Wybór oddziału na praktyki.

[italico]

Hej Mam pytanie dotyczące wyboru oddziału na wakacyjne praktyki. Czy moglibyście mi doradzić co warto wybrać po pierwszym roku? Myślę o internie ale potrzebuję jeszcze drugie oddziału. Zastanawiałam się nad neonatologią. Ale nie sądzę, że po pierwszym roku byłabym tam pomocna. Za wszelkie odpowiedzi, serdecznie dziękuję!

[randomlogin]

W wyborze odpowiedniego oddzialu bardzo pomaga opcja szukaj na forum.
EDIT: BTW na pierwszym roku praktycznie nigdzie nie bedziesz pomocna - zastanawiaj sie co oni moga zrobic dla ciebie, a nie co ty mozesz zrobic dla nich.

[mossa]

dokładnie, gdzie byś nie poszła to nie będziesz nikomu pomagać, chyba że w wożeniu pacjentów na badania więc nie patrz pod tym kątem, tylko gdzie się najwięcej nauczysz. na te praktyki większość wybiera interny lub chirurgie. na internie można sobie dużo pokłuć - wenflony, cukry, insuliny itp, oczywiście jeśli trafisz na pielęgniarki chętne żeby czegoś nauczyć. poza tym na internie jest sporo pacjentów leżących, więc musisz być przygotowana na więcej roboty przy toaletach niż na innych oddziałach. ja bym polecała chirurgię - oczywiście też będą toalety, kłucia też trochę, ale poza tym można sobie też pozmieniać opatrunki, pościągać szwy itp. może ktoś da Ci coś poszyć na bloku jak będziesz miała szczęście. ja jeszcze byłam chwilę na OIT i też mi się podobało, ale to nie dla wszystkich jest fajne, niektórzy marudzą że nic się nie dzieje i nuda co do oddziałów dziecięcych to osobiście nie próbowałam, ale z doświadczeń znajomych wynika że masz dużo większe szanse na to że pozwolą coś porobić przy dorosłym pacjencie niż przy dziecku.

[Medycyna Lwów]

przy dziecku nikt ci nic absolutnie nie pozwoli zrobić, więc bez sensu tam isć. tym bardziej na noworodki.
Pod resztą się zgadzam, lepiej nie mieć a priori zbut dużych oczekiwań od praktyk by się nie zawieść tylko. Niestety ale student zwłaszcza po 1 roku jest na oddziale zupełnie nieprzydatny i jedynie od dobrej woli personelu i własnych chęci zależy czy się tych pielęgniarskich rzeczy nauczysz.
Optymalnie jest wybrać sobie 2 oddziały: niezabiegowy (interna/naurologia) i zabiegowy (chir/ortopedia)

[italico]

randomlogin, No tak pod tym kątem też staram się patrzeć.

Właśnie zdaje sobie sprawę, że bardziej będę im wadzić na tych praktykach niż do czegoś się przydam. Nie oczekuję od nich niestworzonych rzeczy. Nawet wożenie pacjentów będzie mi się podobać

Co do oddziałów dziecięcych. Tak własnie myślałam, że nie będzie większego sensu się tam wybierać, bo mogę mi nie pozwolić nawet dotknąć takiego dzieciaczka, ale wolałam się upewnić i stąd pytanie.

Dziękuję za odpowiedzi, temat można zamknąć