Rekrutacja na studia, a praca w UK

[Debussy]

Hej mam problem, więc mam nadzieję, że pomożecie

Chodzi o to, że jestem tegoroczną maturzystką, planuję składać dokumenty na położnictwo na UMB i WUM. Niestety, do pracy wyjeżdżam zaraz po maturach, a wszystkie sprawy związane z rekrutacją będą załatwiać za mnie rodzice. I tu moje pytanie - czy ktoś z Was ma pojęcie, jak się do tego przygotować? Chodzi mi o ew. sprawy notarialne związane z upoważnieniem rodziców do składania dokumentów w moim imieniu. Drugą rzeczą, która mnie interesuje jest zaświadczenie lekarskie. Skąd mogę wziąć skierowanie? Czy jest ono niezbędne do wystawienia takiego zaświadczenia?

Liczę na Waszą pomoc

[jan31]

Wiele uczelni akceptuje jedynie pełnomocnictwo notarialne, stąd musisz udać się do notariusza, który sporządzi takie pismo i za podpisem obu ze stron nada temu moc prawną. Koszt nie wiem jaki niestety, to chyba zależnie od notariusza. A z zaświadczeniem to na zwykłe studia może wystawić lekarz rodzinny, w innym przypadku jeśli uczelnia wymaga jakiś konkretnych badań to idzie się do lekarza medycyny pracy, kolega był i płacił. Koszt różny. We Wrocławiu płacił jakoś z 45 zł.

[_Samira_]

Załatwienie takiego papierka u notariusza to kwestia jednej pieczątki ilt10zł . Uczelnie konkretnie podają, na jakich zasadach akceptują pełnomocnictwo, poczytaj w regulaminie rekrutacji. Ale wiele się między sobą nie różnią. Na stronie CM UMK w tamtym roku było obszerne faq.
Z doświadczenia dodam, że najważniejsze to zostawić szczegółowe instrukcje i na bieżąco wszystko kontrolować, bo dla rodziców rekrutacja to trochę czarna magia

[randomlogin]

Dokladniej =< 100zl. To jest maksymalna taksa przy upowaznianiu do wiecej niz jednej czynnosci, przy jednej jest to AFAIR =< 30zl. A notariusze bardzo chetnie korzystaja z tej gornej granicy, wiec jesli znalazlas zalt10 to napisz gdzie, przyda sie innym (Tyle to faktycznie powszechnie kosztuje, ale odpis, a nie upowaznienie).

[_Samira_]

To miałam jakieś niespotykane szczęście, bo zapłaciłam 7 zł z groszami :p. Za pełnomocnictwo, sztuk 2

[Debussy]

tylko właśnie nie mogę nigdzie tego znaleźć na stronach uczelni. Ale według Was nie potrzebuję jakiegoś specjalnego skierowania? Po prostu mogę, nawet teraz, iść do lekarza medycyny pracy i poprosić o takie zaświadczenie, a na uczelniach powinni mi je uznać?

[randomlogin]

Napisalem i intrne padl. Jeszcze raz skrotowo: potrzebujesz niebtyle skierowania, co listy narazen ktora dostajesz razem ze skierowaniem. Bez tego zaden lek nie powinien nic zaswiadczac, bo nie ma do tego podstaw. Tyle teoria, w praktyce jak sie przejdziesz po max kilku to znajdziesz takiego ktory to zrobi. Ew popros uczelnie mailowo o same narazenia, bez skierowania - powinni dac.

[Debussy]

dzięki wielkie!