Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

[larissa90]

W Łodzi też pytają czy studiujesz i czy zamierzasz przerwać po dostaniu się.

Na pewno chodzi o Łódz? Rejestrowałam się tam na wojsk-lek i było tylko pytanie, o to czy studiuję obecnie, albo studiowałam w szkole wyższej nic o przerywaniu. Jeszcze pytają gdzie, ile semestrów i od którego roku, a jak chcę zaznaczyć, że od 2014, to mi cały czas na 2015 zmienia.

[bedziedobrzeXd]

Witajcie:) czytam biologa od dawna Ale dopiero teraz dołączam się do dyskusji. Jestem 93 i pisałam maturę w 2012. Obecnie kończę fizjoterapie i w 2016 poprawiam bio/chem. Dla matury zrezygnowałam z pracy. każdego tygodnia chodzę na korepetycje: 3 godziny biologii i 2 godziny chemii. Do tego nauka w domu -codziennie Jestem bardzo zmotywowana. Zawsze marzyłam o medycynie. niestety moje życie w 2 klasie liceum zostało przewrocone do góry nogami i zawalilam maturę dzięki mojemu narzeczonemu próbuje teraz - 5 lat po śmierci taty. Dopiero teraz się zebralam. wiecie co? Biolog bardzo nastraja życzę wam powodzenia :*

[eagle]

Hejka Wybaczcie jak się gdzieś powtórzyło podobne pytanie, ale wolę być w 100% pewny. Pisałem maturę w 2013r, a następnie w 2014r. podwyższałem wynik. Czy teraz chcąc jeszcze raz przystąpić do matury w celu podwyższenia wyniku, będę pisał maturę na starych zasadach?
Dziękuje z góry za odpowiedź i życzę powodzenia poprawiającym

[EwKa1202]

Tak na starych zasadach

[Mark004]

Witam,
też w tym roku poprawiam maturę Od dzisiaj zaczynam powtarzać materiał. Jak nastroje u Was?

[Bighorn]

Witam,
też w tym roku poprawiam maturę Od dzisiaj zaczynam powtarzać materiał. Jak nastroje u Was?

Powtarzać? Szczęściarzu.
Ja dopiero zaczynam się uczyć, przerobiłem dopiero chemie komórki (białka lipidy itp itd) , plus jest taki, że od 2 lat studiuje chemię i inżynierie chemiczną więc licze, że na tym polu będzie łatwo.
Niestety z biologii orłem nigdy nie byłem, nie przepadałem ze nauką pamięciową, ale teraz nawet dobrze mi wchodzi do głowy

[black-cat]

Witam,
też w tym roku poprawiam maturę Od dzisiaj zaczynam powtarzać materiał. Jak nastroje u Was?

Szczerze mówiąc to patrząc na tegoroczne progi nastrój nie jest u mnie najlepszy( Mam nadzieję, że to co się w tym roku wyrabia to jednorazowa sytuacja i że za rok będzie już normalniej. No bo w tym roku na stomatologię są obecnie progi takie jak kiedyś na medycynę /

Za rok można spodziewać się tak naprawdę wszystkiego i chyba tylko wynik po 90% z obu będzie gwarantował miejsce na lek, a wynik po 85%- na lek-dent.

Mam pytanie do osób, które podchodziły kilka razy zanim się dostały- po którym podejściu dopadły Was jakieś wątpliwości, załamanie?

[EwKa1202]

Załamanie dopada po każdej nieudanej próbie, bynajmniej w moim przypadku tak było. Niestety znów mi się nie udało i teraz jest totalna klapa i teraz obecnie mam ogromną wątpliwości co do tego aby poprawiać znów maturę. Życzę sukcesu i pozdrawiam.

[Lollobrigida]

Cześć Wszystkim!
Może pytanie padło już wcześniej, ale tyle tego wszystkiego, że ciężko znaleźć odpowiedź, więc wybaczcie jeżeli się powtórzę
Otóż pisałam maturę w 2013 r. ale nie z biologii i chemii i nie wiem, czy w związku z tym, że nie poprawiam tylko piszę pierwszy raz to obowiązuje mnie stara, czy nowa matura? Szukałam odpowiedzi na stronie CKE, ale chyba ją jeszcze uzupełniają, a, że czas goni to chciałabym wiedzieć

A tak w ogóle, to myślicie, że mam jakiekolwiek szansę zdać tę maturę na rozszerzeniu skoro w liceum miałam ją jako podstawę i na dodatek studiuję? Spore grono ludzi odradza i twierdzi, że to graniczy z cudem Od zawsze marzyłam o weterynarii, ale tak się wszystko potoczyło, że wylądowałam na humanie. szkoda gadać. Ale czuję, że muszę spróbować.

[EwKa1202]

Będziesz pisać nową maturę, skoro nie pisałaś nigdy biologii i chemii. Jesteśmy w tym samym wieku bo ja też swoją pierwszą maturę pisałam w 2013 roku. Pomimo,że byłam w klasie bio-chem już 2 razy poprawiałam maturę i nadal się nie udało dostać na lekarski ale nie sugeruj się tym. Znam osoby, które po klasie humanistycznej studiują farmację, więc uważam,że powinnaś spróbować, nic nie tracisz a możesz spełnić swoje marzenie. Tym bardziej,że na to nie ma reguły,że skoro jesteś po klasie humanistycznej to jesteś spisana na starty. W zależności od tego na jakich studiach jesteś, rozplanuj sobie dobrze naukę i do dzieła. Będę trzymać kciuki

[Lollobrigida]

Super, dzięki za odpowiedź
W końcu jakiś pozytywny odzew. Zazwyczaj słyszę: daj sobie spokój, nie masz szans, nie zdasz na więcej niż 50%.
Wiem, że to nie będzie łatwe i trochę to wszystko szalone, ale jak sobie pomyślę, że do końca życia mam robić coś czego do końca nie chcę, nie lubię i niekoniecznie się nadaję to robi mi się przykro.
Studiuję prawo, tak wiem, brzmi poważnie, ale wbrew pozorom nie miałam dużo nauki przez te dwa lata, zwłaszcza w trakcie semestrów. Jedynie trochę więcej popracować było trzeba w sesji, ale nie miałam nigdy problemu ze zdaniem. No i nabrałam doświadczenia w szybkim wkuwaniu Nieraz ogarnęłam sporo materiału w krótkim czasie.
Myślę, że przy odpowiedniej organizacji, przy wczesnym wstawaniu (a nie spaniu do 11:00 ) jest to do ogarnięcia. No i traktuję to też trochę jak odskocznię od tego co uczę się na studiach, jest to zupełnie inny materiał. Przynajmniej teraz, gdy jest to mój świadomy wybór, a nie mus taki jak w szkole, to podejdę do tego z większym zainteresowaniem. A nawet jeżeli nie uda mi się dostać na weterynarię to może pomyślę o jakimś innym kierunku, może też takim który będę mogła połączyć z prawem. Bo jednak szkoda mi tych lat i chcę dokończyć obecne studia, tym bardziej, że ostatnie lata już nie są takie ciężkie
Dzięki za motywację, najgorzej jest się do czegoś zabrać, zawsze odkładam to na jutro".

[zoo_]

Jeśli miałaś jakiś język zdany na rozszerzeniu to będziesz mieć łatwiej (w Olsztynie w ogóle można się dostać nie zdając bio/chem). Ewentualnie jeśli jakiś znasz dobrze to możesz zdawać dodatkowo przy okazji No ale pewnie zaglądałaś na wymagania rekrutacyjne, więc się orientujesz.

[Lollobrigida]

Dzięki za informację Ktoś mi już o tym wspominał, ale niestety mam zdany język całkiem nieźle, ale tylko na podstawie. A po drugie, nie chcę żeby zabrzmiało to jakbym wybrzydzała, ale wolałabym jakąś bliższą uczelnię, najlepiej Wrocław, ale jest to związane przede wszystkim z moim pierwszym kierunkiem, który jednak chciałabym skończyć. Po prostu logistycznie miałabym dużo łatwiej