Jak uczycie się chemii organicznej?

[Janek]

Hej!
Zwracam się do Was z pytaniem: Jak uczycie się chemii organicznej?

Jestem w trakcie przygotowań do matury z chemii i obecnie przerabiam samodzielnie chemię organiczną.
Działy takie jak chemia fizyczna czy nieorganiczna nie stanowią dla mnie problemu, natomiast organiczna tak!
Powoli zaczyna mnie krew zalewać.

Głównie zwracam uwagę na reakcje - co i jak z czym reaguje, ignoruje czasami nawet właściwości danej grupy związków. Nie wiem dlaczego stosujemy niektóre katalizatory. Czy mam się tego uczyć na pamięć? Chciałbym to zrozumieć. (Studiowałem przez semestr i miałem chemię organiczną - ale to już kosmos)

Czy macie jakiś schemat uczenia się? Nie wiem, na przykład: Alkohole. Nomenklatura, grupa funkcyjna - jak reaguje z czym w jakich warunkach? Jak zaczynacie temat?
Być może to głupie pytanie ale moja nauka jest tak nieefektywna, że zaczałem się zastanawiać czy w ogóle od dobrej strony próbuję to ugryźć.

Może polecacie ciekawy podręcznik do chemii organicznej w ramach nauki do matury?

Pozdrawiam!

[stworekpotworek]

Ja sobie lecę z działami, czytam najpierw teorie, wszystko po kolei a potem lecę z zadankami.