Matura 2014 z biologi pr, co sie uczyc co odpuszczac? Pomocy

[matematyk]

Witam, w maju 2014 roku chciałbym napisać mature rozszerzona z biologi, wynik jaki chcialbym osiagnac to okolo 80%, jestem w klasie matematycznej i biologi nie mialem prawie wogole, mozna powiedziec, ze zaczynam od zera, wyposazylem sie w podreczniki lewinskiego ii repetytorium joanny furest z grega. Otworzyłem 1 czesc lewinskiego i doszedłem do protistów do :"SPOSOBY ROZMNAZANIA SIE I PODSTAWOWE TYPY ROZWOJU niestety tutaj nic nie moge polapac z tej biologi, nie wiem czy nie zaczac robic notetek, bo zawsze lepiej wtedy zapamietyuje, ale to jest tak jakby przepisywanie ksiazki w tym przzypadku, wgl nie wiem co jest wazniejsze a co nie, co opuscic, np pozniej jest cos o krasnorostach i nic tam niby waznego nie ma. Wogole czy cała 1 lewi nskiego jest wymagana na maturze tj zoologia, botanika itp. Myslalem ze sie naucze z repetytorium, ale tez sie za bardzo nie da. Juz sie poddaje, a mialem takie checi na poczatku. Prosze o odpowiedz:)

[Lunette]

Nie poddawaj się.
Jeżeli nie potrafisz wyselekcjonować informacji to są dwie drogi:
a) znajdujesz korepetytora-egzaminatora i on mówi Ci co jest ważne, a co można pominąć
b) zanim zaczniesz uczyć się tematu to otwierasz wszystkie książki, w których są pytania z matur majowych, czerwcowych, próbnych (np. Witowskiego, który jest właśnie takim zbiorem) i patrzysz w odpowiednim dziale czego dotyczyły pytania. Uczysz się takiego materiału, żebyś w 100%ach potrafił na nie odpowiedzieć (bo co pare lat pytania się powtarzają, ale są albo inaczej zawarte, albo inaczej przedstawione, ale dotyczą w kółko tego samego) + rzeczy, które są podkreślone lub wydają Ci się łatwe do zapamiętania

Nie ucz się wszystkiego, bo zapełnisz głowę tylko niepotrzebnymi informacjami. Protisty są jednym z tych tematów - wystarczy znać mniej więcej cykl zarodźca malarii i znać sposoby rozmnażania.

[matematyk]

Nie poddawaj się.
Jeżeli nie potrafisz wyselekcjonować informacji to są dwie drogi:
a) znajdujesz korepetytora-egzaminatora i on mówi Ci co jest ważne, a co można pominąć
b) zanim zaczniesz uczyć się tematu to otwierasz wszystkie książki, w których są pytania z matur majowych, czerwcowych, próbnych (np. Witowskiego, który jest właśnie takim zbiorem) i patrzysz w odpowiednim dziale czego dotyczyły pytania. Uczysz się takiego materiału, żebyś w 100%ach potrafił na nie odpowiedzieć (bo co pare lat pytania się powtarzają, ale są albo inaczej zawarte, albo inaczej przedstawione, ale dotyczą w kółko tego samego) + rzeczy, które są podkreślone lub wydają Ci się łatwe do zapamiętania

Nie ucz się wszystkiego, bo zapełnisz głowę tylko niepotrzebnymi informacjami. Protisty są jednym z tych tematów - wystarczy znać mniej więcej cykl zarodźca malarii i znać sposoby rozmnażania.

Dziękuje za odpowiedz, wlasnie musze sobie kupic witowskiego z biollogi, bo z chemi mam po siostrze z 2010 roku, ale teraz sa nowe z chemi 4-tomowe witowskiego widzialem i wlasnie sie zastanawiam czy nie kupic tez chemi.

[Lunette]

Dziękuje za odpowiedz, wlasnie musze sobie kupic witowskiego z biollogi, bo z chemi mam po siostrze z 2010 roku, ale teraz sa nowe z chemi 4-tomowe witowskiego widzialem i wlasnie sie zastanawiam czy nie kupic tez chemi.

Ja z chemii miałam jakąś starą, jeszcze z 2010 roku i bardzo mi się przydała. Mimo licznych błędó w odpowiedziach, źle napisanych pytań etc. to jednak rozwiązanie 30 identycznych zadań o zmienionych danych powoduje, że pamiętasz to już do matury. To takie przyswajanie zadań przez powtarzanie

[Excited]

Lunett nie żeby coś tego ale moim zdaniem to co mówisz na temat matury z biologii nie jest prawdą.

Nie ma rzeczy, które można pominąć. W tym roku miałem 65% nie pokozaczyłem, ale trzeba umieć praktycznie wszystko. A co do zarodźca malarii to chyba dżołk .

[Collo]

Nie ma rzeczy, które można pominąć. (.) trzeba umieć praktycznie wszystko.

Tak, całą serię Operonu trzeba znać na pamięć

Matematyk, Wydrukuj sobie wymagania maturalne z biologii, w przeciwieństwie do chemii są mało przejrzyste, ale na ich podstawie można określić na co najbardziej zwrócić uwagę. Co do konkretnych zagadnień to trudno jednoznacznie wskazać co jest wymagane, a co nie (Kto by pomyślał, że dadzą na maturze zadanie z epo, o którym dosyć rzadko się wspomina.) Trzeba pamiętać, że połowa sukcesu na maturze z biologii to wyrobienie sobie odpowiednich umiejętności potrzebnych do walki kluczem maturalnym, które nabywa się podczas rozwiązywania zadań maturalnych i arkuszy. Bardzo pomocna jest w tym też książka Sposób na maturę z Omegi. -)

[szska]

matematyk, na priv wysylam ci gg, chętnie pomoge bo matura z bioli to ogromne schody

[PIOz]

matematyk, matura z bioli to ogromne schody

Nie przesadzajmy! Nie takie to wszystko straszne było. Ogólnie to wystarczy perfekcyjnie opanować materiał no i nauczyć się pisać pod klucz tak jak to już 1000241 razy było mówione. Łatwo się teraz mówi. Zgadzam się absolutnie z Colloportusem, bardzo dobra książka jak i inne zbiorki zadań z Omegi.

[szska]

Nie przesadzajmy! Nie takie to wszystko straszne było.

Sama nauka nie, to prawda Ale wpisanie się w te cholerne klucze to są schody i nikt temu nie zaprzeczy ach dobrze mieć to za sobą, dwa razy to i tak sporo jak na moje nerwy

[PIOz]

No, klucze to głupota faktycznie. Nigdy więcej.

[gamestar]

Podepne sie pod temat.

Mógłby mi ktoś powiedzieć czy jeśli chodzi o metabolizm to trzeba znać wszystko dokładnie np. glikoliza, oddychanie tlenowe wg. persila:

a) glikoliza
•zachodzi w cytoplazmie
•przeniesienie reszty fosforanowej z ATP na glukozę – powstały glukozo-6-fosforan jest izomeryzowany do fruktozo-6-fosforanu
•przeniesienie reszty fosforanowej z ATP na fruktozo-6-fosforan – powstały fruktozo-1,6-difosforan jest rozkładany do aldehytu-3-fosfoglicerynowego oraz fosfodihydroksyacetonu
•izomeryzacja fosfodihydroksyacetonu – powstaje druga cząsteczka aldehydu-3-fosfoglicerynowego
•odwodornienie (akceptorem wodoru jest NAD+) i przyłączenie nieorganicznej reszty fosforanowej do dwóch cząsteczek aldehydu-3-fosfoglicerynowego – powstają dwie cząsteczki kwasu 1,3-difosfoglicerynowego i dwie cząsteczki NADH
•przeniesienie reszty fosforanowej z dwóch cząsteczek kwasu 1,3-difosfoglicerynowego na dwie cząsteczki ADP – powstają dwie cząsteczki ATP (fosforylacja substratowa) oraz dwie cząsteczki 3-fosfoglicerynianu
•przekształcenie dwóch cząsteczek 3-fosfoglicerynianu w dwie cząsteczki 2-fosfoglicerynianu
•odwodnienie dwóch cząsteczek 2-fosfoglicerynianu – powstają dwie cząsteczki fosfoenolopirogronianiu
•przeniesienie reszty fosforanowej z dwóch cząsteczek fosfoenolopirogronianiu na dwie cząsteczki ADP – powstają dwie cząsteczki ATP (fosforylacja substratowa) oraz dwie cząsteczki pirogronianu
C6H12O6 + 2ADP + 2Pi + 2 NAD+ → 2pirogronian + 2ATP + 2NADH + 2H+ + H2O

Czy to trzeba wiedzieć dokładnie czy tylko się orientować w tym?

[PIOz]

Bez przesady, jeśli chodzi o takie zadanka to jest przeważnie schemat. Orientować się oczywiście musisz , warto wiedzieć ile razy zachodzi dehydrogenacja, dekarboksylacja, substraty, produkty procesu, ile cząsteczek ATP powstaje na danym etapie, no ale tych nazw metabolitów podczas cyklu Calvina to już wszystkich absolutnie znać nie musisz.

[Kaśśśka]

Moja nauczycielka biologii mówiła tak: ten podręcznik musicie umieć na pamięć! (podręcznik wydawnictwa MAC). Polecam Ci go, to co w nim jest na pewno trzeba wszystko umieć, dobre tabelki, rysunki, cykle rozwojowe przyjaźnie przedstawione , do tego przerabiać działy z tego podręcznika równolegle z kolejnymi częściami Bukały.
Bukały nie trzeba na pamięć, ale można dzięki niej uporządkować wiedzę i zrozumieć sporo. Zadanka - ok.
W MACu w miarę ogarnięta jest dobrze systematyka (np. protistów jak na maturę, nie ma co sobie bardziej mącić w głowie Operonami )
Jeżeli chodzi o metabolizm to mi bardzo pomogła 3. część podręcznika PWN, można z niej samemu zaczaić o co chodzi.
Genetyka - Lewińskiego i 1. część PWN

Rób zadania z Witowskiego i strzelaj arkusze maturalne. Powodzenia!