, czy tak po prostu sie dzielisz luznymi przemysleniami?
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
Tyle że u Nas tak nie było do tej pory
Takie rzeczy tylko z opowieści kadry o ED albo innych uczelniach , u nas była naprawdę ok
Takie rzeczy tylko z opowieści kadry o ED albo innych uczelniach , u nas była naprawdę ok
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
U nas tez tak nie bylo. Regularnie dowiadujemy sie, ze odwieczne hmm. niepisane zasady panujace na roznych klinikach ulegaja od naszego roku zmianie (nowa pula pytan, nagle restrykcyjne przestrzeganie obecnosci), bo ktos z rocznika wyzej sie poskarzyl. I tak z roku na rok nam ktos zalatwia takie przygody. Wczesniej jakos sie to krecilo przez wiele lat bez takich scen.
Ostatnio zmieniony 8 cze 2013, o 22:38 przez randomlogin, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
To to nic , u nas skarzą na swój własny rok w czasie jego trwania
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
Jeżeli chodzi o Lublin, problemem mimo wszystko nie są współtowarzysze (bo dla mnie to w 95% grupa świetnych ludzi ) a kuźwa katedry, co za burdel tam jest to Czarny Lotos się chowa. Dużą dawkę cierpliwości do nich[katedr] trzeba. Nie zgłaszajcie się na starostów roku ! Mi mojego aż szkoda, co ma chłop przewalone.
Myślę, że katedry mają Wielką księgę debilnych pomysłów i co pewien czas wyciągają z niej jakiś.
Myślę, że katedry mają Wielką księgę debilnych pomysłów i co pewien czas wyciągają z niej jakiś.
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
Mam kolezanki ktore dostaly sie w 2012 do Krakowa, jednak wolaly isc do Lublina. Jedna opowiadala o ludziach jej klasy z LO ktorzy tam wlasnie poszli na UJ - caly czas podkladajacy komus noge, nie dzielacy sie informacjami, materialami - moze ci ludzie zmienili sie na studiach, ale moze i nie. Nie generalizuje ze wszyscy ludzie sa tam tacy, ale wlasnie o tym konkretnym przypadku pisze, ze zdazaja sie tam tacy ludzie. I troche przez te jej opowiesci jestem zrazona. z jej opowiadan to ci znajomi to niezle cudaki. Nie powiem Ci co tam sie dzieje na pierwszym roku, tez mnie to ciekawi. A Warszawa to wystarczy poczytac posty Kaamila.randomlogin pisze: Rozwinelabys? Zwlaszcza w kontekscie Krakowa mnie to interesuje. Natomiast teraz slysze takie coraz glosniejsze glosy odnosnie obecnego pierwszego, postreformowego, roku - wszystkie bez jakichkolwiek konkretow niestety. A chetnie dowiedzialbym sie wiecej.
Re: Gdzie studiować medycynę?Czy to ma naprawdę takie znacze
randomlogin pisze:U nas tez tak nie bylo. Regularnie dowiadujemy sie, ze odwieczne hmm. niepisane zasady panujace na roznych klinikach ulegaja od naszego roku zmianie (nowa pula pytan, nagle restrykcyjne przestrzeganie obecnosci), bo ktos z rocznika wyzej sie poskarzyl. I tak z roku na rok nam ktos zalatwia takie przygody. Wczesniej jakos sie to krecilo przez wiele lat bez takich scen.
Wasz rocznik ze względu na to, że mieliście fizjo i biochem jest bardzo ulgowo traktowany, egzamin z biochemii to poziom jak dla pielęgniarstwa, o fizjo już nie wspomnęrandomlogin pisze:U nas tez tak nie bylo. Regularnie dowiadujemy sie, ze odwieczne hmm. niepisane zasady panujace na roznych klinikach ulegaja od naszego roku zmianie (nowa pula pytan, nagle restrykcyjne przestrzeganie obecnosci), bo ktos z rocznika wyzej sie poskarzyl. I tak z roku na rok nam ktos zalatwia takie przygody. Wczesniej jakos sie to krecilo przez wiele lat bez takich scen.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
CZy warto naprawdę studiować medycynę ? :P
autor: Ardorn » 12 cze 2017, o 22:42 » w Medycyna na studiach - 5 Odpowiedzi
- 20341 Odsłony
-
Ostatni post autor: Tommy95
19 lip 2017, o 23:09
-
-
-
Dlaczego warto studiować medycynę w Białymstoku?
autor: biolog1994 » 28 cze 2014, o 09:44 » w Medycyna na studiach - 17 Odpowiedzi
- 12595 Odsłony
-
Ostatni post autor: Włóczykijek
7 lip 2014, o 16:17
-
-
-
Gdzie studiować medycynę jeśli chce się być chirurgiem?
autor: Borussen » 5 maja 2014, o 18:49 » w Medycyna na studiach - 9 Odpowiedzi
- 5312 Odsłony
-
Ostatni post autor: Ardorn
14 cze 2017, o 12:22
-
-
-
Stoma - Jak to naprawdę wygląda
autor: rukatunturi » 26 paź 2019, o 18:52 » w Stomatologia na studiach - 0 Odpowiedzi
- 5075 Odsłony
-
Ostatni post autor: rukatunturi
26 paź 2019, o 18:52
-
-
-
Hydroliza - o co w niej tak naprawdę chodzi?
autor: Nef » 2 mar 2023, o 18:41 » w Chemia w szkole i na studiach - 1 Odpowiedzi
- 18604 Odsłony
-
Ostatni post autor: JustynaBudniks
7 kwie 2023, o 20:22
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 6 gości