Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.

[Tymon]

Trzeba sie uczyc niemieckiego 1500 euro

Nie ma co liczyc na lepsze czasy farmacji, wielkie grupy sieciowe niszcza
apteki , ile mniej bedzie potrzebnych farmaceutow.
Zobaczcie co biedronka zrobila , ile mnie ludzi pracuje w sklepach ile malych zamnietych.
Demografia tez za lerkarskim
Za 5 lat z 6 mln ludzi pow 65 roku bedzie 9 mln wzrost 40% , lekarze beda miec robote.
A w aptekach skorzystaja sieciowki nastawione tylko na zyk , a mgr farmacji za 2 tys brutto jak teraz w biedronce jak znajdzie prace.

ps. tyle nauki , ciekawy kierunek , madry absolwent skonczy jako piekun dla osoby starszej- szkoda gadac.

[Tymon]

Poprawiajcie matury , zostancie w domu , farmacja jest skonczona.

Nawet własna apteka nie wygrasz z sieciowkami , a bedzie tego coraz wiecej jak spozywczych i pensje coraz nizsze i brak pracy.

[Tymon]

Mgr farmacji taka przyszlosc go czeka pielegniarz, pielegniarka , i jako opiekun osoby starszej. Niemieckiego sie uczyc nie ma wyjscia.

[tchorz]

Chyba trochę przesadzasz .

Jasne każdy farnaceuta musi mieć własną osobistą prywatną aptekę i zarabiać grubą kasę? Co najmniej 10 tysiecy zysku miesięcznie dla własiciela bo skończył farmacje.

Demografia? lekarze bedą mieć robotę? Już widzę stado staruszków ustawiajacych sie w kolejke na prywatne wizyty. Bo jak wiadomo NFZ ciagle cos obcina.Ci sami bogaci staruszkowie beda chodzic do aptek oczywiscie prywatnych gzdie posadzaw fotelu poczestuja herbatką. jak siępłaci to sie wymaga.
A moze za 40 lat bedą sieciówki przychodnie i lekarze pracujacy za 2000 zł miesiecznie bo nikogo nie bedzie stać na prywatna wizytę wgabinecie prywatnym a nFZ padnie
A moze za 40 lat.

[Physalis_alkekengi]

Tymon, chyba masz kompleksy

[goodman]

Myślę, że jakby w aptekach zaczęli sprzedawać ostatnio popularną.
to nadeszłyby w końcu te lepsze czasy farmacji", a społeczeństwo byłoby o wiele zdrowsze.

[Medycyna Lwów]

niestety czlowieka ma sporo racji. Ja widze po znajomych z farmacji, którzy w ucieczce przed bezrobociem czy pracą z wyzyskiem za 2000 zł brutto idą masowo na studia doktoranckie czy się przebranżawiają. W dużych miastach z pracą dla farm. jest b. trudno obecnie, apteki się zamyka, co choćby widzę po mojej okolicy gdzie w ciągu roku zamknięto 3, a mieszkam w ścisłym centrum W-wy więc to tym bardziej dziwne.
Był tu kiedyś taki temat o totalnej dezawuacji farmacji obecnie, gdzie studia swoje a życie swoje, w którym nawet procenta swojej wiedzy jako de facto sprzedawco-urzędnicy apteczni wykorzystać nie mogą.

[krzysztofkl]

nadmiar absolwentów też robi swoje.

[marcin93]

Jak to jest ze studiami podyplomowymi po farmacji?
Czy po zrobieniu takich z analityki medycznej traci się uprawnienia do pracy w aptece? Wiem tyle, że po specjalizacjach traci się te uprawnienia.

[Medycyna Lwów]

uprawnienia do pracy w aptece ma każdy mgr farmacji więc logicznym jest że dodatkowe studia itp. nie powodują ich utraty. NO chyba że medycyna, wtedy trzeba się zdecydować co chce się robić czy farm. czy lek.

[Physalis_alkekengi]

Prawda jest taka, że jeśli jesteś zwykłym, szarym, przeciętnym absolwentem tego kierunku to tak możesz właśnie skończyć. Ale jeśli się uczysz, robisz coś więcej, masz dobre wyniki to nie ma co rozpaczać i od razu pisać czarnych scenariuszy. Tak jak wszędzie - wybiją się najlepsi. Nie mam zamiaru się poddawać na samym początku, bo wiem ile wysiłku mnie te studia kosztują, ale widząc swoje oceny i sukcesy, wiem, że warto. Zresztą sytuacja się zmienia z roku na rok. Nie przewidzę tego co będzie jak skończę studia, więc póki co robię to co kocham i wiem, że robię to dobrze, bo wkładam w to całe swoje serce.

[Katx2]

Moim zdaniem teraz nie liczą się oceny tylko umiejętności i doświadczenie Niestety takie czasy

[Physalis_alkekengi]

Uwierz, że zależy gdzie Czasami proszą o kartę przebiegu studiów, żeby zobaczyć czy ktoś się dobrze uczył (i nie chodzi tutaj o pracę w aptece) - historia mojego znajomego Nie mam zamiaru tutaj wychwalać farmacji jako najlepszego kierunku itd. Ale uważam, że nie każdy może być lekarzem, tak jak nie każdy może być mechanikiem czy tam fryzjerem.