Niestacjonarny lek czy stoma?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
izabela911
Posty: 474
Rejestracja: 4 lip 2013, o 11:39

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: izabela911 »

I założę się że co najmniej połowa z tych osób złoży papiery

Każdemu po prostu zależy, więc za wiele lista nie ma szans się przesunąć
Anakin123
Posty: 179
Rejestracja: 7 sie 2013, o 17:00

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: Anakin123 »

No właśnie, nadzieja nadzieją, ale chyba niestety trzeba być realistą szanse są bardzo małe chyba nie ma sensu czekać na kolejną listę (o ile w ogóle taka będzie).
Już czwartek miałem zmarnowany /
mis koala
Posty: 4277
Rejestracja: 16 kwie 2012, o 18:27

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: mis koala »

xredox pisze:
Anakin123 pisze:Jeszcze się łudzę, że ten tłok jest wywołany przez ludzi z wynikami poniżej 160, a nawet 150. No wiesz, niektórzy patrząc na te zeszłoroczne 116 pewnie postanowili zaryzykować i liczą na powtórkę z rozrywki

Ja akurat do Szczecina mam najbliżej

To w takim razie mam nadzieję, że niepotrzebnie się denerwujemy i w tym tygodniu w końcu dostaniemy D
Zawsze już kogoś się zna no i wtedy nie będę najbardziej wiekową osobą na roku^^

A jesteś przygotowana na 5 lat niestacjo., czy będziesz jeszcze walczyć o stacjonarne? )
Dużo osób zakłada, że po roku się przeniesie, sam znam kilka takich przypadków i niestety co roku się zawodzą - a brakuje im naprawdę niewiele

No nic, w takim razie trzymam za nas mocno kciuki ]
Ale jak można walczyć o stacjonarne? Parę wątków temu czytałam wypowiedzi innych ludzi, że podobno w ogóle nie można się przenieść na stacjonarne i jeżeli poprawi się maturę to trzeba zaczynać od początku. To prawda? Bo już nie wiem co mam myśleć
nie nie nie nie nie to dużo zależy od uczelni. Jedna kolezanka studiująca stomę w Białym chciała się przenieśc po roku to jej powiedzieli, że maturę poprawic musi tak, żeby starczyło jej pkt na dzienne i wtedy może ją przeniosą na drugi rok od razu. Ale to było MOŻE. Kolega z Lublina z kolei z wety oni tam dopiero po 3 roku mogą się przenieśc na dzienne, wcześniej opcji nie ma. Niektóre uczelnie wymagają sobie też wysokiej średniej, więc najlepiej zadzwonic się dowiedziec dokładnie jak to jest na uczelni, która nas interesuje
Piotrr
Posty: 1333
Rejestracja: 9 lip 2012, o 19:11

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: Piotrr »

niestety na pum nie mozna przenosic sie z niestacjo na stacjo. Znaczy mozna ale tylko w postepowaniu rekrutacyjnym(trzeba sie dostac) no i leci sie od nowa, nie przenosza na zadne wyzsze lata-ale tak to wyglada w teorii( opisane jak juz mowilem w regulaminie studiow) a w praktyce to cholera wie jak to wyglada P
W końcu lekarz
BiałaNoc
Posty: 161
Rejestracja: 10 maja 2011, o 20:06

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: BiałaNoc »

W Poznaniu jest to tak, że trzeba się dostać w postępowaniu rekrutacyjnym, ale wchodzisz na rok wyżej jak należy. I chyba na większości uczelni tak jest, jesteś Piotrr pewien, że pum się wyłamał jak zawsze?
Piotrr
Posty: 1333
Rejestracja: 9 lip 2012, o 19:11

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: Piotrr »

Bia&#x142aNoc pisze:W Poznaniu jest to tak, że trzeba się dostać w postępowaniu rekrutacyjnym, ale wchodzisz na rok wyżej jak należy. I chyba na większości uczelni tak jest, jesteś Piotrr pewien, że pum się wyłamał jak zawsze?
niestety na 101%(jeśli wierzyć regulaminowi studiów przynajmnij na ten rok)
W końcu lekarz
Awatar użytkownika
Jocisko
Posty: 783
Rejestracja: 24 cze 2009, o 19:25

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: Jocisko »

Nie można na miliard procent.
heaven
Posty: 12
Rejestracja: 7 sie 2012, o 20:32

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: heaven »

To na jakiej uczelni można się jakoś przenieść z niestacjo na stacjo? Istnieje na jakiejś taka opcja? I jakie wymagania?
Studentkamedycyny8
Posty: 100
Rejestracja: 5 mar 2012, o 15:49

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: Studentkamedycyny8 »

Hej Mam do Was pytanko - jaki obstawiacie ostateczny próg na niestacjonarny lek? Myślicie, że 145 pkt. wystarczy?

Pzdr
madcarol
Posty: 22
Rejestracja: 29 lis 2014, o 20:53

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: madcarol »

serio nie mozna sie przeniesc z niestacjo na stacjo? (np jak po 3 latach poprawie mature) o.O
Awatar użytkownika
nimfka
Posty: 242
Rejestracja: 6 lis 2011, o 18:19

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: nimfka »

Oficjalnie łatwiej przenieść się ze stomy stacjonarnej na lek niże z leku niestacjo na stacjo. Natomiast nieoficjalnie ludzie z niestacjo też się przenoszą z tego co wiem.
madcarol
Posty: 22
Rejestracja: 29 lis 2014, o 20:53

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: madcarol »

a to prawda, że rok temu część osób z niestacjonarnych przenieśli jakoś na początku na stacjonarne?
Jedrolini
Posty: 15
Rejestracja: 8 mar 2011, o 21:44

Re: Niestacjonarny lek czy stoma?

Post autor: Jedrolini »

Generalnie pytanie jest durne. Albo chcesz być lekarzem, albo lekarzem-stomatologiem. Tyle. Pytania typu, czy starczy na tym forum to czysty SPAM. Często trafiają z prognozami.

Kwestie przenosin.

Ze stomy na lek można się przenieść pw. zaliczenia wszystkich swoich egzaminów w pierwszych terminach i ZALICZENIA EGZAMINÓW LEKU = 2 razy większa i trudniejsza sesja. Praktycznie był przypadek 2, albo 3 lata temu, którzy przebrnął przez to bagno.

Co do przenosin z niestaco, na stacjo pozwólcie, że zacytuję wcześniejszą wypowiedź:
Jedrolini pisze:Dobieranie ma miejsce pod koniec października, a w tym roku [bodajże] miało to miejsce w pierwszej połowie listopada. Z tego co słyszałem od znajomych z Wrocławia u nich wygląda to tak, że ludzie spod kreski mogą nadrabiać zaległości, albo biorą dziekankę i nie martwią się rekrutacją za rok. Miesiąc, czy półtorej studiowania medycyny do nadrobienia to kolosalny wysiłek i niewielu temu daje rade we Wrocławiu.

Dlatego PUM dobiera ludzi z niestacjonarnych na miejsce braków, które powstały w wyniku ostatnich roszad. Taka jest oficjalna i logiczna przyczyna. Ponadto student niestacjonarny jest mniej rentowny (o dziwo!) dla uczelni, niż stacjonarny, bo Państwo za tego ostatniego daje uczelni o 4 tys. więcej Owszem jest to niesprawiedliwe, ale może ucieszyć ludzi, którym matura nie poszła i wybierają się na niestacjo W końcu dyplom dostaną ten sam, bo i tak samo muszą zasuwać, choć do fabryki wchodzą drugimi drzwiami
W/w precedens miał miejsce w tym roku. Ktoś mi kiedyś wspominał, że na mniejszą skalę przed rokiem też. W tym roku nie przeniesiono z niestacjo leku 6 osób. Na stomie wszystkich
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości