najlepsza książka - zoologia

[Anna09]

Jaką książkę polecacie do nauki zoologii zarówno do matury jak i olimpiady?

[Smile_Forever]

Do nauki zoologii do matury polecam głównie bazować na informacjach zawartych w podręcznikach, zresztą często te treści są naprawdę bardzo poszerzone jak na samą maturę (mam tu na myśli wymyślne przeglądy systematyczne, np. podręcznika Operonu o dinozaurach). Natomiast do olimpiady oczywiście drobne szczególiki z podręczników już warto poznać, poza tym polecam Strunowce i Bezkręgowce Bukały wyd. Omega i te same części Notatek z lekcji", tam jest sporo ciekawostek i sama swego czasu dzięki nim rozszerzyłam mocno swoją wiedzę. Ponadto, lubiłam taki stary podręcznik Zoologia wyd. Prószyński i S-ka. No i do olimpiady warto zaopatrzyć się w jakąś książkę z przeglądem polskich zwierząt, zwłaszcza często pojawiają się na Olimpiadzie gatunki ptaków, rzadziej motyli, od czasu do czasu trafi się pytanie o jakąś grupę systematyczną roztoczy

[goodman]

Do matury najfajniejsza jak dla mnie była ta:

wszystko fajnie i prosto opisane, ale jeśli chodzi o mature to operon też w pełni wystarczy, tyle że jest mniej fajnie zrobiony (dużo niepotrzebnego pierdzielenia i trzeba sie doszukiwać w tym potrzebnego info).

[Anna09]

Uważam, że podręczniki nowej ery nie posiadają wystarczających informacji, nie jestem pewna czy Bukała też ma wystarczajcy materiał. Macie może zoologie Lewińskiego?

[seba93]

Myślę, że do matury wystarczą podręczniki Operonu. Są one dość prosto napisane. Vademecum jest świetne. Wszystko jasno opisane, bez lania wody.

Jeżeli chodzi o olimpiadę to proponuję zajrzeć do Biologii Villego.

[Seeba]

Ja własnie oczekuję na przesyłkę z Zoologią Gutowskiej (okładka wyżej). Jak znajdę czas to zdam opinię.

[Smile_Forever]

Ja korzystałam z Zoologii Lewińskiego, dowiedziałam się z niej trochę ciekawostek pod olimpiadę, książkę generalnie czyta się przyjemnie, od czasu do czasu pojawiają się humorystyczne wstawki, do matury też się nadaje, bo w dość obrazowy sposób jest tam wszystko wytłumaczone i w pewnym stopniu to zmusza do myślenia

[Seeba]

Glikoproteina, chodzi Ci o tę książkę z krokusem na okładce?
Lewiński ma też serię podręczników do liceów z podobnymi okładkami. Używałaś ich? Jak u nich z treścią?

[Smile_Forever]

Hm, miałam go w pdf i akurat okładki tam nie było, niestety, ale ogólnie podręczniki Lewińskiego zawsze mi się podobały. Merytorycznie są niezłe, zawierają sporo ciekawostek, Zoologię czytałam sobie przed finałem olimpiady, bo czułam niedosyt wiedzy z tego działu ogólnie korzystałam też z genetyki i cytologii, zwłaszcza polecam tą drugą, jest szczególnie bogata w ciekawostki .

[Seeba]

Wiem, że Lewiński ma też podręczniki z Operonu dla licealistów. Ale chyba chodzi Ci o te starsze książki?

[Smile_Forever]

Tak, korzystałam ze starszych, ale miałam w rękach cytologię z tych nowszych i treści są tam takie same .

[Seeba]

Postaram się ich poszukać, i zobaczymy, może przypadną mi do gustu.

[Anna09]

Co sądzicie o książce Bezkregowce Jury ?