pomóżcie w wyborze

[pultorac]

Cześć. Zbliża się dla mnie wybór liceum. Dostanę się do każdego wybranego, jednak nie wiem co wybrać Rozważam trzy szkoły, a właściwie mam dwa wybory, bo muszę zdecydować się, czy chcę się uczyć w dużym mieście ok. 60 km od mojego miasta, czy zostać u siebie. Gdybym chciał iść tam, to musowo musiałbym mieszkać w internacie, ale za to uczyłbym się w jednej z najlepszych szkół w Polsce (miejsce w pierwszej 10 bodajże). Miałem okazję tam być przez tydzień i muszę powiedzieć, że byłem oczarowany zaangażowaniem każdego nauczyciela i tym wysokim levelem, aczkolwiek całe to mieszkanie w internacie, jedzenie syfiastego żarcia no i pobyt tam od poniedziałku do piatku jakoś mi się nie uśmiechał. Pomyślałem sobie tak: przyjadę tam w poniedziałek rano, będę siedział w książkach do piątku (bo z tego co słyszałem to nawet jak jesteś na biochemie to musisz starać się, żeby mieć 2 z polskiego), wrócę do domu ok 17-18 w piątek, pewnie połowa weekendu zejdzie na nauce i tak to bedzie wyglądało. natomiast mam drugi wybór: zostać u siebie, miec w miare porządne przygotowanie do matury (to nie jest zadna prowincja, miasto 100 tys.), ewentualnie do olimpiady (tylko ze w tej szkole tam startują 2 osoby na pare lat, a w tej the best jest po 10 osób w srodkowych etapach.), miec swietnie domowe jedzonko jak w restauracji, itd. Co byście zdecydowali? Z jednej strony nie chcialbym sie zmarnowac, bo jestem dosc pojetny, a z drugiej, no kurcze, wolalbym sie skoncentrować samemu na dwóch-trzech przedmiotach niż nabijac statystyki szkole. Co wy byście zrobili Czy moge podobnie sie uczyc samemu zeby miec takie wiadomosci/material jak w takiej szkole

[ryniofit8000]

Przesadzasz trochę z tą nauką Tyle to się będziesz uczyć na studiach.
Ja na twoim miejscu poszedłbym zapewne do tego najlepszego, jednak jako że jestem w 2 klasie, to powiem ci szczerze, że jakbym miał wybierać jeszcze raz, to poszedłbym do słabszego liceum. Wbrew wszystkiemu elitarne liceum czasami nawet przeszkadza w nauce. Matura z polskiego nie jest jakaś bardzo trudna, a jeżeli idziesz na biol-chem to na studia ci się nie będzie nigdzie liczyć, więc wystarczy ci jedynie zdać.
Może dojść np. do sytuacji, że nie nauczysz się biologii bo będziesz walczyć o 2 z polskiego, z którego zdaniem i tak nie będziesz mieć problemu.
Zorientuj się może jeszcze jacy są nauczyciele w liceum, które jest gdzieś blisko twojego domu. Zwróć uwagę w szczególności na nauczyciela chemii, bo ten jest dość ważny. Biolog przydałby się egzaminator, ale biologii można się nauczyć samemu. Wystarczą podręczniki i zbiory zadań do wyćwiczenia.